Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

PILCE


madi

Rekomendowane odpowiedzi

Jutro wczasy - wyjazd na Mazury ;-) wędki zabieram.

zazdroszczę, no i oczywiście 3-mam kciuki za udane łowy. (foto mile widziane)

Pilczyk, a u ciebie kolego jak wyniki ????,

Ja, może udam się jutro na małe rozpoznanie terenu (wodno-błotnego). Dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

aregmax, udanego urlopu i oczywiście połamania kija na Mazurach. Ja czaję się na Pilce od kilku dni ale niestety te deszcze mnie zniechęcają, żeby jeszcze padało tak od czasu do czasu ale nie non stop !!!. Zgadzam sięz Tobąjareksm2, że ta niesprzyjająca pogoda do grilowania wypędzi bydło z Pilc. Chłodek, lekka mżawaka to idealna pogoda na białą rybę przez cały dzień. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jareksm2, cześć, zamierzam jutro się wybrać na Pilce, chciałem juz dwa dni temu, no ale te deszcze, trudno jutro chyba atakuję, jestem przygotowany na deszcz. Wróciłem z dwutygodniowego urlopu i jestem głodny wędkowania :), Jeśli pojadę to mam nadzieję, ze się spotkamy. Ogólnie dma znać z wypadu jeśli dojdzie on do skutku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam muchówke :>

Sam łowiłem 2 lata i sie nie zawiodłem, niestety brak czasu i póki co słaby dostęp do odpowiedniej wody uniemozliwił kontunuacje.

Tylko musisz być zdeterminowany wydac sporą sumke na początek i nie zrazić sie po pierwszych niepowodzeniach (bo takie na pewno będą :>).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salmiak a nie macie jakiejś fotki :?:

Jarek, Kolego Ty jeszcze urlopujesz czy już pracujesz?

Bo jak w domu jesteś to zapraszam na najbliższe Zawody, o których przeczytasz w dziale SPORT.

Co by nie było OFFa. Dziś rozmawiałam ze znajomym, który ze znajomymi oblegał "jedynkę" i był ogromnie rozczarowany. Początkowo brały płotki rozmiaru żywcowego, później ponoć zerwał się wiatr północno - zachodni i brania totalnie się zakończyły..... Pojechali na Paczków a tam ponoć woda jeden wielki syf, więc siłą rzeczy i tak lipa :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na każdym stawie... ale trzeba dodać, że potrzebna do tego jest masa szczęścia. od maja udało mi sie wyjąc tylko 2 sztuki na pilcach a o okoniu już nie wspomnę. z roku na rok jest coraz gożej ze stanem rybek w tych zbiornikach :( a szkoda bo bardzo lubię to miejsce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z roku na rok jest coraz gożej ze stanem rybek w tych zbiornikach

popieram w 100% i dodam od siebie:

można ująć to również w sposób bardziej żartobliwy choć prawdziwy:

"liczba ryb zmniejsza się wprost proporcjonalnie do zwiększającej się presji wedkarskiej na te zbiorniki, przy jednoczesnym ograniczeniu zarybień"

A co do żerowania, to wczoraj wróciłem z nocki. Nestety efekty nie były porażajace. Jeden leszcz 40cm (to największe osiągnięcie) kilka ploci.

Ewidentne żerowanie tylko u bobrów, które dosłownie na naszych oczach wycinały drzewo :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj czeka mnie chyba pierwsza nocka na Pilach :) jadę po południu, jutro zdam relację ;)

Z tymi szczupłymi na Pilach nie jest tak źle jak Wam się jednak wydaje :) W tamtym roku połowiłem naprawdę dużo malców więc tylko czekać aż urosną :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem właśnie. Byliśmy na trójce. Chwile po przyjeździe pierwsze branie żywcowe, efekt ładny garbusek ;) więc oczekiwania były duże, ale nic z tego :D przez całą noc zero. Nad ranem 5-7 dwa małe szczupaczki i to tyle :) Rozpiepszył mnie natomiast pewień gościu co do Nas podszedł. Mówi, że już 2 miesiąc siedzi z rodzinką na Pilach, łowią leszczyki 25-30cm i robią słoiki... później chwalił się ile to on sandaczy nie połowił i, że nawet jeśli nie jest wymiarowy a łyknie to go zabiera - piepszony mięsiarz aż nóż mi się w kieszeni otwierał jak tego słuchałem. Na jedynce zasiadka karpiowa, chłopaki połowili ładnych karpi i amurów, one jednak wróciły do wody ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

normalnie, kolega mnie rozbroił...

takiego karpia można w Real'u wciągnąć, najlepiej z samego rana. Nie trzeba dużo wystać, wystarczą 3-4 minuty.

Jeśli jedziesz po mięso kolego to na komercję uderz, a jeśli jedziesz połowić ryby i poobcować z naturą relaksując się każdą minutą spędzoną nad wodą to nie przystoi redagować tekstów w ten sposób.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że koledze Venomowi666 nie chodziło o mięso tylko o walkę z karpiem. Sądzę, że komentarz kolegi Gazinho jest zbędny. Venom666 karpie połowisz na każdym stawie. Na dużego karpia 5-25 kg spokojnie na stawie 1. Widziałem na własne oczy takie karpie właśnie z tego miejsca. Bez nęcenia długotrwałego (proteina,pellet,kukurydza) nie obejdzie się. A czasami w łowisko wejdzie większy leszcz 4kg + ...... Dodatkowo amur oraz lin. Życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.