Pacior

Odnawiam pytanie : )

Jak tam ruszył się lin?

Dziś byłem od od 5:30, pływaliśmy we 2 osoby przez ponad 3 godzinki, i nic, wracając z 2 części jeziora na pierwszą do której można dojechać od Kicka i w dół to rzuciłem w przesmyku, branie na prawdę genialnie ale po chwili się to coś spięło, ale coś większego bo wędka mocno się wygięła, a po wyciągnięciu przynęty z wody - gumy dragon Chucky, ogonek był zaczepiony za haczyk, a na prawdę sama z siebie nigdy się nie zaczepi ani od chwastów czy wodorostów. Zapalony wędkarz, który mówi, że jest codziennie (łowił na grunt) mówił, że nic nie złowił od 2 tygodni, a ryby nie biorą gdy wiatr jest z północy na południe, gdy jest odwrotnie niby najlepiej jest, w sumie chyba się sprawdza bo jeden gość na łódce złapał małego pistoleta a tak nikt nic nie złowił.

Gdzie te karpiki zostały zauważone : )?

Również wybieram się do Szwecji, jezioro bardzo długie i głębokie, chodź przy brzegu jest ok 2-3 metry. Zastanawiam się nad kupnem kołowrotka Abu Garcia revo premier największy rozmiar, ale do tego potrzebuję wędki, która spełni moje oczekiwania : ). Cena do wydania na wędkę do 500zl typowo do jigowania bo najlepiej mi się sprawdza, lecz chciałbym ją potem wykorzystać tutaj w Polsce na odrze jak i jeziorach różnej głębokości, dlatego prosiłbym o pomoc w doborze wędki, żebym mógł szybko zareagować na branie i zaciąć. główki na które używam główki to 5-10 gram mniejsze gumki, a cięższe to różnie ok 15-20 gram bo ciężko jest znaleźć dno bo jezioro ma aż 40 m głębokości na środku : )

Zależy na jaką rybkę chcesz się nastawić, a mogę powiedzieć bardzo dużo na temat jeziora Stolsko, pisz na priv

Co by ktoś doświadczony polecił albo by kupił gdyby miał do wydania na wędke sandaczową do opadu do 800-1000 zł? Zbiornik, hmm i tu pojawia się problem, Odra (szczecin), no i pojedyncze jeziora : ). Na razie czekam na nowości jeszcze od niektórych firm ale można potem porównać i wybrać co najlepsze : ).

Ktoś ma jakieś świeże informacje na temat brań drapieżnych ryb na tym jeziorze : )?

Witam, Czy ktoś ma jakieś przydatne informacje na temat tego jeziora? Ujdzie coś teraz złapać na jig'owanie : )?

Witam, chcialbym sie dowiedziec na co i jaka metoda mozna teraz polapac ale zeby cos zlapac okres wrzesien, pazdziernik. Niestety tylko brzegiem, jak sytuacja wlasnie z sumem jest mozliwosc zlapania go? Czy raczej marne szanse, i jak z sandaczem... . Za wszelki e informacje dziekuje i zycze polamania : ). PS skoro juz tutaj to tak przy okazji i przepraszam bo nie powinienem tutaj o tym pisac, ale dostalbym od kogos jakoes info gdzie na sandacza i suma teraz. Wiadomosco priv rowniez wchodza w gre : ). Pozdrawiam

Polecam Ci rozbic sie 2-3 km od miedzyzdroji czyli tak samo okolo od dziwnowa tylko ze w lewa strone, na plazy i gruntem zarzucac jak najdalej i jak najdalej wchodzic do wody : ), leszcze, plocie okonie, wieczorkiem a moze i nawet w dzien wegorze : ) i na noc dobra miejscow tez. To jest tkz. "cypel" : ). Nie wiem raz tylko bylem na jeziorku dziwnowo czy jak to tam za malego jeszcze kilka lat temu, ale to w dzien, i nie wiem co tam plywa ale przez 2 godziny w poludnie cos wzielo od razu splawik pod wode przy zylce ruskiej jeszcze jakies starej 0,30 i przyponie 0,25 i peklo od razu XD wiec nie wiem co to moglo byc, a ta zylke uzywalem rok temu jeszcze na odrze i mimo walu wyciagalem cale zestawy i nie pekalo przy wyrzucie : ). Czyli jakis potworek uderzyl : ). Wiem jeszcze ze dobry byl "pirs" gdzie latarnia stoi, gdzie beton ten wychodzi w rzeke, gdzie obok tego statki z miedzyzdrojow do swinoujscia plywaja to tam mozna bylo ladna rybke zlapac nie wiem jak teraz : ).

Nie powiem co dokladnie gdzie, jak i na co ale powiem tak : Białoryb - sporo ryb i to ogromnych na prawde. Rok temu walnalem zyciowke Lina, potezny na prawde myslalem ze to karp bo pozny wieczor bardzo. Leszcze i to wszystko no i podobno legendarne karpie ktore porywaja wedki : ) ale to trzeba miec czas i cierpliwosc. Szczupak i okon - raczej malo trzeba oblowic i wiedziec gdzie lowic i na co zeby cos zlapac : )

Gumy dragona w stu procentach im wyszły, jak dla mnie nr.1 na rynku, i przyzwoita cena co do Manns'a czy innych drogich gumek. Dopiero niedawno kupiłem ich pierwsze gumy, ale widzę efekty, bo relaxa czy manns'a 0. Tacie prawdopodobnie bardzo duży sandacz się zerwał. Polecam Chucky'ego bardzo łowny, bo pusty w środku i bardzo ładnie wachluje ogonkiem i można świetlik dać, co myślę, że wypróbuję w tym roku, oraz atraktor wlać, lecz nie wiem czy one coś dają, ale spróbować nie zaszkodzi. Ogólnie również polecam.

Fart? Mało powiedziane, i to teraz o tej porze, coraz trudniej będzie się łapać trocie. Pstrąg to chyba rzadkość na Inie. A TEN SZCZUPAK ?, ile ważył, na pewno kawał ciała

Nie wiem oco chodzi z tymi zylkami ; /. Nie ma zadnej roznicy jak dla mnie. Łowię dobre 8 lat, kazda dyscypline oprocz muchowki . Na odrze np mam zylke 0,35 i ja np. lapie po 7-8 leszczy od 1kg do 2,5, a inni po 1 albo wogole bez brania sa, wiec to jest zadna roznica. Tak samo na jeziorach, patrze na "apaczy" xD, ktorzy maja stare wedki kolowrotki rex'a i maja zylki 0,30 na lina do 3-4 kg, i maja wiecej bran ode mnie, gdy mam zylke 0,20-25. Wiec to jest majaecznie jakies ze ktos ma lepsze wyniki poprostu miejsce, przyneta, rozne czynniki, moze dolek np. albo slepa ryba xD. Ale nie sadze, zeby to mialo wplyw, a wole wyholowac suma gdy wezmie 5 kg na zylke 0,30 niz z 0,22 czy 0,25 i sie porwala przy wyrzucie albo zacieciu...

w nowielicach bylem jak mowilem z ekpia, ktos zlapal trotke 46 centymetrow gdzie wujek godzine wczesniej mial ja na haku ale wieksza bo widzialem ale spiela sie przy podbieraniu. ; /. Wracając spotkał naszą 1 grupę wypadek http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120106/GRYFICE/790954788 . Jechało 5 osob, ja z 2 kuzynami 10 metrow za nimi ponad . Wszystko widzielism, kazdy ulamek sekundy. Jechal tam moj tata , wiecej nie moge powiedziec dowiecie sie w czasie. Jestem bardzo mlody, a nie wyobrazam sobie co tam sie stalo... Mam traume, i raczej czeka mnie psycholog. Do tej pory nie moge sobie wyobrazic bolu najmlodszego, ktory ma zlapany kregoslop. Przepraszam ze odbieglem od tematu ale poprostu musialem. Wracalismy z nad Regi ... Jestesmy szczesliwi, ze nikt nie zginal, ale ksiadz, ktory spododowal wypadek chyba byl na haju czy cos bo nie mozliwe ze takie cos sie wydarzylo akurat w tym momencie, a przynal sie zaraz, ze zasnal...

No ja mam sporo do Wirowa, także z regularnym nęceniem odpada : ). Jest takie jedno miejsce szersze na auto i namiot 2 m od wody, tam również łapałem, ale bez rewelacji. Jest możliwość pojechania tam na 1 noc na przykład z namiotem? Jakoś nie lubię ośrodków na jeziorem. A białorybu jest to ja wiem, że są duże leszcze, jak przyjechałem to na środku jeziora regularnie co minute po 100-150 bąbelków w obrębie 5 metrów, wydaje mi się, że ktoś z łódki albo rower wodny użył i sobie "grubszą" zanętą zanęcił. Tam jest bardzo głęboko jednak z tego co wiem, a prawda chwasty sa do 7 m od brzegu mniej więcej. Czekam na odpowiedz co do nocki pod namiotem

Mimo, że jestem chory, a wyjazd został zaplanowany w początkach grudnia z kumplami to i tak jutro jadę odwiedzić jedną z pomorskich rzek. Mowa jest o Redze odcinek od Nowielic do Trzebiatowa i do morza, ale słyszałem, że jest tam otwarty teren a wiatr 8-10 m/s Więc, nie wiem czy nie zmienimy planu i nie wyruszymy nad Inę, w okolicach Goleniowskich lasów. Zdam relacje jak tylko przyjadę.

Dostałem info od kuzyna ze jego kolega przesłał mu 8 zdjęć znad Iny, gdzie dokładnie nie pytałem i na każdym troć po 2,5 około AŻ 8 !! ? na 1 glowe : )

łoł aż mi się wierzyć nie chce ojciec chciał jechać, ale nie dałem rady ; / i teraz żałuję bo nakupiłem sprzętu od groma na przynęty wydałem kilka stówek już na Rege Ine etc. Pozdrawiam wszystkich co połapali i gratuluję połowów i życzę dalszych sukcesów w nowym roku. Do zobaczenia nad wodą

Wszystkie te trocie z Iny? Czy Rega, Parsęta?

Chwarstnica? Chyba nie mówimy o tym samym jeziorze Dosłownie obok leży spory i obfity w ryby Wełtyń

Witam, Ma ktoś kontakt albo jakieś informacje, gdzie mógłbym kupić kukurydzę do gotowania na kilogramy do wędkowania? Byłbym wdzięczny

A no za szczupakiem też z pontonu tata z wujkiem ganiał, ale też nic, więcej białorybu chyba

Witam wszystkich : ) Chciałbym się dowiedzieć jakiś fajnych szczegółowych informacji na temat tego łowiska typu : do kogo należy co w nim pływa, głębokość itp. Byłem tam tylko 2 razy raz tak na rekonesans, bo kolega karpiarz napisał mi, że fajne rybki tam pływają. Miałem tylko niestety spławiki, a przy brzegu z 3-4 m i dno WIDAC !! bardzo czysta woda. leszczyki trochę pociągałem, ale przeszedłem się z ojcem to facet widać rozgarnięty i raz na tydzień wita to łowisko ze spławikiem. Rzucał do 2 m od brzegu i typowo nastawiony na leszcza,lina,karpia i takież te ryby miał po 1 sztuce lin 1 kg leszcz 1 k i karpik około 2kg. Bardzo zadowolony z widowiska i informacji postanawiamy, że przyjedziemy tutaj za niedługi okres 2 tygodni z samego rana. Także też się stało, ale nic o dziwo nie złapaliśmy na "jego" stanowisku. Myślę, że za głośno się zachowywaliśmy a zestawy były do 2 m tylko dlatego ryba jest tam bardzo czujna. W końcu przy samym końcu zjazdu wziął mi leszcz ok 1k już ładny nawet był. Ogólnie pozytywnie oceniam to łowisko, ale przydało by się więcej informacji na jego temat, no i oczywiście czy ktoś tam łowił i czy złowił i mógłby się podzielić doświadczeniami.