Nie chybota się za bardzo, jest wąska i lekka więc wiadomo że wchodzi na falę.
Jeśli chodzi o ster to tak jest lepiej, bo drugi drążek potrzebuje do zsypu a na nim uzyskuje największy obrót serwa.
Jeszcze pozostało:
- dokończyć dekiel, przede wszystkim wizualnie oraz mocowanie,
- zaczep na zestaw,
- podłączyć szperacz z przodu, włączany z aparatury,
- zamocować echosonde,
Pomalować powtórnie i nic tylko pływać.