Witam dziś w nocy byłem na rybkach zaczaiłem się na sumika oczywiscie na wątrobę, no dobra rzut godzina na gruncie i siedział sumik prawie 9 kilowy, ta wątroba byla prosto ze sklepu więc swieża, typ który na drugim brzegu łowił rownież na wątrobe to gadał ze wątrobe wsadzil do słoika i 4 dni mu leżała w zamkniętym słoiku i bardzo śmierdziała i faktycznie ja jednego suma przez całą noc a on 4 sumy... Pytanie brzmi
Jak obstawiacie wątrobe swiężą czy smierdzącą??