Salmiak
Użytkownik-
Liczba zawartości
260 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Salmiak
-
Kiełb napisał: "panie gdzie to tyle szczupakow jest?? w tamtym sezonie marnie braly na jesien, ale moze na zlych stawach polawialem duze sztuki czy takie pistolety sie tarly??" Szczupaki żadne kolosy - do 50 cm. Kilka parek miałem okazję namierzyć. Miejsce Pilce- przykro mi ale więcej nie mogę powiedzieć. Dwa dni temu koło domu widziałem dwa podbiały pospolite czyli "kwiaty szczupaka" , myslę sobie tarło już jest na bank, a tu wczoraj taka niespodzianka, super !
-
Witam koledzy. Krótki opis rekonesansku w Pilcach. Ogólnie ludzi sporo.Wybrałem się ze znajomym ze jedną spławikówką. Delikatny zestaw i niedużo śmierdzącej zanęty zalanej boosterem o zapachu krewetka-ryba. Efekt: płoć 25 cm, kilka wzdręg ok 20 cm, masa ukleji (ale jak na ukleje to grzmoty ok 15-17 cm), jeden kleń, dwa okonki i chyba tyle. Wdziałem tarło szczupaczka - coś pięknego, obserwowałem z odległości kilku metrów i szybko się zmyłem, żeby nie przeszkadzać zakochanym ... . Mam nadzieje, że bidaki wytrą się bez "pomocy" kłusoli - BO RĘCE i NOGI POŁAMIĘ JAK DORWĘ!!! Jak u was chłopaki coście połowili ? Pozdrawiam Salmiak
-
Jak Ci zawsze zostają to na zimę zasypuj solą - najlepszy i najtańszy konserwant.
-
Jarku ja też mam doświadczenia niestety przykre ze Ścinawką. Owego czasu łowiłem lipienia w okresie jesieni, ludzi co nie miara, patrzyli się na mnie jak na bandytę, bo wypuszczałem ryby i te wymiarowe i niewymiarowe. Ci natomiast pakowali co mieli. Dlatego na Ścinawkę już nigdy nie pojadę, kiedyś był jeszcze kleń, był duży pstrąg bo i łowili ponad 60 cm okazy. Teraz została tylko woda, śmieci i "tubylcy" z czerwonym robakiem. Kontynuując temat Nysy Kłodzkiej... Dużymi krokami nadchodzi ten "moment" . Niestety moja cierpliwość jest bardzo słaba i ograniczona. Pewnie w przyszłym tygodniu gdzieś pojadę .
-
Ja swojego czasu używałem taniej prostej zanęty i odnosiłem sukcesy na Żwirowni Topola. Mój przepis to: -parzona pszenica, -pokrojone czerwone robaki, -trochę płatków owsianych, -mleko w proszku - do smużenia, -biszkopty mielone, -kukurydzka, Jako atraktora możesz użyć przyprawy korzennej do piernika, możesz dodać smrodka Bogdana Bartona, możesz dodać czosnku lub też w zasadzie bardzo tani (dostaniesz w aptece) atraktor jakim jest kolendra. Jak możesz dosyp robaczków białych lub pinek.
-
Jarku dzięki za zaproszenie, na pewno nad rzeką niedługo się pojawię. Muszę wytestować nowe muchy. Do zobaczyska nad wodą
-
Suhhar w Zieleńcu 120 cm śniegu. Puszcza śnieg i brudna Bystrzyca Dusznicka niesie wodę do Nysy, prócz tego masz jeszcze Białkę, która idzie z Lądka, tam w górach też niezłe zaspy. Zanim to zejdzie to hohoho.
-
Daiwa dobra firma, też mam zaufanie do nich. Mam karpiówki Daiwy. Jednak jeżeli podchodzisz do bolka to raczej ten zakres gramowy może być troszkę za niski. Szukaj czegoś do 25 lub 30 g. No i nie koniecznie model "Jigger" bo pewnie jakaś wklejanka, która raczej nada się do gum, a nie wobków czy blach. Pozdrawiam
-
Nęcenie na początku sezonu kiedy ryba jeszcze nie żeruje może doprowadzić do odwrotnego skutku. Jeżeli już nęcić to bardzo delikatnie. Zależy wszystko natomiast od zbiornika i rybostanu. Inaczej zanęcisz płoć inaczej karpia. Inne ilości inne zapachy inne zanęty. Ogólnie polecam jakieś śmierdzące bazy do zanęty. Np. suszona dafnia i ochotka, trochę krwi i zwykła najtańsza zanęta. Wystarczy kulka w jedno miejsce. Wczesnowiosenne nęcenie nie jest zalecane jako długotrwałe ! Wiosna to nie lato.
-
Poleccie jakieś kulki proteinowe na wiosne i jakiś dip
Salmiak odpowiedział temat → Przynęty naturalne
To i ja wtrącę trzy grosze i mam nadzieje, że coś doradzę. Tandem baitsa nie polecam, robią dobre namioty ale papu nie. Zalatuje chemią. Ja używam z powodzeniem Naturalbaitsa i Fish Pointa. Kulki z naturalnych składników, bardzo długo trzymają w wodzie i mają intensywny i długotrwały zapach. Kulki Pointa kupisz za około 10 zł za pudełko. Z powodzeniem używa i jedne i drugie elita polskich karpiarzy. -
Witaj. Kulasy Pointa mogą śmiało konkurować z takimi markami jak IB, CDB, Anaconda czy Nutrabaits. Długotrwały i intensywny zapach. Szczególnie polecam truskawkę. Fajnie bo długo trzymają na włosie, znaczniej dłużej niż TB. Cena super a kulki jakości bym powiedział "Q". Śmiało mogę polecać. Doświadczenie mam tylko z owocówkami, śmierdziuchów jeszcze nie testowałem, ale zamierzam w tym roku.
-
Andrzej 18 hehe rekultywatorem marchewki nie zbierzesz . A dla uściślenia ... wszystko można, ale musiałbyś na spinna zarzucić sznur co najmniej klasy 6#, albo dociążyć streamka lametą 10 gramową . Można też streamka zbudować na główce jigowej, ale wtedy to nie streamer tylko kogut ;-p Pozdro
-
benek_n14 jeżeli nie lubisz dużych pstrągów posłuchaj Jarka. Tam jest cisza spokój, ale nie wiem czy w marcu będzie do łowienia. Orlica jest obok Zieleńca a tam śnieg topnieje pod koniec marca, z autopsji wiem, że raczej wiosną tam nie połowisz. Kwisa fajna rzeka, ale oblegana. Ja tłumów nie lubię. Jeżeli spinning to nie pomogę, jak mucha to proponuję ze streamerem pobiegać po Nysie Kłodzkiej i Białej Lądeckiej. Pozdrawiam
-
Swojego czasu łowiąc na spinning używałem owych przynęt na różnych łowiskach. Ogólnie nie miałem na nie większych efektów niż na standardowego twista. Aczkolwiek w łowiskach bardziej zarośniętych gdzie występowały, grążele, moczarka i rdestnica model ten w naturalnych kolorach - zieleń i brąz był skuteczny na okonia podczas gdy na zwykłego twistera nie było reakcji. Ogólnie każda modyfikacja gumy jest dobra w danej godzinie zależy jak leży okoniowi czy szczupłemu Pozdrawiam
-
Jako bazy użyj albo najtańszej mało zapachowej zanęty, albo sam zrób taki mix: zmielona psia karma, do tego mąka i kasza kukurydziana, trochę krwi suszonej i trochę czegoś co smuży np. mleko w proszku.
-
No atraktorem jest dip - płynny lub w proszku. Możesz spróbować także olej rybny, skuteczny przy wiosennych połowach karpi, więc na płoć też nie zaszkodzi. Ale ogólnie pokombinuj w smrodkach, nie stosuj owocówek i jakiś przyjemnych zapachów.
-
ooo Technops nowy sprzęcik i nic się nie chwalisz Wiosna zbliża się dużymi krokami, więc Panowie cierpliwie i ruszamy PS. Z autopsji wiem, że seria Catana od Shimano to kawałek dobrego sprzętu, posłuży Ci na lata.
-
Witaj. Na wiosnę z reguły nęcimy bardzo mało. Jeżeli już pytasz o zanęty najleszpe będą o słabym zapachu z dodatkiem smrodku np. "smorek bartona", jakiś dip o zapachu jokersa, dżdżownicy, dodatkowo wzbogać sypką zanętę wszelkim robactwem. I pamiętaj: nęcenie wiosenne ma być dużo bardzie ubogie niż latem.
-
Dla mnie killerem w zanętach gdy woda zimna są zanęty śmierdzące. Dipuję je takimi zapachami jak: halibut,krewetka,rak,octopus,muszla GLM. Zanętę robię na bazach najtańszych zanęt o słabych zapachach - np. traper. Tu dodatkowo przydatna jest suszona krew bydlęca + w/w smaki i zapachy. Ogólnie zanęty drobne nie grube, na wiosnę rybka jeszcze tyle żarcia nie potrzebuje i nie ma co ją karmić.
-
Za 120 zł to nie poszalejesz. Ale doradzę Ci jedno: Nie kupuj takich marek jak jaxon,mikado,konger,robinson. W tej cenie są robione na tych samych blankach tylko różnią się designem. Dołóż 50 zł i kup coś z półki kormorana czy dragona. Z własnego doświadczenia wiem, że mają dobre mocne blanki i nie tak kruche jak w/w . 50 zł to nie dużo, a do wiosny masz jeszcze trochę czasu więc naskładaj i kup z głową.
-
maniu394 napisał: "Zgodzę się z tobą pewniak . W Podtyniu jest ładna woda , ale z rybami słabo . Kiedyś było sporo lipienia , ale teraz rzeka jest opanowana przez jelce . A tak na marginesie , Nysą w dalszym ciagu płynie brudna woda koloru kawy z mlekiem ? Któregoś razu zmąciła się dosłownie w sekundę . A nie było wtedy deszczu i woda płynęła niska . Wie może ktoś czym to jest spowodowane ?" Tak jest to częste zjawisko spowodowane brudną wodą ze Ścinawki. Tam jak pójdzie brudna woda to Nysa jest nie do łapania. Sytuacja ma miejsce po deszczu oraz wtedy jak kopią (żwirownie obok Ścinawki).
-
Brzana na muchę żadna nowość... Na innej stronie widziałem ciekawe foty z brzanami zapiętymi na muchę. Tak jak Robert piszesz, ciężka nimfa, czyli imitacje tego co żyje przy dnie, głównie hydropsyhe . Z drugiej strony patrząc obiektywnie na populację brzany w Nysie i teren jaki by trzeba było przeczesać nimfą.... (zawrót głowy). - raczej liczyć na szczęście .
-
Jareksm2... szkoda Twoich nerwów. Może sam jest mięsiarzem, dlatego tak piszę. Obydwoje wiemy, że czy ja czy Ty ryby wypuszczamy. Uważam, że post Tench-a powinien zostać usunięty przez moderatora, ponieważ nie widzę przyczyny na temacie NYSA KŁODZKA, żeby ktoś oznajmiał, że jesteśmy mięsiarzami. Pozdr
-
Robert.... a nie pamiętasz jak walili w łeb ukleje ? na frytki pewnie My kulturka zabawa z kleniami a tu Ci wiadrami wynoszą z rzeki....
-
Kiełb napisał/a: "a ja na 13a mialem dzisiaj szalone branie bylem na rybach na lodzie podlodowka i te sprawy a tu nagle branie ! zacialem a tu opor niesamowity ciagne walcze ryba silna jak .... juz pod pokrywa lodu ja mam patrze a tu karp taki z 70cm i tu zaczal sie problem bo zrobilem za male kolko na wedkowanie nastawialem sie na okonie i plocie i karp uciekl a taki byl piekny i silny :evil: " hym.... no ja bym stawiał, że karp miał 73 cm. Pewnie nie chciał przejść przez przerębel