Łukasz789 Napisano 8 Grudnia 2012 Share Napisano 8 Grudnia 2012 W takim razie w co zainwestować aby siec czuć bezpiecznie.Prawdę mówiąc zbierałem się do zakupu takiego kombinezonu. Ja na lodzie łowiłem tylko 2 razy raz an zawodach a raz zaproszony przez kolegę ojca. Strasznie mnie się to spodobało. I dlatego wchodzę w ta metodę. Pierwszą zasadą , którą ja stosuje to lód min 20cm (może jak będzie więcej ludzi to zdecyduje się na 15) .ale problemy są dwa czasem na jednym zbiorniku są oparzeliska. Większość jest opisana w poradnikach itp. ale ten akwen ma jedną zasadniczą wadę czasem te oparzeliska wędrują. Innych akwenów i żwirowni nie znam bo tam byłem zapraszany i musiałem zdać się na znajomość zaproszonych. Stosuje jeszcze jedną zasadę zawsze łowie tam gdzie inni to znaczy na mniejszych żwirowniach itp. nie lecę na drugi jej koniec albo gdzieś dalej.Bo mam pewność ,że tam jest przynajmniej bezpiecznie. Czasem tylko obawiam się ,że może ktoś z miejscowych wkurzać się ,ze go śledzę albo łażę za nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tripskajter Napisano 8 Grudnia 2012 Share Napisano 8 Grudnia 2012 Sądzę że najlepsza jest metoda szwedzka którą wyżej opisywałem.W co się wyposażyć ? Coś co daje wyporność , kombinezon wypornościowy okazał się porażką , proponuję kamizelkę ratunkową dużego rozmiaru aby włożyć ją na ubranie zimowe . Kolce ratunkowe lodowe które masz zawieszone, a w zasadzie opięte wokół kołnierza na sztywno.Rzutkę ratunkową którą masz dowiązaną do pasa biodrowego kamizelki,plecaka - po podaniu można udzielić ci pomocy z bezpiecznej odległości.Zapasowe ubranie w worku wodoszczelnym.Pikę lodową do sondowania lodu przed sobą - nie mylić z pierzchnią. Kolce na buty . Sprzęt wędkarski proponuję umieścić na saneczkach i ciągnąć za sobą.Telefon w szczelnej torebce foliowej . Po dotarciu na łowisko i przesondowaniu lodu , wywiercenia otworów ,możesz kamizelkę ściągnąć.Wyposażyć się też należy w wiedzę na temat fizyki lodu - aby unikać miejsc niebezpiecznych . Na 20 cm lód to może wjechać już samochód osobowy. Pojedyńczego człowieka to utrzymuje już 5-7 cm lodu pierwotnego . Metodą Tripskajterów z załamania lodu to wychodzą 11 letnie dzieci - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tripskajter Napisano 8 Grudnia 2012 Share Napisano 8 Grudnia 2012 Zastanów się wędkarzu czy w wyposażeniu w jakim udajesz się na lód, dasz sobie radę. Bo zazwyczaj załamanie lodu wygląda w praktyce tak - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rogalk Napisano 9 Grudnia 2012 Share Napisano 9 Grudnia 2012 Aj kolego Tripskajter gdzie ty byłeś jak ja Fladena kombinezon kupowałem i to dwuczęściowy. Testowaliście taki model? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tripskajter Napisano 9 Grudnia 2012 Share Napisano 9 Grudnia 2012 Aj kolego Tripskajter gdzie ty byłeś jak ja Fladena kombinezon kupowałem i to dwuczęściowy. Testowaliście taki model? Testerzy zgłosili się do różnych firm aby udostępnili swoje produkty . Nikt się nie zgodził . Ten kombinezon który był testowany, to był kupiony prywatnie, dokładnie taki sam w jakich były ofiary na Śniadrwach . Fladena przetestujemy na pewno w tym roku, ponieważ używają ich też żeglarze i to żeglarze wymyślili ten test.Jeśli już ktoś chodzi na lód w takim kombinezonie , to obowiązkowo telefon w aqupacku i numer wbity do ratowników.Dodam przy okazji że kolce lodowe Dragona ogólnie dostępne i jest to ich jedyna zaleta, to też bubel . Przy rozpakowywaniu już najczęściej pęka zawias pochewek , zwiesia nie można regulować , uniemożliwia to sztywne umocowanie ich wokół kołnierza . Po wpadnięciu do wody wtedy boleśnie uderzają cię w twarz , tępią się już po pierwszej akcji . Zawias pochewek jest najsłabszym ogniwem tego pseudoratunkowego urządzenia bez atestu .Jest niemrozoodporny i wyjątkowo łamliwy .Ja używam kolców szwedzkich[ nie Fladena-podobne wady jak Dragona] lub norweskich.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drawa Napisano 31 Grudnia 2012 Share Napisano 31 Grudnia 2012 Cienki lód Dwa filmy otrzymane dziś na Fecebooku --- http://www.youtube.com/watch?v=749vhcCDKzs&feature=player_embedded pozostawie bez komentarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tripskajter Napisano 1 Stycznia 2013 Share Napisano 1 Stycznia 2013 Cienki lód Dwa filmy otrzymane dziś na Fecebooku --- http://www.youtube.com/watch?v=749vhcCDKzs&feature=player_embedded pozostawie bez komentarza Czemu bez komentarza ? Może podyskutujmy jak się ratować , jak się wyposażyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buszmen Napisano 1 Stycznia 2013 Share Napisano 1 Stycznia 2013 Mnie też to ciekawi gdyż mam zamiar w tym roku łowić na lodzie , wędki już zakupione, zezwolenie w przyszłym tygodniu , mój problem to : http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=17234 buty mam , kalesony , polary ,spodnie ocieplane też , nie mam tylko porządnej kurtki i kolców(kupię w tygodniu) świder itp. mają bracia , na razie nie będę kupował , bo nie wiem czy mi łowienie z pod lodu się spodoba? W samochodzie mam koc , ciuchy na zmianę(odpukać) mam też 20m linki , nie wiem z czego zrobić rzutkę jak na tych filmikach , kombinezonu chyba nie kupię ? Filmiki super , pierwszy widać że gość wie o co chodzi , w drugim głupota dzieciaków i kilku dorosłych , za duże zamieszanie , nie wiedzą co robić , i jedna idiotka co woli filmować jak zadzwonić po pomoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drawa Napisano 13 Stycznia 2013 Share Napisano 13 Stycznia 2013 mam też 20m linki , nie wiem z czego zrobić rzutkę jak na tych filmikach Rzutka Ci nie pomoże jak będziesz sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buszmen Napisano 14 Stycznia 2013 Share Napisano 14 Stycznia 2013 Rzutka Ci nie pomoże jak będziesz sam W sobotę . i niedzielę byłem z braćmi na Śniardwach lód grubości 8-12cm. Bracia w kombinezonach ,mieli kolce ,gwizdki , ja ubrany w to co miałem plus 20m linki Łowienie pod-lodowe bardzo mi się spodobało tyle okoni jednego dnia to nie złowiłem na rzece latem przez cały sezon I myślę że jednak zainwestuję w taki kombinezon , mimo tych filmików. Dlatego że: Bracia mieli kombinezony , pod spodem kalesony termoaktywne , koszulkę termoaktywną z długim rękawem i po polarze było tylko -7*C i było im ciepło . Ja na sobie miałem : komplet termo jak wyżej , spodnie ortalionowe ocieplane na szelkach , do tego dwa polary i starą kurtkę zimową. Też było mi ciepło , w sobotę założyłem tylko numer większe ocieplane gumowce , to zachodziło mi w nogi , w niedzielę założyłem inne i było ok. Nie wiem jak zachowała by się moja odzież po wpadnięciu do wody? na pewno było by ciężko się ruszać , w kurtce było mi ciasno , gdyż na co dzień tyle warstw na siebie nie zakładam .W samochodzie miałem odzież zapasową ,łowiliśmy na 9m. 669m od brzegu. Ciuchy mógłbym nosić ze sobą ,ale przebieranie się po wpadnięciu na wietrze przyjemne by nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 14 Stycznia 2013 Share Napisano 14 Stycznia 2013 Uwierz, że jakbys wpadł do wody to jedyne o czym byś marzył to zdjęcie ubrań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Rapa-man Napisano 15 Stycznia 2013 Share Napisano 15 Stycznia 2013 panowie jaki jest bezpieczny stan lodu,tzn ile musi mieć grubości?dzisiaj wszedłem żeby sprawdzić,delikatnie poklepałem nogą w niego i puścił,do tego trzeszczy jak się chodzi przy brzegu,to mój pierwszy sezon z podlodówką dlatego pytam żeby nie był on ostatnim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 15 Stycznia 2013 Share Napisano 15 Stycznia 2013 Na pierwszym lodzie 8cm to w miare bezpieczna granica. Pod koniec i w srodku zimy jak lód jest popękany, kruchy, to na cieńszy niż 12cm nie wchodzę. Chyba że na wodzie do 1,5m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buszmen Napisano 15 Stycznia 2013 Share Napisano 15 Stycznia 2013 Uwierz, że jakbys wpadł do wody to jedyne o czym byś marzył to zdjęcie ubrań Na pewno tylko czy lepiej zrobić to 700m od brzegu i tu pytanie -wykręcać czy iść na golasa? czy lepiej iść w mokrych ciuchach do samochodu się przebrać? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 15 Stycznia 2013 Share Napisano 15 Stycznia 2013 tylko czy lepiej zrobić to 700m od brzegu i tu pytanie -wykręcać czy iść na golasa? czy lepiej iść w mokrych ciuchach do samochodu się przebrać? Na szczęście nie miałem "przyjemności", ale z tego co mi wiadomo to na pewno nie na golasa. Nawet mokre ubranie jest lepsze niż goła mokra skóra na mrozie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 15 Stycznia 2013 Share Napisano 15 Stycznia 2013 Dokładnie tak, nie mniej jednak bez suchego ubrania wystarczy kilka minut żeby porządnie się wyziębic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buszmen Napisano 16 Stycznia 2013 Share Napisano 16 Stycznia 2013 bez suchego ubrania wystarczy kilka minut żeby porządnie się wyziębic Dokładnie! Muszę to samo wbić do głów braciom . którzy posiadają kombinezony wypornościowe i wydaje im się że po załamaniu lodu nic im nie grozi! Co mi po tym kombinezonie jak po kąpieli i dotarciu do samochodu czeka mnie godzina jazdy w mokrych ciuchach do domu?! A wystarczy przecież jadąc na lód nie zakładać kombinezonu tylko mieć na sobie inne ubranie , które zamieniamy na kombinezon już na miejscu? Ja kombinezonu jeszcze nie mam , ale jak prowadzę auto , to jadę bez kurtki i w innych butach , a bracia każą mi wyłączyć ogrzewanie bo jest im za gorąco Dwuczęściowy kombinezon na pewno był by wygodniejszy , ale pewnie i szybciej nabrał by wody Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tripskajter Napisano 21 Stycznia 2014 Share Napisano 21 Stycznia 2014 Stało się mamy pierwszą ofiarę śmiertelną w tym roku z załamania lodu . Informację podało Radio Olsztyn http://ro.com.pl/nie-zyje-mezczyzna-pod-ktorym-zalamal-sie-lod/01101943 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sharkoo Napisano 27 Stycznia 2014 Share Napisano 27 Stycznia 2014 kolejne doniesienia o ofiarach lodu. http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140127/KAMIEN/140129692 W niedzielę, około godz. 12 w Międzywodziu mężczyzna szedł po zamarzniętym Zalewie Kamieńskim. Wydarzyła się tragedia. Załamał się pod nim lód. Strażacy nikogo nie znaleźli. Zaniechali też poszukiwań. Człowieka spacerującego po lodzie zauważyli tamtejsi kuracjusze. Z ich relacji wynika, że mężczyzna szedł około 400 metrów od brzegu. Kierował się w stronę Głazu Królewskiego, znajdującego się w okolicach Wyspy Chrząszczewskiej. W pewnym momencie zniknął z pola widzenia. Najprawdopodobniej cienka warstwa lodu załamała się. Na miejsce zdarzenia wezwaną straż pożarną z Międzywodzia oraz policję. Strażacy po parogodzinnych poszukiwaniach odstąpili od nich, ze względu na kruchy lód. Nie wiedzą, kim była ta osoba. Czekają na zgłoszenie o zaginięciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radek66 Napisano 27 Stycznia 2014 Share Napisano 27 Stycznia 2014 Znam jeden bardzo skuteczny sposób na bezpieczeństwo na lodzie, wiecie jaki?............siedzieć na d..........ie w domu popijać gorącą herbatę z cytryną ciesząc się życiem, szykować sprzęt wędkarski na nadchodzący sezon i snuć plany przyszłych wypraw Aby do Wiosny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 27 Stycznia 2014 Share Napisano 27 Stycznia 2014 Bardzo kiepski sposób, po co skracać sobie sezon? Lepiej cieszyć się życiem wędkując na lodzie Kilka podstawowych zasad bezpieczeństwa i w najgorszym wypadku wylądujemy w zimnej wodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radek66 Napisano 27 Stycznia 2014 Share Napisano 27 Stycznia 2014 Po co skracać sobie sezon?.......... Po to żeby nie skrócić sobie życia, kilka lat temu dwu wędkarzy z mojego koła też myślało podobnie......pochowali ich koło siebie....byli rodziną, trzeci odpuścił sobie lód i łowi szczęśliwie do dziś ......... oczywiście każdy ma wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 27 Stycznia 2014 Share Napisano 27 Stycznia 2014 Podczas wędkowania w lecie też może Ci się przytrafić niebezpieczny wypadek, idąc Twoim tokiem rozumowania lepiej siedzieć w domu i dożyć spokojnej starości w obawie o swoje zdrowie. Łowie na lodzie już kilkanaście lat, widziałem sporo pechowych zajść, sam trzykrotnie się skąpałem, ale za każdym razem wychodziłem z tego bez szwanku. Nie mówie tego żeby się pochwalić swoim "wyczynem", po prostu wystarczy odpowiednio się zabezpieczyć i nic nie może Ci się stać. Niestety większość wędkarzy widząc kogoś z linką czy kolcami asekuracyjnymi puka się w czoło, a sami na lód wchodzą w gumiakach, które pierwsze pociągną ich do dna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buszmen Napisano 28 Stycznia 2014 Share Napisano 28 Stycznia 2014 na lód wchodzą w gumiakach, które pierwsze pociągną ich do dna. Jakich więc butów używasz? Kombinezon mam ,kolce mam , linkę też - chcę kupić jeszcze śrubę lodową , no i chciałbym zmienić buty .Obecnie drugi sezon używam gumowców ocieplanych SeaFox , są bardzo ciepłe i wygodne ,ale ich waga to 2kg. Mam też kalosze Lemigo , te są lekkie ale w nich marznę . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 28 Stycznia 2014 Share Napisano 28 Stycznia 2014 Gumowce gumowcom nierówne i każdemu pewnie podpasują inne.Ja używam piankowych i nie narzekam. Jak masz dobry kombinezon wypornościowy i kolce to już nic złego nie powinno Ci sie przydarzyć. Trzeba jeszcze pamiętać, żeby nigdy nie wybierać się samemu na rybki w miejsca, które znamy i których jesteśmy pewni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.