Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Picker + leciutki spining


Akino

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko z tego co widziałem na pickerze, to picker ma malutkie przdelotki. Czy to na coś będzie wpływało ??? Wielkość przelotek??? Wiem, że jak masz małe przlotki to nie możesz stosować grubych żyłek, bo wtedy nie oddasz tak dalekiego rzutu jak przy cieńkiej żyłce i gruba żyłka plącze się na przelotkach

I w tym miejscu duże brawa dla kolegi. Nie pomyślałem o tym. Oczywiście łowiąc okonki nie musimy zakładać żyłki 0,25 lecz to co zauważyłeś ma sens.

A jeśli naprawdę ale to naprawdę chcesz te kosztu zmiejszyć to jednak kup jednego pickera.

Oszczędności oczywiście są bardzo ważne i na nich mi zależało ale nie mogły wpłynąć w 100% na moją decyzję. Jak zapewne zauważyłeś w pierwszym poście napisałem:

dwie wędki 100 do 150 lub jedną 200 do 300 złotych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
Gość wobler129
Jak zapewne zauważyłeś w pierwszym poście napisałem:

dwie wędki 100 do 150 lub jedną 200 do 300 złotych

No i odrazu dwa kołowrotki to juz większy wydatek. Z tego co czytałem na forum i z tego co słyszałem od znajomego to z kołowrotków w cenie 100zł. najlepszym będzie Shimano Catana. Na rynku są dwie dostępne wersje z przednim hamulcem i z tylnim hamulcem. Sam niedługo kupię Catane. :cool:

A i o żyłkach, im cieńsza, tym masz lepszy kontakt z przynętą. Tylko jak masz juz cieńką to dużo zrywasz. Trudno - coś za coś :smile: Ja od niedawna używam coś koło 0,15 i jakbym miał coś bardziej wytrzymalszego i cieńszego to bym założył. Planuję zakup plecionki w granicach 0,10 :roll: - sorki ze nie na temat - Plauje i plaje. A pieniędzy nie ma. Dopiero na gwaizdkę nowy sprzęt wpadnie :lol: Już powiedziałem rodzince, że jak chcą jakiś praezent to przynęty spinningowe, bo wędke, kołowrotek i plecionke na sandacza już mam załatwioną. :lol: Shogun całkiem mnie zaraził z tymi sandaczami i kogutami. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepszym będzie Shimano Catana

Ja kupiłem "Canankę" dwa miesiące temu i jestem zadowolonu. Koszt 84,00 złote

Plauje i plaje. A pieniędzy nie ma. Dopiero na gwaizdkę nowy sprzęt wpadnie Już powiedziałem rodzince,

Ja też wymyśliłem tek przebiegły plan i dlatego pieniądze choć ważne to jednak nie najważniejsze. Mam nadziej, że ja kupie jedną a żona lub teściu drugą.

Gdyby moja decyzja była inna to zaoszczędzony grosz przeznaczyłbym na wyposażenie (żyłka, paprochy, haczyki itp)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pickera jako delikatny spinning to wbrew temu co napisało kilku z was ja będę się upierał że da się tym łowić okonie i to całkiem nie najgorzej.

no właśnie zgodzę sie z kerim , ponieważ w rym roku na mojej :grin: miejscówce kilku wędkarzy łowiło na pickiery, a wyniki mieli lepsze od tych którzy lowili spinami o cw do 25 gram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki - nie róbcie scen! :mrgreen: To że coś się da zrobić to jeszcze nie znaczy że tak należy. Ze złamaną noga na rowerze też można jeździć :idea: Ja zawsze jestem zdania że jak coś ma sprawiać frajdę to nie może być prowizorki, badziewia czy np. spinningowania pickerem i mówienia że wszystko jest OK. Ja się zawsze sugeruję zaleceniami producenta i póki ktoś nie wypuści wędki sygnowanej jako picker i spinn w jednym - takie rozwiązania będę uważał za złe. Jednak konstrukcja obydwu wędek się różni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no Tomku tu się z tobą nie zgodzę

nie czaruję, nie wróżę, ale pomyśl masz DŚ 3,30m

to przy gorszych warunkach pogodowych zarzucisz dalej paprochem niż spinem 2,70m.

a, przy braniu na ultralekkiej szczytówce każde sporadyczne skubnięcia będą zauważalne, dodam że przy spiningu do cw. 25 gram to tego nie zauważyszl, dlatego większość wędkarzy zastępuje spina na DŚ w sytuacjach kiedy okonie mają mniejszą ochotę na brania i to nie jest moje zdanie ponieważ u grunciaży w wyposażeniu to są przeważnie wszystki kije oprócz spinów, a jak je mają to przeważnie teleskop

w tym roku jak namierzyłem stadko okoni to jak szarańcza dziennie zjawiawo się kilkunastu wędkarzy , nie potrzebnie się chwaliłem , a było miejsca tak miejwięcej na 10 chłopa, a połowa łowiło na DŚ i wyciągało garbusy takie do 50 cm, to nie jest przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak i tu trzeba znaleść kompromis, ale po twojej myśli Leciutki spinind przeznaczony dla połowu okonia to nie znaczy że będzie lepszy od pickera, to tylko rynek nam w mózgownice wmawia że śą wędki do ble,ble,ble, itp, kiedyś brałeś kija i wtedy tylko pogoda decydowała czy będziesz łowił na ciasto schowane w kieszeni czy założysz jakąś blachę czy robala i to wszystko na jednym kiju , zresztą wiadomo reklamy robią swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że to jednak nie tylko reklama.

no ja się też cieszę że minęły te czasy,

ale cóz mam ci w tym temacie powiedzieć i nie chcę cię tu przekonywać na moją stronę

moje zdanie jest takie: pożyjesz, poczujesz, niekiedy zgłupiejesz, i może się w końcu przekonasz, póki co młodość należy do ciebie, więc kombinuj, a najwięcej się nauczysz na swoich doświadczeniach, a póżniej skorygujesz co było dla ciebie dobre, a co złe życzę powodzenia :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wobler129
Tylko z tego co widziałem na pickerze, to picker ma malutkie przdelotki. Czy to na coś będzie wpływało ???

Czy ktoś wie coś na ten temat ??? :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.