ja Napisano 21 Kwietnia 2008 Share Napisano 21 Kwietnia 2008 Hehehe Wypaczona wyobraźnia. A kto mówił o Polsce i o łowisku publicznym? Specjalnie to napisałem, żebyście się podniecili. Jak napiszę że wyszedłem z domu przez balkon, to napiszecie, że to niemożliwe bo mieszkacie na 6 piętrze. Super żarcik. Nie ma co. Nie będe dalej tego komentował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andilopp Napisano 21 Kwietnia 2008 Share Napisano 21 Kwietnia 2008 Chyba tylko essox wyczaił podpuchę. Mieszkam pomiędzy dwoma jeziorami, z kuchni widzę jedno, a z pokoju drugie, po za tym mam staw na podwórzu ok 300m2 i tam hoduje jesiotry, pstrągi i 2 szczupaki. Jak nad wodą nie mam szans to łowię na podwórku,żeby nie wyjść z wprawy:). Jednak i tak jestem mniej wprawiony niż wydry i czaple, które mi większość wyżerają. Dla ciekawości powiem, że na wpuszczonych 70 karpi odłowiłem 2 lata temu tylko 5, reszta to robota wymienionych koleżanek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ja Napisano 21 Kwietnia 2008 Share Napisano 21 Kwietnia 2008 Poprostu nie szukałem w tym podpuchy zwracam honory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi64 Napisano 21 Kwietnia 2008 Share Napisano 21 Kwietnia 2008 Dla ciekawości powiem, że na wpuszczonych 70 karpi odłowiłem 2 lata temu tylko 5, reszta to robota wymienionych koleżanek. Aż mi Cię żal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andilopp Napisano 21 Kwietnia 2008 Share Napisano 21 Kwietnia 2008 Hej JA, to według mnie normalna reakcja, bo sam nie lubię kułsowników i wiem co się dzieje jak zajdzie słońce. Lokalni atakują przez to nic normalny człowiek nie może złowić. A straż chyba śpi? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 21 Kwietnia 2008 Share Napisano 21 Kwietnia 2008 Aż mi Cię żal A dlaczego mi nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi64 Napisano 21 Kwietnia 2008 Share Napisano 21 Kwietnia 2008 A dlaczego mi nie he, he, chodziło mi o te koleżank i Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 21 Kwietnia 2008 Share Napisano 21 Kwietnia 2008 Wracamy do tematu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lawdzoj82 Napisano 21 Kwietnia 2008 Share Napisano 21 Kwietnia 2008 Dzisiaj z kolegą postanowiłem obłowić drugi brzeg Wisły Jest tam 5 ostróg w tym jedna przerwana i przelewa się przez nią woda i wpływa mała bez imienna rzeczka za ostatnią główką 5 godzin biczowania wody i zero brania chociaż na trzeciej główce jazie wychodziły ale nie miałem malutkich obrotówek i nie udało mi sie nawet jednego złapać Na główce też wyszło coś dużego do powierzchni aż woda się zawirowała ale nie jestem pewny co to Tak wiec nałapałem kilometrów aż mi nogi z pupy wypadają i efekt zerowy i zerwana na szczęście jedna guma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dyman Napisano 21 Kwietnia 2008 Share Napisano 21 Kwietnia 2008 a ja bylem dzisiaj na rybkach tak na 3 godzinki wypadzik po pracy no i nic wrocilem smutny no i zmarzniety bo tak wialo ze cos okropnego az musialem zrezygnowac i zmywac sie do domku eh a bylo slonecznie a pod wieczór to liap zimno okropnie sie zrobilo no i nici z polowan na karpie leszcze i cos jeszcze hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robcio Napisano 21 Kwietnia 2008 Share Napisano 21 Kwietnia 2008 Choć nie planowałem, byłem dziś na rybkach nad Wartą, konkretnie w okolicach Uniejowa. Od rana ciepło, słonecznie, pogoda zachęcała do wyprawy nad rzekę. Wprawdzie woda była dosyć wysoka ale kilka dobrych miejscówek dało się znaleźć. Niestety ryby w Warcie nie dopisały. Efektem całodniowego wędkowania były dwa okonie. Na szczęście wracając znad wody na PKS zatrzymałem się nad jakimś przez boga zapomnianym starorzeczem Warty. Efektem tego było dziesięć płoci w niecałą godzinkę. Jedna miała 33 centymetry... Wprawdzie posiadam zdjęcia z wyprawy ale nie jestem w stanie sformatować ich w ten sposób by zamieścić je na forum Nowy Folder skompresowany (zip).zip Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
imprezes Napisano 21 Kwietnia 2008 Share Napisano 21 Kwietnia 2008 Ja dzisiaj (właściwie wczoraj) nad Odrą od 8:00 do 13:00, z rana lekkie skubnięcia a potem już tylko gorzej. Jak wyciągnąłem kanapki z pasztetem to zleciało się stado łabędzi, musiałem zmienić miejsce, niestety łabędzie wpadły na ten sam pomysł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 22 Kwietnia 2008 Share Napisano 22 Kwietnia 2008 Wprawdzie posiadam zdjęcia z wyprawy ale nie jestem w stanie sformatować ich w ten sposób by zamieścić je na forum http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=4845 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CHOMIK1980 Napisano 22 Kwietnia 2008 Share Napisano 22 Kwietnia 2008 A ja nęcilem lowisko za linem ok 5 dni i nic ani jednego brania od 17 do 10 rano następnego dnia woda martwa ,nieopodal w trzcinie znalazlem tylko 1 karasia i 2 liny nie miały żadnych ran,boje sie że to sprawa ''alektryków'' a jesli tak to ja sie też pobawie ale w mechanika samochodowego jak podjadą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Holik Napisano 22 Kwietnia 2008 Share Napisano 22 Kwietnia 2008 A ja dziś wreszcie wypad nad wode z qmplem. Cel skawinka zrzut wody. Myślałem nad jakimis kleniami i innymi rybkami na spławiczek ale nic oprocz 10cm krąpika . 2 h bo bylo zimno i nic nie brało nie blo co siedzieć. Za to pierwszy raz w życiu odwiedziła mnie nad wodą kontrola pech chcial że zapomnialem karty ale naszczęście udało nam sie jakoś panów przekonać "do następnego razu" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
element52 Napisano 22 Kwietnia 2008 Share Napisano 22 Kwietnia 2008 dzis ponad godzine spiningowania z kolegą, ale u mnie zero bran, a kolega zlowil bolenia a ja nic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysio69 Napisano 22 Kwietnia 2008 Share Napisano 22 Kwietnia 2008 ponad 2 godziny z dwoma kolegami i czterema federami na Wiśle- efekt w postaci jednego małego okonia. łowiliśmy na pinke i białe. słabo!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 22 Kwietnia 2008 Share Napisano 22 Kwietnia 2008 Pierwszy wypad nad wode Sporo rzecy zapomnialem wiec wedkowanie nie bylo za wygodne Wazne ze mialem wedke Lapalem na Wisle na czerwone robale Efekty to spora ilosc bran Zlapalem okonka (u nas ma wlasnie okres ochronny) malego jazia i babke Rybki wrocily szybko do wody a ja po godzinnym wedkowaniu do domq Jutro powtorka ale juz wezme wszystko i powinno byc ciekawiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 22 Kwietnia 2008 Share Napisano 22 Kwietnia 2008 Pierwszy wypad nad wode Dziś czy ogólnie w tym sezonie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 22 Kwietnia 2008 Share Napisano 22 Kwietnia 2008 Pierwszy wypad nad wode Dziś czy ogólnie w tym sezonie? Pierwszy w sezonie Czekalem na wyjasnienie sie sytuacji z moim lowiskiem a ostatnio braklo czasu tez Ale teraz mam urlop wiec nadrobie zalezglosci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 22 Kwietnia 2008 Share Napisano 22 Kwietnia 2008 Pierwszy w sezonie No niedobrze Ale teraz mam urlop wiec nadrobie zalezglosci No wykorzystaj go w pełni i połamania kija życzę, oby nie na kolanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 22 Kwietnia 2008 Share Napisano 22 Kwietnia 2008 Madi dzieki ale Wracamy do tematu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość DareczeK Napisano 23 Kwietnia 2008 Share Napisano 23 Kwietnia 2008 Dzisiaj pogoń z bocznym trokiem za okoniami. Niestety kompletne zero. Gdzie sie podziały te garbuski. Łowiłem wędką Zebco Model 556 5'6 light Action - rewelacja - choć ma swoje lata. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 23 Kwietnia 2008 Share Napisano 23 Kwietnia 2008 Dzisiaj wypad rozpoznawczy, czy okonie wróciły już z amorów. Niestety nie. Jedna duza ryba weszła mi w zaczep, a na dowidzenia pomachała mi płetwą(ale dobrze ze sie sama odczepiła bo był to chyba szczupak). Jedna większa ryba spięta. Gum urwanych duużo Ale świeże powietrze i przyroda potrafią to zrekompensować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sandacz Napisano 23 Kwietnia 2008 Share Napisano 23 Kwietnia 2008 Dzisiaj od 11 do 15 bylem na rybkach. Z wynikow jestem zadowolony, chyba trafilem na jakas lawice swiezo wpuszczonych ryb, bo w przeciagu 1.5 godziny zlowilem 15 karpikow do 2kg, wszystkie ryby wrocily do wody. Lowisko : Mam zdjecia prawie wszytskich karpi, ale nie widze sensu wgrywania ich na fotosika... Tu przykladowe zdjecie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.