Skocz do zawartości
tokarex pontony

bartek640

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    117
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez bartek640

  1. bartek640

    jeziora konińskie

    Byłem w sobotę w Ślesinie na rybach. Łowiłem na spławik próbowałem też na grunt i na żywca. Brały dosyć dobrze płotki , krąpie i te nieznośne uklejki. Ryby współpracowały cały dzień. Trochę ich było. Oprócz płoci krąpi i uklejek było bardzo dużo okonia ale drobnego na spining i na małego żywczyka. Złapałem także małego linka taki może 20-24cm i podleszczyka taki może z 0,4-0,5 kg ogólnie wypad b udany nie nudziłem się .
  2. bartek640

    jeziora konińskie

    byłem w sobotę na wodospadzie , działał na maxa ale ryby nie brały , tylko małe okonki jeden większy z 28 cm , płotki nie chciały brać
  3. na krzywiu w tym roku nic nie ma , masa ryb wyzdychała zimą , resztę wyłapano wiosną, stawy zarośnięte woda śmierdząca , tylko patrzeć kiedy będzie przyducha letnia, w następnym roku nie wykupuje opłaty na wody okręgu łódzkiego bo szkoda tak i tak nic niema i nic nie wskazuje na to że będzie lepiej, jedyne takie stawy tylu wędkarzy a nawet nie mogą przeznaczyć pieniędzy na zarybienie np karasiem szczupakiem sumem sandaczem a nie tylko karpiem którego już nie ma , a co mówić o pogłębieniu czy wyczyszczeniem stawów
  4. bartek640

    wybór spinningu

    Mam zamiar kupić sobie spining głównie na okonie rzadziej na sandacze i nieraz na szczupaka z brzegu na jeziorze, Co sądzicie o tym zestawie : Competition Sensitive SS Spin 270cm masa 150g wyrzut<23g z kołowrotkiem Corcast 8PiF Spinn 1500 Ilość łożysk: 7 ; Przełożenie: 5,1:1 ; Pojemność szpuli: 140m/0,25mm ; Waga: 260g ; ???
  5. bartek640

    jeziora konińskie

    a dokładnie jakich domków letniskowych?? Byłem dziś w Ślesinie wodospad tylko delikatnie płynął , wczoraj działał na połowę, brały małe okonki na spining, trudno złapać już żywca, do tego brały płotki krąpie i na białego złapałem jednego małego klenia , na kanale pływa duzo klenia przy wodospadzie tylko małe ale idąc w strone przepompowni sa większe , na kanale też złapałem małego klenia na skórkę od chleba
  6. bartek640

    jeziora konińskie

    wędkowałem po prawej stronie w nurcie bo stały tam okonie i razem z nimi sandacze z drugiej strony też łapali niekiedy, ale tam brały o wiele słabiej, teraz z lewej strony jest bardzo ciasno bo przewaliło sie drzewo i pojawiły się rośliny zanurzone co ograniczyło przestrzeń łowienia do może 2 3 metrów, jak wyjeżdżałem to wodospad wyłączyli ale podobno pod koniec następnego tyg przyjdą upały to na pewno włączą, ogólnie to ryby cały czas brały a bywałem tam bardzo często , raz pojechałem na jeden dzień z kolegą w ten najwiekszy upał ok 35 stopni żar z nieba a w samo południe to okonie brały jak głupie i wtedy jeszcze złapałem suma około o 16.00 jak mocno świeciło słońce. wędkarzy nie za dużo, trochę przyjezdnych trochę miejscowych łowiących okonie . Ja teraz wybiorę się tam może w połowie sierpnia i na początku września
  7. bartek640

    jeziora konińskie

    robcio byłeś na wodospadzie w tym roku ??
  8. bartek640

    jeziora konińskie

    przez cały lipiec na weekendy jeździłem razem z bratem do Ślesina i cały tamten tydzień byłem tam na wakacjach łowiłem na wodospadzie . Efekt : - 7 sandaczy 40-45cm - niezliczone ilości małego okonia - bardzo dużo sztuk okonia około 0,5 kilogramowych duże grube garbusy ponad 30 cm - jeden sum około 55cm - dużo płoci i krąpi ogólnie jestem zadowolony ryby brały praktycznie każdego dnia którego łowiłem nieraz trochę gorzej raz lepiej, najwięcej było okoni od takich jak palec do wielkich garbusów po pół kilograma w silnym nurcie walczyły wspaniale lepiej niż szczupaki czy sandacze przednia zabawa powalczyć z takimi rybami, od kilku lat nie idzie złapać klenia na wodospadzie, nie wiem dlaczego ? może przeniosły się gdzieś albo je wytępiono. Najbardziej zadowolony jestem z okoni, bardzo dużo pięknych walecznych sztuk ogólnie lipiec mogę uznać za udany miesiąc wędkarski. Niestety wodospad praktycznie wyłączyli w niedziele popołudniu jak wyjeżdżałem działał prawie od początku lipca do tej pory , trzeba poczekać na upały i znowu na rybki w tamten poniedziałek z łódki złapali tam węgorza 2 kg a następnie suma 14 kg. Pojawił się ładne sumy
  9. bartek640

    jeziora konińskie

    przy wodospadzie też często łowie płocie , jak wodospad działa to co zarzut to piękna płoc ale też ustawiam się na jeziorze na lina, leszcza czy węgorza , lina dosyć dużo tam jest , szczególnie ładnie bierze latem, czasami też zawitam a ciepły kanał
  10. bartek640

    jeziora konińskie

    a ty robcio gdzie łowisz w tamtych okolicach???
  11. bartek640

    jeziora konińskie

    byłem w Ślesinie na rybach cały dzień pod koniec kwietnia to złapałem trochę nie za dużych płotek , byłem też w piątek po Bożym Ciele to normalnie jakby ryby się potopiły na pół dnia złapałem może z 1 płotkę i parę krąpi i małego leszcza , zero brań nie widać uklei lina , po południ z jeziora przeniosłem się na ciepły kanał, też kicha kilka małych leszczy , rozmawiałem z miejscowym że na jeziorach nie warto wogóle siadać .... zero brań jak coś to na kanale można coś złapać ale to też raczej w nocy .Ostatnio na kanale łapali karasie liny , złapali tez dużego węgorza i suma... ale brania też sporadyczne i tylko w nocy , Mówi że brak brań to powód wysokiej wody w jeziorach i brak przepływu wody ale kto to wie, dużo wymarzło też podwodnych roślin w porównaniu z tamtym rokiem. wodospad nie działa. Do Ślesina wybieram się teraz dopiero w lipcu na kilka dni połowić na jeziorze i na nocki nad ciepły kanał .
  12. zgadzam się z poprzednikami , na krzywiu łowiłem przez 3 poprzednie lata - w tym roku prawie wcale, wolę jechać 100 km na jezioro i tam w spokoju powędkować zawsze się coś złowi jak nie płotki, leszcze to krąpie zawsze jest zabawa i przyjemność z posiedzenia nad wodą, jak tak dalej pójdzie to na krzywiu nic nie będzie tylko same dziadki łowiące płotki jak palce i biorące je na kotlety, nie powiem że na krzywiu nic nie złapałem bo miałem okazje chwytnąć tam kilka pięknych sztuk lina, ale z roku na rok jest coraz gorzej -nieprzemyślane zarybienia karpiem który jest wyłapywany w styczniu i lutym - zarybianie rybami najgorszej kategorii (jakiegoś roku ryby były przywiezione z bardzo daleka i były chore, karpie liny miały pleśniawkę, dużo pozdychało) - brak kontroli co skutkuje że małe karpie pełnouskie są brane jako karasie, jazie jako płotki itp. podobne patologiczne sytuacje które można mnożyć - brak dobrego gospodarowania co przyczyniło się w jednym roku to śnięcia zimą z powodu przyduch( nie zrobiono przerębli) największych karpi amurów węgorzy i innych ryb - duża presja wędkarzy wyznająca zasadę co złapałem to moje... zwłaszcza tych z starszego pokolenia - niemiła atmosfera , jeżeli usiądziesz na miejsce dziadka to zamiast dzień dobry dostajesz zjebki na powitanie (oczywiście nie wszystkie dziadki takie są ,jak trochę łowiłem to poznałem takich którzy łowili przestrzegając regulamin i etykę wędkarską
  13. chłopaki jak coś ustalicie to piszcie, mnie od jutra do 29 nie będzie - jadę na ryby nad jezioro
  14. nie wiecie czy leszcze dobrze biorą już na jeziorach???, jadę nad jezioro Głuszyńskie jest ono dosyć głębokie, zobaczę może coś się złapie, podsypie mocno zanętą z melasą ..... jak nie będą leszcze to płotki...
  15. z miłą checią ale nie mógłbym się zjawić ponieważ od tego piątku( 19.06 ) do do 28lub 29.06 jestem nad jeziorem głuszyńskim... no tu troche poszaleję z rybami... hehe jak będą brały.. mam już wszystko naszykowane - 30 kg zanęty sypkiej , kkurydze w puszkach i sypką z bazary , pęczak , pszenice atraktory itp. i itd. będę dostępny od 6 lipca nie wiecie czy leszcze ruszyły się na jeziorach???
  16. proponuje któryś dzień w zależności od pogody - 10 lipca(piątek) lub 11 lipca(sobota) lub 12 lipca (niedziela). Będę z bratem (14 lat) , staw 2 lub ten duży za małym stawie w kształcie L. można pomyśleć także o jakimś innym terminie, metoda połowu obojętna .............
  17. krzywie podlega pod łódź na pewno nie pod koło ze Zgierza. A co do gospodarza... co to za zajmowanie się stawami jak parę lat temu nikt nie wpadł na pomysł żeby zimną zabezpieczyć ryby w stawach( poprzez zrobienie przerębli czy upuszczenie wody) przed przyduchą efektem tego było że największe amury węgorze i inna duża ryba zdechła... a jak pamiętam 2 lata temu czy rok zarybili chorymi rybami karpie z takimi dziurami, pleśniawką , dużo zdechło różnych ryb wpuszczonych do stawu. Jaki sens jest wpuszczanie do stawów w większości karpia hodowlanego który tak i tak bierze jak głupi jak się go wpuści. Wszyscy o tym wiedzą jednak co roku to samo..... Mam krytyczne zdanie co do zajmowania się stawami.... co roku jeszcze brali dopłaty w tym naszczęście nie i tak nic za to nie zrobili, co do tych którzy udają że wędkują zimą na krzywiu a tak naprawdę napychają się wpuszczonym karpiem też mam takie samo. Taka jest prawda że karpia już latem nie ma
  18. prosiłbym o informacje na temat tego zbiornika 1. od której strony, gdzie warto się tam zastawić tak na weekendowe wędkowanie - na gruncik matchówka itd. 2. Czy jest tam dużo szczupaka i suma , słyszałem że tak ale wiecie jak to jest.... 3. jak z karpiem ?? jest szansa złapania go z gruntu z brzegu ?? 4. na jakie ryby można się jeszcze tam nastwić w lipcu sierpniu, oprócz płotki karpia jak tam można dojechać?? za odpowiedzi z góry dziękuję
  19. byłem ostatnio na krzywiu na spina na rippera wyciąłem w sumie 6 szczupaków 7 się spiął podczas holu , wszystkie wymiarowe (było ich 3 kolejne 3 niewymiarowe) w wymiarze 45 cm - 50 cm dalej pływają, mam nadzieje żaden dziadek ich już w tym roku nie złapie bo tam kończy się to przerobieniem na kotlety..... szara rzeczywistość jak obserwuję to większość( ci stali bywalce) to tam łowią na toporny sprzęt nastawiają się na grubą rybę której jest tam coraz mniej ( świadczą o tym np łeb większego amura który widziałem był wyrzucony w krzaki) dużo wody, ładne stawy ale brak dobrego gospodarza, jakby tam zadbali to i ryba jak trza była a takto wszystkie małe szczupaki wpuszczone wybrane, małe karpie pełnouskie wybrane jako bąki, małe jazie jako płotki można było mnożyć te sytuacje ..............
  20. odświeżam temat o tym jeziorze, co słychać tam?? ktoś był ?? ktokolwiek był kto ktokolwiek słyszał niech pisze jadę tam w piątek na tydzień byłem w tamtym roku , trochę płotek leszczyka wzdręgi okonka można złapać od czasu do czasu szczupak widziałem także lina słyszałem o węgorzu . Byłem w okolicach Wincentowa wrażenia ogólnie dobre , łowiłem z prywatnego pomostu , raz z łódki , mając łódkę można poszaleć......
  21. a może spotkanie np. na krzywiu?? w jakiś dzień też można się pozanć pogadać połowić ale z tym gorzej tam hehe
  22. mam pytanie .... jadę nad jezioro głuszyńskie w następny piątek jak wiadomo ryba jest tam przekłusowana ale jeszcze można wyciągnąć ładnego szczupaka płotkę węgorza czy leszcza. Moje pytanie jest odnośnie ostatniej rybki - leszcza. Czy mam szansę na dobre połowy ?? Słyszałem że czerwiec to nie zaciekawy miesiąc na tą rybę. Możecie mi poradzić jak mam zaplanować nęcenie długotrwałe z planowanym zastawieniem się na leszcza. Będę tam około 9 dni. W piwnicy mam jeszcze dużo zapasów sypką zanętę około 30 kg trapera , melasę, coco belge , kukurydze w puszkach i dużo ziarna pszenicę pęczak kuku groch i atraktory trapera i makaron. proszę o rady
  23. bartek640

    węgorz

    sorki oczywiście chodziło mi przypon z plecionki, ja kiedyś ją zacząłem używać i tak to u mnie zostało, jak się używa dobrej plecionki to węgorz nic nie powinien zrobić jej, ja jeszcze rybki nie straciłem używając jej, udało mi się także wyciągnąć kilka nie za dużych sumów podczas zasiadki na węgorze na plecionkę
  24. bartek640

    węgorz

    szczerze mówiąc można łapać węgorza na spławik, wystarczy zamontować jakiś nie za mały spławik na grubej żyłce wszystko dobrze zawiązać, dać gruby przypon z żyłki, choć osobiście na węgorza zakładam plecionkę do której się przekonałem łowiąc tą rybę, położyć przynętę na dnie ale nie wydaje mi się że, będzie to dobry sposób na ta rybę, no może w miejscach gdzie nie da się łapać na grunt np. w zarośniętych stawach itp. ale trzeba się nastawić na bardzo siłowy hol, najlepiej zrobić prost zestaw na grunt, bo tak przynęta musi leżeć na dnie, zestaw ze spławikiem może utrudnić łowy lub je uniemożliwić
  25. bartek640

    zbiornik w Grotnikach

    opłaca się wykupywać jednodniowe zezwolenie na ten staw za 15 zł ?? osobiście sadzę że nie , na krzywiu też można nieraz coś zahaczyć że nie da rady wyciągnąć , często tam jeżdżę znam tych co łowią prawie codziennie i trochę się poznałem te stawy . w poniedziałek jednemu urwało cały zestaw drugiemu coś się wypięło - na pewno nie były to małe rybki. byłem nad tym stawem w Grotnikach z 3 razy i za każdym razem widziałem jak łowili ryby w dziwaczny sposób raz łowił na same ciężarki które były w takim łańcuszku na haczyku miał robaki i zarzucał jak na spining drugi raz facet łowił płotki na spławik żywcowy ze styropianu ostatni jak byłem to koleś miał spławik jakieś ciężarki rurkę antysplątaniową z koszyczkiem i to wszystko jako jeden zestaw , wyglądało to komicznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.