pan.cernik, Bagry to oblegany zbiornik i to baaardzo a jak na weekend zjadą się jeszcze karpiarze to już zostaje niewiele miejsc do łowienia na spina.
Padnięte szczupaki to niestety ale tak jak piszesz dość częsty widok, czasem po zarybieniach małe też leżą...
Zarybienia.... to akurat temat rzeka dla mnie mogą nie zarybiać karpiem w ogóle a puszczać same rodzime gatunki ale to jest tylko moje zdanie i inni się z nim nie zgodzą... wiadomo ilu ludzi tyle opinii.... choć mówi się też, że : "gdzie dwóch polaków tam trzy opinie"
Jednak wydaje mi się, iż najbardziej uboga populacja u nas w okręgu to populacja sandaczy z o nią należało by zadbać. Niby są we wszystkich zbiornikach, podobno są zarybienia narybkiem ale jakoś słyszy się albo złowi czy też zobaczy pojedyncze sztuki. Nie znam nikogo kto łowił by je u nas regularnie - piszę oczywiście o zbiornikach.