karolik Napisano 3 Maja 2008 Share Napisano 3 Maja 2008 wczoraj otworzyłem sezon na szczupłego nad moją Bystrzycą. Piękna sceneria ale woda jakoś nie darzyła rybami. Jeden ładny okoń i jeden zębaty z tym że zszedł mi przy samym brzegu Szkoda bo ładny był, jak na tą wodę. Po południu wyskoczyłem z Żoną na klenia. Przynętą były larwy chruścików. Trafiły się tylko dwa niewielkie. Coś kiepsko z braniami było. Oby jutro było lepiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzycho Wędkarz Napisano 3 Maja 2008 Share Napisano 3 Maja 2008 Oby jutro było lepiej karolik, szczęściarz z ciebie U mnie jutro są zawody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 3 Maja 2008 Share Napisano 3 Maja 2008 Film zadedykuję Hexmanowi No to czekam z niecierpliwością Dzisiaj krótki nieplanowany wypad na Iłownicę, bo nie mogłem pojechać do domu, bo jakieś mistrzostwa świata w kolarstwie kobiet byly Ale tata złowił linka na ok 24 cm, a pozatym to ja nałowiłem sie jazgarzy do woli, za cały rok z góry . co rzut to jazgarz, a łowilismy ok 2h A jutro 2 tury zawodów Jak dotrwam do konca to napisze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skydriver Napisano 3 Maja 2008 Share Napisano 3 Maja 2008 dzis 2 szczuple 39 i 42 cm...a na sam zmierz wziął kolos ktory zdjąc mi plywajacego 6cm woblera z powierzchni i zrobił taka fale ze łhohoh..niestety po kilku sekudach sie wypiął:/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konktenbit Napisano 3 Maja 2008 Share Napisano 3 Maja 2008 Mejsce, pomyślałem sobie pstrągowe założyłem woblerka 5cm - może się coś uczepi, drugi rzut iiiii jest, uuuu coś sporego, myśle sobie 40stak jak nic, podciągam do widoku a tu 53 centymetrowa niespodzianka pozatym 3 szt szczupaczków po ok 30cm, jedno wyjście szczupaka prawie z pod nóg (szacuje na ok 40-45cm) i jedno zejście (z kotwic ) czegoś większego ogólnie dzień udany mimo ciągłego deszczu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 3 Maja 2008 Share Napisano 3 Maja 2008 Dopiero wróciłam, właśnie pożarłam kolację bo już prawie mdlałam...... Było cudownie, przepiękna pogoda, w lesie obok tłukł się dzięcioł, z resztą inne ptaszki też świergoliły Wróciłam o kiju, na grunt słabe puknięcia jakiś małolatów. Na spławik nie było lepiej, uwieszały się liny wielkości dłoni Więc bez zastanowienia spławikówka poszła na bok, mając jeszcze nadzieję na jakiegoś karpia z gruntu.... Dobrze, że za marzenia nie karają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 3 Maja 2008 Share Napisano 3 Maja 2008 Witam ... ojj ja wczoraj posiedziałem z kilka godzin z kolega na stawach 4 liny nieduże ale brały Całkiem możliwe, ja myślałem o wodzie i miejscu w którym łowiłem A w ramach uzupełnienia opisu dzisiejszego łowienia- jedno z brań podniosło mi ciśnienie Na haku rosówka, spławik drgnął i zaczął powoli przesuwać się raz w jedną raz w drugą stronę, lekko drżeć... Odżyły wspomnienia linowych brań. Nerwy napięte, ale czekam i obserwuję te zagrywki, bo wiem, że zacięcie w tym momencie nie ma sensu. Wreszcie po kilku minutach tych podchodów jeden gwałtowniejszy ruch spławika, nawrót i spławik szybko sunie w bok znikając jednocześnie pod wodą (żałuję, że jeszcze wtedy nie miałem rozłożonego statywu ) Zacięcie. Emocje duże, bo wyglądało to na modelowe branie lina. Tymczasem w konia zrobił mnie taki kolega W momencie brania postawiłbym wypłatę, że to linek tomek1 napisał/a: Film zadedykuję Hexmanowi No to czekam z niecierpliwością W ramach zajawki jedno zdjęcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 3 Maja 2008 Share Napisano 3 Maja 2008 W ramach zajawki jedno zdjęcie Kurcze Tomek piękny łokoń Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
witek150 Napisano 3 Maja 2008 Share Napisano 3 Maja 2008 Piekne rybki Tomek gratulacje!! Ja dzis na splawik zlapalem okonia, ale w porownaniu z twoim to pikus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Memphis Napisano 3 Maja 2008 Share Napisano 3 Maja 2008 nie bądź taki skromny z 4cm miał jak nic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MagnuM Napisano 3 Maja 2008 Share Napisano 3 Maja 2008 Nie no tomek1, gratulacje rybek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bronek Napisano 3 Maja 2008 Share Napisano 3 Maja 2008 Witam. ja dzisiaj 6 godzinek z gruntówką i totalna bryndza. pare maluchów które miały problem połknąć 2 białe robaki na haku na moim brzegu siedziało z 10 wędkarzy i wszyscy podobne efekty. no ale pogoda fajna (chociaż bardzo wiało) i 6 godzinek relaksu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 3 Maja 2008 Share Napisano 3 Maja 2008 tomek1, coraz bardziej się niecierpliwie Gratuluje rybek! Po zawodach będę miał spokojny jeden/właściwie dwa / dzień więc będę dalej próbował . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mospin Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 W dniach 1 - 3 maj wybraliśmy się z moją Anią i kumplem Marcinem na ryby. Cel naszej wyprawy to Nysa Kłodzka - ujście do jez. Otmuchowskiego. Na początku przywitał sobie nasz kolega bociek. Później szybkie przygotowanie obozowiska, czyli nieład synchroniczny. No i łowy. Pierwsze leszcze zameldowały sie już po ok 2 godzinkach. Oto ja z pierwszym. A to Marcin z drugim. Ogółem padło sporo leszczy w granicach 42 - 52 cm. To dwa największe. Łowiło się fajnie i przyjemnie. Ryby dopisały, pogoda też. Dzięki ci Marcinie za fajną wyprawe i miłe towarzystwo. Łowy zakończyliśmy zadowoleni i chyba troche zmęczeni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damianxtx Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 mospin, Gratulacje ładne leszcze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bboobb Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Parę dni mnie nie było, a tu widzę ruch w interesie, aż miło popatrzeć Gratuluję wszystkim, którzy połowili. tomek1 piękny okoń czy złowiony na Twoim łowisku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skrętek Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 A ja przez cały weekend "wydłubałem" tylko jednego szczupaczka - 50 cm, mój PB . Był bardzo poraniony, chyba po tarle... Gratuluję wszystkim rybek! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
witek150 Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Ogółem padło sporo leszczy w granicach 42 - 52 cm. To dwa największe. Gratuluje ladnych rybek I udanej wyprawy pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Konrad I Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Jak dziś było na rybach? - jeszcze nie wyjechałem i zaczęło grzmieć, grrr Ale jak się uprę to pojadę, mam nadzieję że zaraz przejdzie... Gratuluję wszystkim ładnych okazów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Mospin, dobrze wiedzieć, że na zlotowym miejscu można takie rybiszcza połapać Gratuluje wszystkim pięknego połowu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mospin Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Trini, mam tylko nadzieję że na sierpniowy zlot rybki będą w rzece. Szczególnie licze na jazie i bolenie bo te będe mógł sobie połowić na muche. Pożyjemy zobaczymy. Teraz planuje już kolejną wyprawę na Nyse . Może za tydzień . Oby tylko pogoda było ok, bo srednio mi sie chce łowić w deszczu. Tym bardziej że Ania siedziałaby w namiocie i psioczyła że pada i nie może połowić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Tym bardziej że Ania siedziałaby w namiocie i psioczyła że pada i nie może połowić. z cukru jest? A do sierpnia daleko, jak nie w rzece to w zalewie będą Ja tam wolałabym, żeby w zalewie były, nie mam przekonania do rzeki, ale pożyjemy zobaczymy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mospin Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Jasne, zresztą nie chodzi żeby nałowić pełną siate tylko miło spędzić czas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sandacz Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Wlasnie wrocilem z cztero dniowego "koczowania" nad jeziorem brdowskim ... Efekty? I maj ----> wegorz 66cm, 2 leszcze po 30cm II maj ----> 4 leszcze powzyej 40 cm, 10 do 30cm III maj ---> jakis "wedkarz" zajal miejsce necone od tygodnia, w dodatku zrobil to z premedytacja gdyz widzial jak wczesniej necilem. Wrzucil 4kg badziwnej zanety i nic nie zlowil. Najgorsze jest to mi brania tez ustaly... padl 1 leszcz powyzje 40cm i kilka mniejszych. IV maj ----> zmiania pogody, slabe brania, kilka leszczatek. Lowilem na grunt. Spinning naraznie czeka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawm84 Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Jasne, zresztą nie chodzi żeby nałowić pełną siate tylko miło spędzić czas. Święte słowa... gratuluje podejścia, ciekawej wyprawy, i fajnych leszczy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.