Daiwa Ninja 2500A - Drop Shot

[szczecinianin]

Jestem zainteresowany kupnem w miarę dobrego kołowrotka do Drop Shota, ale i do zwykłego spinningu. W tej chwili mam przeciętnego Yorka 2.40, ale zamierzam kupić na jesień Mikado Nihonto TT Zander albo Red Cap, więc przede wszystkim do niej miałby on być.
Zacząłem od opcji szukaj, nic ciekawego nie znalazłem, dlatego pozwoliłem sobie utworzyć.

Czy ktoś z Was użytkował ten model, czy ktoś może się odnieść do niego? Bawiłem się nim, nie ukrywam spodobał mi się. Jakie są Wasze opinie?

A może polecilibyście mi coś innego, według Was lepszego? Nie chciałbym wchodzić w nic z Mistrala, Kongera ani Jaxona, bo już się mocno przejechałem.

 

Czekam na Wasze opinie, z góry dziękuję

[mikwed1]

Podobny problem miałem - szukałem kołowrotka pod plecionkę, w zasadzie wybór ograniczyłem do 3ch.

Ryobi zaubera lub arctike i SPRO red arc - pojechałem do sklepu z nastawieniem, że kupie któryś z nich.

W sklepie SPRO nie było, więc automatycznie odpadł, Zaubery nowe - wg opinii są lekko wadliwe, dużo problemów z nimi, zresztą sam sprzedawca potwierdził, że miał reklamacje. Zostały dwa + to co poleci sprzedawca, z polecanych spodobała mi się ninja.

Pokręciłem Zauberem, Arctica i dodatkowo Daiwą - mimo tego, że nie brałem jej pod uwagę to właśnie ją kupiłem.

Wg mnie najlepiej wyważona, najpłynniej się kręciła, dodatkowa szpula w komplecie, cena 215 zł jakieś 60 - 80 zł taniej niż Ryobi, z tym, że ryobi bez dodatkowej szpuli. Na minus gwarancja - ryobi 5 lat, daiwa tylko 2 lata - teraz sprawdzian nad wodą. Na sucho wypadła najlepiej, po jakimś czasie mogę coś powiedzieć jak sprawuje się nad wodą.    

[szczecinianin]

Ja również się zdecydowałem na zakup Ninja tylko 3012A. Postaram się po kilku wypadach też coś napisać. Mam nadzieję, że nie zmarnowalismy pieniędzy.