Skocz do zawartości
Dragon

Jak dziś było na rybach ?


tomik

Rekomendowane odpowiedzi

Sezon rozpoczęty. O godzinie 5:30 zawitałem nad moim ulubionym jeziorkiem z zamiarem zapolowania na zębatego... Po raz pierwszy przetestowałem też moją łódeczkę. Rybki dopisały - przechytrzyłem trzy szczupłe, a jednego kolosa... schrzaniłem. A było to tak. Żywczyk dryfuje sobie opodal sitowia i nic się nie dzieje. Postanowiłem nieco ściągnąć zestaw i w chwili gdy znalazł się tam gdzie chciałem, nastapiło uderzenie... Odczekałem kilka chwil i zaciąłem - raptowne szrpniecie i odjazd w stronę otwartej toni - hamulec mało co nie dymił, a ja byłem bezradny. Po kilku minutach walki, opanowałem sytuację i zębaty sukcesywnie zbliżał się ku mnie. Pod powierzchnią wody widziałem już "moją rybkę", gdy ta postanowiła jeszcze raz pokazać na co ją stać... Oczywiście hamulec "zagrał" jak należy, jednakże szczupak szukając ratunku wszedł w zaczepy... Cały czas czułem na kiju, że rybka jest jeszcze po drugiej stronie żyłki... niestety tylko do chwili gdy nieumyślnie jej (tzn. żyłki) nie poluzowałem - chwila nieuwagi wystarczyła, by zębaty wypluł haczyk i na pożegnanie machnął mi ogonem...

Nie wiem czym to jest spowodowane, ale niekiedy zachowuję się jakbym po raz pierwszy w życiu łowił ryby :oops:

Podsumowując - z wyjazdu jestem zadowolony i pewnie jutro znów nie usiedzę (a raczej nie uleżę) w domu i świt powitam nad wodą!

Pozdrawiam!

Piotr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 9,2k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Od 4,30 nad wodą- rozmowa z panem bolesławem odbywała się tylko w jednym kierunku aż dostawałem przykurczów mięśni ręki, na zmianę decyzji było już trochę nie w porę bo jakieś koło zrobiło sobie zawody spiningowe więc wszystkie ciekawsze miejscówki na szczupłego były poobsadzane, jeszcze trochę pobiczowałem wodę ale bez efektów- decyzja zmiana łowiska jadę trochę bliżej domu poćwiczyc klenie i szczupaczki, kleni jeszcze na moim przelewie nie było- troszeczkę za wysoka woda więc spacer pomiędzy mini główkami za szczupłym i co kilka rzutów czepiały się maluszki a o rodzicach ani śladu. Wracając już mocno zmęczony pod samym jazem dwóch dupków ustawiło sobie po 4 wędki i w ręku jeszcze spiningi z na oko 40g główkami, krew się zagotowała, podchodzę i zwracam uwagę b grzecznie bo jestem sam a gostek do mnie z hukiem czy mnie coś nie swędzi :evil: , wycofałem się i dzwonię na gliny a dyżurny mi odpowiada że za jakieś 2-2,5 godz. będą , krew mnie zalała i tyle mogłem zrobić, jeszcze z ukrycia trochę poobserwowałem i tyle, ale mam nr samochodu i w poniedziałek się zagotuje.

Sory za ofa ale jest to w powiązaniu z całą dzisiejszą wyprawą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12-16 jezioro Rusałka z gruntu na martwą rybkę, na spławik czerwony, wpierw poszedłem do kompostu nazbierałem ćwierć wiadra czerwonych nic nie pomogło-nic nie złowiłem. Jutro na szczupaki nad Warte lub na jakieś łowisko. Połamania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomek1, a czym masz zamiar nęcić jak można wiedzieć,noi w jakich ilościach?

Makaron kolanka, na początek po jakieś 3 litry na jeden raz :wink: Stopniowo będę wprowadzał twardsze rzeczy tj. gotowaną kukurydzę.

Gratulacje dla tych co przywitali się ze szczukami.

Nie wiem czym to jest spowodowane, ale niekiedy zachowuję się jakbym po raz pierwszy w życiu łowił ryby

Tak rzadko trafiają się w Polsce okazy, że zwykle nie jesteśmy gotowi na takie emocje :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w końcu u mnie rozpoczęcie sezonu. Trzy godzinki ze spinningiem na miejscowych Gliniankach. Złowiłem jednego szczupaczka, miał chyba ledwo jakieś 25 cm ale był.

Przy okazji w końcu obszedłem całe Glinianki i stwierdziłem, że wydają się jednak dość fajnym miejscem do łowienia i będzie to jednak moja najlepsza i najbliższa alternatywa na "szybkie wyprawy wędkarskie". :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na tarczy:( 4 godziny biczowania Odry w oklicy Bielinka. Niestety woda tak wysoka, że główek nie było widać. W sobotę chyba jednak jakieś jezioro za Szczupakiem odwiedzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwila wróciłem z nad Odry. Celem mojej pierwszomajowej wyprawy były bolenie. Właściwie słowo wyprawa to za dużo powiedziane ponieważ na rybkach byłem zaledwie 2,5 godziny. Nie zmarnowałem jednak tego czasu... :mrgreen:

Efekt? 3 bolenie na haku, ale tylko eden wyholowany: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=79fb0d2ce0f6e855

nie był duży - miał ok. 40-45 cm ale jako ten pierwszy sezonie bardzo mnie ucieszył i był zapowiedzią dobrej dalszej zabawy.

Potem niestety nie było już tak różowo...

Kolejny boleń, wielkością podobny do tego ze zdjęcia po uderzeniu i krótkim holu wypiął się. Nie mam pojęcia dlaczego ponieważ w tempo go podciąłem. Jednak najciekawsze zdarzyło się na kolejnej główce...Po 3 albo 4 przeprowadzeniu woblera nastąpiło niesamowite walnięcie i odjazd bolka w dół rzeki na jakieś 30-40 metrów :!: Niestety bolek szalał niesamowicie i 18 strzeliła na węźle. W sumie straciłem go z mojej winy bo nie przewiązałem węzła po dwóch poprzednich holach :evil: mówiąc brzydko sfrajerzyłem najprawdopodobniej swój osobisty rekord :evil: i straciłem jednego z najlepszych swoich woblerków i to w zasadzie jest najgorsze :evil:

Niemniej jednak wypad choć bardzo krótki był udany i sezon mogę uznać za otwarty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema

Ja dzisiaj już po raz 4 na rybach w tym sezonie,fedder nad Zalewem Zemborzyckim,niestety ;( Tylko 3 brania były i zepsułem,ale to były jakieś maluchy bo widać było jak brały a robaki z trzech tylko jeden był wyssany (haczyk malutki był). Jutro jadę jeszcze raz,myślicie że na pęczek rosówek w dzień jest sens zarzucać ? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilość wędkarzy: dwóch

Miejsce: Zalew Zegrzyński

Łowimy z łódki przez 8 godzin (do 6 do 14)

Co złowiliśmy?

Trzy szczupaki 60, 60 i 40 oraz cztery okonie 20,20, 15 i 15.

POGODA PRZEPIĘKNA !!!

P.S. Wszystkie trzy szczupaki zostałt złowione na koptyo: czerwona główka reszta przeźroczysta, delikatnie żółtawa. Okonki na 4 cm twisterka (motor)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podchodzę i zwracam uwagę b grzecznie bo jestem sam a gostek do mnie z hukiem czy mnie coś nie swędzi :evil: , wycofałem się i dzwonię na gliny a dyżurny mi odpowiada że za jakieś 2-2,5 godz. będą , krew mnie zalała i tyle mogłem zrobić, jeszcze z ukrycia trochę poobserwowałem i tyle, ale mam nr samochodu i w poniedziałek się zagotuje.

Aż sie ciśnienie człowiekowi podnosi :evil:

Keri piekne rozpoczęcie "sezonu" :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Holik

Ja dziś z bratem za szczupłym i jakimś lecholem. Miejsce to żwirownia ... :mrgreen: Niestety bez lecholi i bez szczupaczków. Wkurzylem sie w ostatnie pol godziny i poćwiczylem bacikiem płotki wzdręgi i ukleje. Pogoda cud miód :wink: Szkoda tylko że kolesie na przeciwko nas mieli włączone radio :???: Ale wypad 4 h na plus :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie wrocilem

Lipa lipa i jeszcze raz lipa

Na ziarna tylko kilka slabiutkich pukniec :???:

Na mady okonek i babka

Co chwila kropilo i przestawalo a na horyzoncie zaczynalo grzmiec :???:

Trzeba bylo rano ze spiningiem wyskoczyc :lol:

Co dziwne nikt nie lazil za szczupakiem ani bolkiem :shock: choc bolki dawaly koncert :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilość wędkarzy: dwóch

Miejsce: Zalew Zegrzyński

Łowimy z łódki przez 8 godzin (do 6 do 14)

Co złowiliśmy?

Trzy szczupaki 60, 60 i 40 oraz cztery okonie 20,20, 15 i 15.

POGODA PRZEPIĘKNA !!!

P.S. Wszystkie trzy szczupaki zostałt złowione na koptyo: czerwona główka reszta przeźroczysta, delikatnie żółtawa. Okonki na 4 cm twisterka (motor)

a wszyscy na Zegrzu dzisiaj mówili że szczupaki się potopiły :shock:

Gratulacje w takim razie, gdzie łowiliście?

Mnie jakiś dwóch pryków podsiadło miejscówkę, w związku z tym na grunt tylko leszcze żarły :evil:

A pogoda.. no fakt piękna była, ale już teraz nad Zegrzem leje, wieje i grzmi.

W Wawie gradobicie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dziś zawitałem o 5.00 nad odre w radziszewie i łowiłem z gruntu i patrzyłem na przepiękną przyrodę, na dzień dobry przy mnie wyskoczył szczupaczek z wody nawet soprawy ale mówię że dziś grunt to grunt i tak lowię.... i łowię.....i łowię i jeden leszczyk 35 cm, 2 krąpie ponad 20 cm i jedna płoć koło 30 cm mówię dla jednej płoci nie ma co siatki moczyć i wszystko wróciło do wody:) łowiłem na czerwonego i białego robaka. ale miałem taką przypadłość że straciłem chyba ze 6 haczyków pozrywały się same bo brań nie było a samą żyłkę wyciągałem z wody, ciekawe dlaczego.??? pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje w takim razie, gdzie łowiliście?

Okolice mostu w Wierzbicy. Szczupaczki strasznie "grubaśne". W żołądkach brak pokarmu, czyli chyba głodne. Zaskakujący jest wybór gumki. Wszystkie tzw "killerki" zawioły. Próbowaliśmy łowić na gumki (te najbardziej łowne), wahadłówki, ogrotówki, woblery a one brały tylko na dziwnie ubarwioną gumkę.

Ot cały urok wędkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj - "DZIEŃ SZCZUPAKA" - wspólny wypad z greg37 na Ryczeń - pogoda w kratkę nawet ok. 30 min siedzieliśmy w aucie czekając kiedy przestanie padać - w sumie złowiliśmy ok. 9 sztuk - większość podlotki 30-40 cm - 2 sztuki wymiarowe. Jenden wymiar zabrany - reszta pływa dalej i ma czekać na nas do następnego 1 maja :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja dzisiaj odwiedziłem ze znajomyj Jezioro Ciche na pojezierzu brodnickim. Na wodzie od 6.00 do około 10.30. Oplynelismy prawie całe jezioro. Rezultaty: ja 2 szczupaki po okolo 56 cm, kumpel trzy 45, 54 i 65 cm. Przynęty: w trzech przypadkach biało-czerwone kopyto RELAX 10 cm na główce 8 g a w 2 przypadkach jakaś wahadłówka (kumpel)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pierwszy raz z muchą na szczupaki. Wynik - 3 wymiarowe i kilka mniejszych. Jak wyciagnąłem 3 z jednego miejsca, po chwili w promieniu 15m staly 3 łodzie i odechciało mi się dalej łowić :neutral:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety woda tak wysoka, że główek nie było widać.

Jak to "niestety" :?: .To kolega nie wie ze to wlasnie najlepszy czas na wedkowanie :?:

Poszperaj w starych tematach a zobaczysz ze zmarnowales najlepszy czas :!: . A z reszta ,pewnie sami fachmani zaraz Ci nawtykaja :mrgreen: .

Pozdro-Radek.

P.S. Zadne tam jezioro :!: .Posluchaj rad mistrzow i dalej nad rzeke :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że czas najlepszy to wiem, ale miejsce akurat wczoraj można było lepsze wybrać.

Artech dzieki za info o stanie wód - następny raz będę sprawdzał :)

Jutro jednak jeziorko okolice Drawna wybieram.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.