Skocz do zawartości
tokarex pontony

Picker + leciutki spining


Akino

Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno kupiłem sobie spining 2.70 ciężar wyrzutu 10-35.

Postanowiłem kupić jeszcze leciutki spining do 15g wyrzutu na okonka (np. boczny trok) orac pickerka do 40g wyrzutu do łowienia na drgającą szczytówkę. Na każdą z wędek postanowiłem wydać 100 do 150 złotych.

Myslałem i myślałem i ...

Czy nie lepiej kupić pickerka o wartości 200 do 300 złotych z delikatną szczytówką i tą wędką łowić: drgającą szczytówką i bocznym trokiem.

Jedna wędka, jeden wydatek i jeden kołowrotek.

Co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Nie możesz łowic pickerem na boczny trok :smile: Na boczny trok musisz miec kij o ciężarze wyrzuty do 10 g, a pickera do 90 graam :smile: Ja mam Mikado Matrix Ultrafeeder cw. do 90 g ( to jest picker) a na okonki Robinson Jig cw. 15 gr.

Pickerami będziesz łowił na grunt, więc musisz miec ciężejszą wędkę, a okonki będziesz łowił paprochami ( malutkiie przynety ). Więc na pickerze nie poczujesz nawet brania. A na delikatnych wędkach tak :grin:

Mam nadzieję, że pomogłem :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129

Zgadzam sie z Tomaszek i MagnuM. Lepiej kupic dwie troche tansze. Na okonki potrzeba naprawde czulego i lekkiego wedziska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc na pickerze nie poczujesz nawet brania.

Jeżeli szczytówka w pickerze będzie bardzo czuła?

Przecież pickerka kupuje się z 2 lub 3 szczytówkami. Może gdyby wybrać odpowiednią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129

Jeżeli szczytówka w pickerze będzie bardzo czuła?

Przecież pickerka kupuje się z 2 lub 3 szczytówkami. Może gdyby wybrać odpowiednią?

Tak oczywiscie masz racje z ta czuloscia. Ale naprawde nie ma lepszego rozwiazania jak kupic i spinningowke i pickera. Chyba po to stworzono spinningowke, zeby lowic nia na spinning, a po to pickera, zeby lowic nim na grunt :wink: A jak bedziesz mial problem z doborem spinningowki to mi powiedz, sam zakladalem niedawno temat o okoniowkach - spinningach o lekkim cw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bartosz

A czy ktoś z Was łowił na boczny trok na wędzisku o c.w. np do 40g??? Ja łowiłem! Łowiłem też spinem do 15g a obecnie łowię do 25g. I wiecie co Wam powiem??? Że wędka na okonie, jeżeli będzie z przeznaczeniem na boczny trok, swobodnie może ieć ciężar wyrzutu do 40g! Nie ma ŻADNYCH problemów z wyczuciem brania, należy jedynie zwrócić uwagę na to, by szczytówka nie była zbyt sztywna! Jeżeli masz już spina, jak pisałeś o c.w. 10-35 g, a zamierzasz bawić się z okonkami jedynie na boczny trok, to nie kupuj nowego wędziska! Obecne w zupełności Ci do tego wystarczy! Boczny trok nie wymaga od wędki takiej czułości i delikatności jak przy łapaniu na paprochy. Powiem więcej: Wędka o wyższym c.w. jest do troka lepsza! Swobodnie można używać większych ciężarków = dalsze rzuty i szybszy opad ( przydatny na głębokich łowiskach). Czułość pozostaje niemal bez zmian! Problem może pojawić się przy słabszym żerowaniu, ale szczerze mówiąc wtedy nawet superczuła wędka na niewiele się zda! Kup sobie lepiej trochę lepszego pickera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewrotnie dodam, że zanim na rynku pojawiły si.ę super czułe wklejanki, szpece od bocznego troka używali właśnie najlżejszych feedrków lub pickerków do tej metody, ponieważ szczytówka wędziska, na którą trzeba cały czas patrzeć, doskonale pokazywała brania okoni i nie tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jakas wicemistrzyni polski w czymś tam, ble, ble
Jeśli mówisz o sklepie Drapioeżnik to tam jest sympatyczna pani Beata Mistrz Polski w wędkarstwie spławikowym. Poczytaj wywiad z beatą na portalu haczyka i sam se odpowiedz na pytanie czy miała prawo się mylić http://www.haczyk.pl/haczyk/wywiadzmpk06.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj nie będę się sprzeczał, aczkolwiek dla mnie jest to wybitnie feeder. Po pierwsze jest tak na nim napisane a po drugie sugruje to cw. do 90 g, pickery najczęściej mają cw. 5 -25 g ewentualnie do 30 g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129

No pani nie zawsze musi się znać :???:

A no nie zawsze, ale niedaleko mnie w sklepie wedkarskim pracuje pani, która wie więcej niż inny pan pracujacy w sklepie wedkarskim :grin: W zawodach spławikowych wykasza wszystkich, którzy stają jej na drodze :smile: Ponoć nie ma na nią bata. :cool: A widać, że zna się na rzeczy i na kliencie. Zawsze w sklepie powie co sądzi o danym sprzecie, która przynęta najlepiej schodzi i wytłumaczy :grin: Z miesiąc temu dała mi wykład o ripperach szczupakowych. W takim sklepie mogę siedzieć i rozmawiać całe dnie...

A czy ktoś z Was łowił na boczny trok na wędzisku o c.w. np do 40g???

Raz łowiłem na troka wędziskiem do 17g. i szczerze mówiąc to lepsze wyniki przynosiło mi tradycyjne spinningowanie. U mnie chyba za płytko na troka, bo tam, gdzie siedzą największe sztuki jest max. 1,5 metr, a tam, gdzie co rzut można wyjmować 10cm.-25cm. a czasem również jakąś dużą sztukę jest jakieś max. 70cm.

To co piszeBartosz może być prawdą. Ale jednemu lepiej łowi się tak, a drugiemu inaczej. Myślę, że na początek niech Akino kupi sobie i spinning i pickera i zda relacje czym mu się lepiej w danej metodzie łowi. I np. na nastepny sezon, albo za dwa sezony kupi tylko pickera jak będzie mu się na niego lepiej łowiło. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129
ALe ta akurat to jakas wicemistrzyni polski w czymś tam

Ta co pracuje niedaleko mnie w sklepie nie jest wicemistrzynią Polski ale z tego co słyszałem jest dobra. Więc te kobiety, które pracują w wędkarskich to może same specjalistki są :?::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie twierdzę że kobiety się nie znają :???: jeżeli Magnum napisałby "że pan mu powiedział" to odpowiedziałbym "że pan wcale nie musi się znać". Czasami bywam w wędkarskim gdzie pracuje małżeństwo i stanowczo woję rozmawiać z tą panią ponieważ lepiej orjętuje się co jest w sklepie i zna się na tym co robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze jest tak na nim napisane a po drugie sugruje to cw. do 90 g, pickery najczęściej mają cw. 5 -25 g ewentualnie do 30 g.
Ja równiez uważam że wędka o której mowa to feeder. Choć jak to juz pisaliśmy tutaj na forum feeder to poprostu gruntówka, DS z zakarmiaczem (feederem) więc w tym świetle.... ;)

No ale picker z cw 90g :roll::shock: może pani miała zły dzień?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa że tą panią z którą rozmawiał magnum doskonale znam i jutro się z nią rozmówię :wink::mrgreen: Bo feeder to feeder a nie picker.

Co do pickera jako delikatny spinning to wbrew temu co napisało kilku z was ja będę się upierał że da się tym łowić okonie i to całkiem nie najgorzej. Nie mając dobrej wklejanki to nic nie będzie lepsze na okoniowy spinning niż właśnie picker. C.W. nie jest tak bardzo istotny w tym wypadku, ważna jest tylko szczytówka którą możemy zmieniać na inne o innej twardości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na początek niech Akino kupi sobie i spinning i pickera i zda relacje, czym mu się lepiej w danej metodzie łowi. I np. na następny sezon, albo za dwa sezony kupi tylko pickera.

Rozpocząłem temat z jednego powodu: chciałem troszkę zaoszczędzić i kupić jedną wędeczkę. Taki pomysł podsuną mi mój kolega, który kiedyś pickerkiem łowił okonki.

Nie chcę nakupować wielu wędek, ponieważ wiąże się to z finansami. Próbowałem zminimalizować koszty i tyle.

Dziękuję wszystkim za kilka cennych rad. Choć żadna ze stron nie przekonała mnie w 100% o sensowności dwóch wędek lub jednego pickerka (szanuję przekonania każdego z Was) to decyzja podjęta.

Jednak postawię na dwie wędki.

W oddzielnym temacie poproszę Was o pomoc w wyborze nowych wędek.

JESZCZE RAZ WIELKIE DZIĘKI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa że tą panią z którą rozmawiał magnum doskonale znam i jutro się z nią rozmówię :wink::mrgreen:

Niestey, to nie ten sklep. U mnie na osiedlu prowadzi sklep małżeństwo, z czego pani to jakaś wicemistrzyni. Jednak ta pani co jest na zdjęciu to nie jest ona... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129
U mnie na osiedlu prowadzi sklep małżeństwo, z czego pani to jakaś wicemistrzyni

może wicemistrzyni koła :smile:

Rozpocząłem temat z jednego powodu: chciałem troszkę zaoszczędzić i kupić jedną wędeczkę. Taki pomysł podsuną mi mój kolega, który kiedyś pickerkiem łowił okonki.

Nie chcę nakupować wielu wędek, ponieważ wiąże się to z finansami. Próbowałem zminimalizować koszty i tyle.

Dziękuję wszystkim za kilka cennych rad. Choć żadna ze stron nie przekonała mnie w 100% o sensowności dwóch wędek lub jednego pickerka (szanuję przekonania każdego z Was) to decyzja podjęta.

Jednak postawię na dwie wędki.

A jeśli naprawdę ale to naprawdę chcesz te kosztu zmiejszyć to jednak kup jednego pickera. Ale jak już pisałem to raczej lepiejbyłoby mieć dwie wędeczki. Chociaż kumpel łowi pickerem okonki. Pickera kupił za 52 zł. na rynku. Nie wiedział, że to picker myślał, że to okoniówka :lol: Ale łowić łowi okonki :wink:Tylko z tego co widziałem na pickerze, to picker ma malutkie przdelotki. Czy to na coś będzie wpływało ??? Wielkość przelotek??? Wiem, że jak masz małe przlotki to nie możesz stosować grubych żyłek, bo wtedy nie oddasz tak dalekiego rzutu jak przy cieńkiej żyłce i gruba żyłka plącze się na przelotkach :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.