Skocz do zawartości
Dragon

Byłem w Szwecji - jestem lekko rozczarowany


7218

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie

Byłem na przełomie Lipca i Sierpnia w wędkarskim eldorado - w Szwecji. Z opowieści znajomych wynikało że nałowię się dowoli. Nastawiłem się oczywiście na drapieżniki ale i na rybę białą - konkretnie na Lina. A tymczasem złowiłem 150 szczupaków ale największy miał 2 kg! I tak byłem zadowolony ale spodziewałem się więcej tych z przedziału 2-4 kg. Sandacza złowiłem jednego 60 cm. Okonia o którym warto byłoby wspomnieć też jednego 46 cm - 1.2 kg. A Lina żadnego.

O ile co do drapieżnika to może początek sierpnia to nienajlepsza pora. I tak to sobie tłumaczyłem. Ale brak dobrych wyników w połowach ryby białej to juz zaczął mnie zastanawiać. Łowisko zanęciałem , na ryby chodziłem o świcie i przed zachodem słońca i nic. Płotki i wzdręgi takie po 10- 20 cm. Leszczyki może ze 3 ale po 30 cm . Czyniąc podobnie na przetrzebionych wodach polskich miałem o niebo lepsze rezultaty.

Czy ktoś z was ma pomysł dlaczego tak było ?

Szwedzi ryb białych nie łowią. Nie ma też odłowów gospodarczych. Presja wędkarska na te ryby też jest żadna.

Bo co do słabych ( jak na warunki szwedzkie ) wyników drapieżników to jest to wynikiem dużej presji ze strony polaków.

Jezioro nazywa się Yxern. I leży w południowej Szwecji.

Czy ktoś z was był tam i ma jakieś doświadczenie ?

Odczyty z echosondy też nie napawały optymizmem. Początkowo winiłem za to sam sprzęt. Bo w miejscach gdzie lin powinien występować masowo sonda milczała. Namierzyłem duże ilosci ryb na głębokościach 8 -10 m ale podejrzewam że były to leszcze,płocie - które też nie dawały sie złapać.

Jak wasze odczyty się przedstawiały?

Czy macie podobne doswiadczenia z innych jezior szwedzkich ?

Albo czy ktoś z was też nastawiał się na rybę białą i miał jakieś wyniki ?

będę wdzięczny za pomoc

wojtek[shadow=blue][/shadow]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Nie wiem dokladnie w jakiej miejscowosci i na jakim jeziorku bo musze sie dobrze kolegi zapytac ale zlowil 115cm szczupaka ktory zatakowal przynete 2 metry od brzegu i do tej pory ma mokro w gaciach;) Jak tylko przyjedzie spowrotem do polski zapytam sie i podam tu na jakim jeziorku i w jakiej miejscowosci lowil bo okonia i szczupaka dorodnego mowil ze jest tam od zatrzesienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Irlandii też nie najlepiej ze szczupakiem. Tutaj siedzą na głębokiej. Te 2 kg szczupaka to ile to na centymetry będzie?

Napisz coś więcej na co łowiłeś szczupaki i gdzie siedziały?

Co do lina to wg wikipedji

Występuje w całej Europie prócz Islandii, północnej Szkocji, Skandynawii, Dalmacji, Grecji, Krymu. W Azji spotykany na Syberii. Spotykany w wodach słonawych, np. w zlewisku Bałtyku.

Tak więc nie dziwię się marnym rezultatom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 kg miał szczupak 68 cm

kolega złowił 2,5 kg - 70 cm

próbowałem wszędzie, na głębokiej , w zielsku, na stokach i górkach

ale wyciągałem je głownie z grążeli i grzybieni

A co do lina

W szwecji też jest. Mam takie naukowe opracowanie o rybach z lat 70 i tam zaznaczone jest że jeszcze 200 km za sztokholmem występuje. A co uśpiło moją czujność ? Takie zdarzenie :

Pytam pilota naszego wyjazdu , jak z rybą białą? A on na to że z pomostu biorą non stop. No to jak bach spławikówkę, gruntówkę i czekam. Pierwszy dzień nic, drugi nic trzeciego na pomost weszli szwedzi którzy spłynęli z połowów sieciowych !!! Zajrzałem co mają i były tam takie leszczyki do 1 kg i 1 lin tak z 1,5 kg. Więc pomyslałem że to tylko kwestia czasu kiedy je zacznę łapać. Po tygodniu zmieniłm miejscówkę i po kolejnym też i wciąz tylko krąpie,płotki, wzdręgi takie 10-20cm. Gdybym spytał ich gdzie pływają po te liny to może byłoby lepiej. Ale w kolejnych dniach tylko w sieci łapały się im drobne okonki. Zdegustowany byłm że to sieciarze. Ale w Szwecji to dozwolone. Okazało się też że na sieci poławiają rybę białą żeby mogli ją poćwiartować i wrzucić do półapek na raki. Bo szwedzi z jezior w zasadzie tylko je uznają.

Jak spytałem pilota o te ryby białe na koniec wyjazdu to okazało się że jemu chodziło o ryby w kolorze białym bo widział jak łapali inni takie płotki.... na żywca. A lin jest przecież zielono złoty.

ręce mi opadły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

próbowałem wszędzie, na głębokiej , w zielsku, na stokach i górkach

ale wyciągałem je głownie z grążeli i grzybieni

Może za małych przynęt używaliście? I dlatego ciągle maluchy siadały?
Jak spytałem pilota o te ryby białe na koniec wyjazdu to okazało się że jemu chodziło o ryby w kolorze białym bo widział jak łapali inni takie płotki.... na żywca.
:lol::lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z was ma pomysł dlaczego tak było ?

Wojtek jestem troche zaskoczony twoim zdziwieniem ,dlaczego zaskoczony ,bo uwazam że zanim wpuszczałeś ryby na swoje łowisko to "nieco liznełeś literatury fachowej".

To ze występuje w Szwecji lin,leszcz nie znaczy to ze dorasta do maksymalnych rozmiarów ,rozmiarów z polski ,są to rybki lubiące ciepłą wode ,a ile miesięcy w szwecji jest cieplo ,dwa ,może trzy to góra .Oczywiście nie byłem osobiście więc tylko spekuluje co może być przyczną twoje rozczarowanie.Mam nadzieje że kiedyś to sprawdze naocznie i namacalnie.

PS jak tam twoje lowisko ?nic nie piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj

co do wymiarów tych ryb to widziałem 1.5 kg liny które wyjmowali szwedzi z sieci. A z rozmowy wynikało że trafiały im się okazy 5 kg !

A co do mojego łowiska.

Wszystko idzie dobrze. Kłusownictwo poważnie ograniczone. Akcje zarybieniowe zrobione.

Na wiosnę wpusciliśmy 12.000 szt. narybku : sandacz,boleń,jaź, szczupak. Głównie sandacz. Wpuściliśmy też trochę ładnych rybek białych : lin,karaś pospolity ale takie min 0,5 kg

Szykujemy sie na jesień bo mamy jeszcze fundusze na rybki.

Jak będzie storna internetowa to dam znać. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7218, przepraszam za post nie w temacie :oops:

A co do mojego łowiska.

Wszystko idzie dobrze. Kłusownictwo poważnie ograniczone. Akcje zarybieniowe zrobione.

Przyszło mi do głowy, że my szukamy miejsca miejsca na zlot po całej Polsce, a może zaprosisz nas kiedyś do siebie :mrgreen: Myślę, że byłaby to też fajna promocja dla Twojego łowiska :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myslę że w przyszłości chętnie będę propagował swoje łowisko ale jak na razie jestem na początku jego budowania

Dopiero co uporalismy się z kłusownikamia. I dużej ryby jest niewiele.

Gdybym powiedział że woda jest pełna wielkich ryb , byłbym oszustem.

Jesteśmy gospodarzami tego jziorka dopiero dwa lata tzn 24 miesiące

wcześniej było 15 lat gospodarowania jak w całej Polsce czyli sieciowanie, kłusowanie i wędkarskie zabieranie wszystkiego co pływa.

Nie mniej jak juz będzie po co przyjeżdżać to chętnie Was ..... Nas zaproszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Bardzo ciekawa dyskusja, mieszkam w SZWECJI i lowie ryby.Co do bialej ryby to faktycznie nie zlowilam wiekszego leszcza niz 2 kg.Odnosnie linow to trafilo mi sie pare sztuk powyzej 2 kg.Bardzo duzo jezior kanalow ,niestety ,ale ma bardzo muliste dno,wiec gruntowka nie jest najlepszym rozwiazaniem.Mam takie jedno jezioro na ktorym dno jest piaszczyste itam lowie leszcze ,ale lina tam ani sladu.Na biala rybe to trzeba wiedziec gdzie.Aodnosnie szczupakow to sa wszedzie. Na wisne atakuja na wszystko , latem to tylko na glebszej wodzie sa bardziej leniwe wiec najlepiej biora na zywca.A jesienia to prawdziwe eldorado oczywiscie dla tych ktorzy znaja lowiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Witam wszystkich .

My naszą paczką jeździmy w okolice Falkoping około 300km od promu.

Linów od groma tylko kto by to łowił :D

Szczupaki zależy jak kiedy. Do tej pory byliśmy tam 6 razy i poznajemy 2 zbiorniki nie licząc tych małych które zabieramy ze sobą:D. Jak dotąd największy miał 120 cm i wyglądał już przyzwoicie. Teraz planujemy wyjazd w połowie maja. Jeżeli ktoś miał by jakieś pytania bardziej szczegółowe to śmiało na m@ila. Przy okazji możemy dowieść lub zwieść sprzet wędkarski lub pływający bo jedziemy na 2 samochody.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...

Witam wszystkich serdecznie.Straszna cisza na forum.Czy jeszcze ktoś pisze o Szwecji?...Byłem z kolegami w październiku w rejonie alvesty w południowej Szwecji.Domek zarezerwowaliśmy w novasolu.A połowy szczupaka i węgorza przeszły nasze oczekiwania.Są jeszcze miejsca w Szwecji gdzie można cieszyc się z wędkarstwa..Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.