artech Napisano 20 Marca 2005 Share Napisano 20 Marca 2005 Czy ktoś z Was miał już może do czynienia z modelami Shimano Nexave lub Exage? Jeżeli tak to powiedzcie co o nich sądzicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 22 Marca 2005 Share Napisano 22 Marca 2005 Artech osobiście nie pośadam tych modeli Shimano, ale ostatnio byłem w sklepie z Shimano[ przedstawićiel] i Gostek polecał właśnie te modele, na pytanie czy aby nie jakiś bubel tani , rozwiał moie wątpliwości tłumacząc że Shimano to silna marka na rynku inie mogą tworzyci bubli. Mówil zę jak we wszystkich modelach zdarzają się reklamacje, ale to margines . Ale tak pozatym to oglądałem Baitrunery, na karpie, no i oczywiści kołowrotek ideał i do spiningu i do odległościówki, lekki, średniej wielkości , nawijanie żyłki max spowolnione, ma tylko jedną wade, ta CENA .Kolowrotek nazywa się STELLA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 23 Marca 2005 Autor Share Napisano 23 Marca 2005 Stella........, marzenie chyba każdego spinningisty 14 łożysk, ale są jeszcze kołowrotki Tournament, które psiadają 16 łożysk - niestety nie pamiętam jakiej są firmy ale chyba Daiwy - ciekawy jestem ile można zmieścić łożysk w kołowrotku i czy to ma jeszcze sens pod względem technicznym czy tylko marketingowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 23 Marca 2005 Share Napisano 23 Marca 2005 Artech nawet nie wiedziałem że Stella ma 14 łożysk, nie zwruciłem na to uwagi , może byłem zauroczony pracą kręciola hehe. Ale faktycznie po co w kołowrotku 14 lub 16 a może kiedyś 30 łożysk. Czy opracy kołowrotka decyduje ilości łożysk ,chyba nie .Ja początki miałem na jedno łożyskowych kołowrotkach, a trzy łożyska to był luksus. Dotej pory używam 3 łożyskowce i nie mam żadnych kłopotów, pracują debest a mają przy czym.Moim zdaniem , decydującym mechanizmem w kołowrotku jest przekładnia, najlepsza ślimakowa i jak jest z brązu. Sądze że wogle decyduje material i wykonanie przekładni[spasowanie]. Przekładnie hipoidalne [90%kręciołków] są tylko dobre jak są wykonane z dobrego materiału, ale ich żywotności nie jest długa w poruwnaniu z ślimakowymi które są niemal nie do zajechania. Producęci zrezygnowali zprzekładni ślimakowych bo co by sprzedawali za pare lat. Nara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 24 Marca 2005 Autor Share Napisano 24 Marca 2005 przekładnie ślimakowe mają jedną wadę pod obciążeniem stawiają opór przy kręceniu, czego nie robią przekładnie hipoidalne. a jeżeli chodzi o początki to ja zaczynałem od kołowrotków o ruchomej szpuli później o ruchomej i przekręcanej do wyrzutu szpuli (to cudo nazywało się Skalar) a dopiero później mogłem sobie pozwolić na ruskiego Delfina, aż w końcu udało mi się zakupić legendarnego Reichel Rexa - to było cudo, ale czy on miał jakieś łożyska? raczej nie były mu potrzebne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 26 Marca 2005 Share Napisano 26 Marca 2005 Artech nie wiem skąd masz takie dosiwiadczenia z przekładniami ślimakowymi, ale ja mam odmienne zdanie .Wręcz przeciwnie ,używając przekładni ślimakowych nie tylko w kołowrotkach ale też użądzeniach technicznych odnosi się wrażenie że ciężar nic nie waży wież mi mam długoletnie doświadczenie z przekładniami wogle. Natomiast kołowrotki Rex na pewno mają jedno łożysko i dobrą przekładnie. Nie wspomniałem jeszcze też o niskim przełożeniu ślimaka, ale poradzono sobie z tym, ustawiono ukośnie zęby przekładni imogli zmniejszyć wymiar ślimacznicy. A kołowrotki z odwracaną szpulą też używałem , do spiningu na szczupaki no i katuszki z bratniego kraju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 7 Kwietnia 2005 Share Napisano 7 Kwietnia 2005 Czy ktoś używał nexane 1000 lub2500. co sądzicie o tyk kołowrotku. Aha jeszcze okuma force fb 40 ?Warto kupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 7 Kwietnia 2005 Share Napisano 7 Kwietnia 2005 Jeśli do spiningu - NIE, nie wytrzyma połowy sezonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 7 Kwietnia 2005 Share Napisano 7 Kwietnia 2005 No Koledzy, czy mam rozumiec, ze im wiecej łozysk, tym lepszy kołowrotek? Mam kumpla, który ma powiedzienie .... trzy-cztery łozyska w kołowrotku a reszta w pudełku ... na zapasie Faktem, że Daiwa T ma te 16 łozysk (w kołowrotku) i to wyraźnie czuć. Natomiast musze powiedziec, ze przez 6 lat wręcz katowałem kołowrotki Shimano (GTM-a i Stradica) na spiningu i jeszcze dychają. Smarowałem je i konserwowałem, oszczędzałem im piasku - może dla tego. A maja 3 łożyska w tym jedno oporowe Serce mnie boli jak widzę gościa moczącego kołowrotek w wodzie (podczas wchodzenia do wody przed barrrrrrrrrrrdzo długim rzutem) a potem uzupełnia ubytki wypłukanego smaru piaskiem na brzegu podczas odplątywania żyłki ze szczytówki .... zamordowałbym!!! Jak zwija żyłkę, to ptaki i ryby wieja pod przeciwny przeg ... taki jazgot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 9 Kwietnia 2005 Autor Share Napisano 9 Kwietnia 2005 Shimano Exage, który mam zamiar nabyć, już w przyszłym tygodniu , ma "tylko" 4 łożyska a kosztuje raczej nie mało - 298 PLN - za tą cenę mógłbym kupić jakiegoś dragona albo innego robinsona z 10 łożyskami ale po co mi łożyska w rozlatującym się bublu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 9 Kwietnia 2005 Autor Share Napisano 9 Kwietnia 2005 który nie wytrzyma?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 9 Kwietnia 2005 Share Napisano 9 Kwietnia 2005 Shimano oczywiście do spiningu, a okuma do gruntówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 9 Kwietnia 2005 Share Napisano 9 Kwietnia 2005 który nie wytrzyma?????? SHIMANO NEXAVE rozmiar 1000 jest za mały do spiningu (chyba, że na paprochy okonki dłubać). A NEXAVE 2500 po miesiacu (w zeszłym tygodniu) koledze na pstrągowaniu sie rozleciał (pękł kabłonk, luzy na korbce). Ponadto ich hamulec pozostawia wiele do zyczenia. I na tej podstawie twierdzę, że SHIMANO NEXAVE bardziej nadaje sie do spławika i lekiego gruntu jak do spiningu!!!! A o modelu Shimano Nexane nie słyszałem Na temat Okumy nie bede zabierał głosu bo .... nie chce mi sie pisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 9 Kwietnia 2005 Share Napisano 9 Kwietnia 2005 Shogun nie chce ci się pisać z powodu złej jakości Okumy ,czy ogulnie nie masz zdania . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 9 Kwietnia 2005 Share Napisano 9 Kwietnia 2005 Witaj Artech Jeśli mogę coś zasugerować .... dozbieraj te 2-wie stówki i kup Stradica albo to: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=47548521 Mam GTM-a (nie wiem czym sie różni od GT) i jest OK. Kosztował coś ok. 400-500 zł. Przełożenie 6.2:1!!! Ten mysle, ze pujdzie za max 200 zł. Jesli bedziesz smarował i dbał - długo bedzie sie kręcił Polecam też ten kołowrotek który męczyłem zeszły sezon i chodzi bez uwag: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=47175093 Co mam mu do zarzucenia - na końcu korbki jest takie coś gumowego, co przypomina kroplę - początkowo mnie to bardzo irytowało ale juz sie przyzwyczaiłem. Ja wybrałem rozmiar 3000 bo dla mnie 2500 jest za mały a różnica jest duza. To rzecz gustu. BARDZO ... powtórzę jeszcze raz ... BARDZO lekka i płynna praca!!! Bardzo płynny hamulec!!! Ten kolowrotek jest wart swych pieniedzy Nie pisze tego po ty bo cos z tego mam (reklama), ale takie sa moje spostrzeżenia i ocena. Mowa oczywiście tylko o modelu "SA" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 9 Kwietnia 2005 Share Napisano 9 Kwietnia 2005 Shogun nie chce ci się pisać z powodu złej jakości Okumy ,czy ogulnienie masz zdania . Miałem 2 modele, których nawet nazw nie pamietam i nic dobrago o nich nie powiem Pamietam tylko, ze jedna była biała z przednim hamulcem a druga grafitowa, tylny hamulec i srebran szpula Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 9 Kwietnia 2005 Share Napisano 9 Kwietnia 2005 Shogun po pierwsze Shimano GTM to kołowrotek maczowy i rużnica polega na przełożeniu, i pojemności szpuli , natomiast cała reszta jest to samo . Posiadam i GTM i GT , nawet szpule pasują są identiko. Ale to są stare modele , stare ale jare , bo ja jade 14 sezon i nie narzekam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 9 Kwietnia 2005 Share Napisano 9 Kwietnia 2005 Maniek, nie ważne czy maczowy, czy nie. Ja ciorałem go na letnich kogutach przez 4 lata i mój syn pewnie kolejne 4. I powiem Ci, ze bałem sie kupić kolowrotek z mniejszym przełozeniem niz 6,2:1. Wiem, że to głupie, ale pisze co w tym czasie myslałem!!! Na takim przełozeniu wlekąc przynetę pod górkę praktycznie ryła po dnie i nie nadazało sie czasem nawijać zyłki. Na plecionce jest troszke inaczej Kołowrotek jest bardzo dobry i wytrzymały. Hamulec pozostawia wiele do zyczenia, ale ogólnie .... za te pieniądze A tak przy okazji ... GT ma jakie przełozenie? 5,4:2?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 9 Kwietnia 2005 Share Napisano 9 Kwietnia 2005 Shogun tak przyokazj to GT ma 5,2:1, a ten chamulec to mi nie jedną rybenike pozwolił wyciągnąć i to sobie chwale w tych kołowrotkach.A tak pozatym to są kręciołki o przełożeniu 7,1: 1 ale nie pamiętam marki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 10 Kwietnia 2005 Share Napisano 10 Kwietnia 2005 Do- shogun_zag Chodziło mi oczywiście o shimano naxave. Nie mam zamiaru targać nim smoki po kilkanaście kg., raczej wędkowanie dla samej przyjemności. Z braku czasu jestem max 10-15 razy nad wodą.Dlatego nie mam zamiaru płacić za kołowrotek ładnych kilkaset złotych, wiedząc, że jego walory użytkowe będe wykorzystywał w znikomym procencie. To tak jakbym kupił super sportowe auto, aby jeździć do sklepu po bułki.Przerost treści nad formą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 10 Kwietnia 2005 Autor Share Napisano 10 Kwietnia 2005 nie wiem kiedy twój kolega kupował tego Nexave, ale te z oferty tegorocznej (z aluminiową szpulą, w kolorze niebieskawego metaliku) wyglądają naprawdę solidnie, ale ja i tak chcę kupic o 100 droższego Exage Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 10 Kwietnia 2005 Share Napisano 10 Kwietnia 2005 Witam Ad. Michał ... nic mi do tego co kupisz. Twój wybór, Twoje pieniądze, Ty nimi dysponujesz i Ty będziesz się cieszył z nabytku Jeśli juz kupisz, poćwiczysz nim nad wodą ... napisz jakie wrażenia. Pewnie wszyscy chętnie poczytają Ad. Artech ... kołowrotek kupił (sobie na urodziny ) na początku lutego. Nawiasem mówiąc kupuje wszystko co nowe a potem nie wie co z tym robić .... wywalić na smietnik szkoda bo sie jakieś części przydadzą, a łowić sie na to juz nie da Koledzy, to co napisałem w powyższych postach, to moja subiektywna ocena i moje zdanie wiec nie sugerujcie sie tym ... wybór należy do Was!!! Może sie i tak stać, że następny post będzie w stylu ... ... te shogun, co ty pierniczysz, kolowrotek jest OK I co? I bedzie miał racje, bo dla niego jest OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 10 Kwietnia 2005 Share Napisano 10 Kwietnia 2005 No, wiedziałem Maniek, ze coś nie tak było z tym przełozeniem Jeśli chodzi o hamulec ... z regóły tylne nie są tak płynne jak przednie a to wynika z ich budowy Drag nie ma tu nic do rzeczy, to tylko ... tylny hamulec z dodatkową regulacją ... i to wszystko. A przełozenie 7,1:1 to ma któraś z Okum o ile dobrze pamietam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 11 Kwietnia 2005 Share Napisano 11 Kwietnia 2005 Shogun w zasadzie się ztoba zgadzam że przedni hamulec jest lepszy, zależy to jeszcze od marki krecioła. Natomiast Drag czyli hamulec walki , ktury daje możliwości natychmiastowej zmiany siły hamowania , zwiększając ją lub zmniejszając jednoczesnym posunięciem dzwigni daje wiele możliwości w czasie holu kapitalnych okazów ryb , czego sam doświadczyłem. Pszedni hamulec takiej opcj nie posiada, ale nie twierdze ze jest gorszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 11 Kwietnia 2005 Share Napisano 11 Kwietnia 2005 Hahaha, Maniek ciesze sie, że sie ze mna zgadzasz choć co prawda "w zasadze" ale to juz coś Jeśli odważyłbyś sie napisać, że tylny lepszy jak przedni ... prawdopodobnie zostałbys zlinczowany za szerzenie herezji Praktycznie nie uzywałem draga bo nie było takiej potrzeby, ale to juz na inny temat na inny post, np. pt.: "Jak ustawić hamulec kołowrotka" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.