trini Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Święte słowa... gratuluje podejścia takoż i ja Zresztą zloty polegają na tym żeby się spotkać i poznac się, a ryby to troszkę dalszy plan - najlepszy przykład - zeszłoroczny zlocik nad Porajem Ale wracajmy do tematu bo zieloni po łapach nam dadzą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gojk Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 w tym roku jak narazie kiczowato na spławik sama drobnica a 2 maja na spinning nawet puknięcia i było zaczołem od czterech dni necić miejsce na lina jutro pierwszy wypad dwa lata temu w tym miejscu wyciągnołem lina 1,5 kg i 42 cm więc mam nadzieje że niewroce o kiju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Holik Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 No i dziś zawody. Łowiło się cięzko bo pogoda: zimno, deszcz ,wiatr. Takie też były wyniki. Ale pierwsze miejsce jest Gratuluje wszystkim rybek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 pierwsze miejsce jest Gratulacje.Podaj jaki wynik miałeś no i jakie rybki złowiłeś. Może jakieś zdjęcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Gratulacje. Podaj jaki wynik miałeś no i jakie rybki złowiłeś. Może jakieś zdjęcia Też chętnie poczytam, pooglądam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MagnuM Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Dzis po rybkach.... hmm... bida ;( Spiął mi się jeden przy brzegu 2-kilowiec, a na koniec dostałem 15 cm pistolecika A jeszcze lepiej, podebrałem kolesiowi siedzącego obok 3 szczupaki, w przedziale 60-80 cm .... Tak sobie siedziałem i myślałem, dlaczego nie on mi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryk Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 U mnie też całkiem sympatycznie multum maluchów w przedziale 5-15cm, jeden większy 32cm Fotka i do mamusi;) Kolega zawsze musi złowić większego.. 36cm Fotka i do mamusi Ogólnie wypad jak najbardziej pozytywny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ds-fan Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Wczoraj powróciłem do spinningu po długiej,kilkuletniej przewie.Ryba za dobrze nie żerowała ,mimo to udało mi sie złowić małego bolenia(pierwszy w życiu) oraz szczupaczka 54cm ogólnie wyprawa jak na pierwszy wypad po tak długiej przerwie była bardzo udana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
salem78 Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Witam dzisiaj na stawie 5 karpików dwa po 20cm dwa po 27cm i jeden 37cm największy zabrany do domu miejsce było nęcone 2 maja i już dzisiaj były efekty i dzisiaj także zanęciłem. Zdjęcie robione telefonem. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9366010f7aa0b0a2.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patbaj Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 ds-fan gratulacje!!!! boleń - fakt mały, ale szczupak biorąc pod uwagę stan ryb w naszych wodach i zgłoszenia jakie padają na forum to jest całkiem całkiem!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
galuch Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Na weekend majowy czekałem z niecierpliwością chyba już od listopada. Oczywiście do końca nie wiedziałem na jakim stawie zasadzić się na karpiocha lub amura, ale w końcu padło na ... tajemnica:P Super staw przede wszystkim ze względu na bardzo małą liczbę wędkujących na tej wodzie. Miejsce nęciłem już od wtorku smakołykami że nawet najwybredniejszy człowiek by się skusił Ze względu na pewne załatwienia za łowienie wziąłem się w piątek. Rano dosyć mocno padało ale już o godzinie 14.00 zameldowaliśmy się nad wodą w pięknym słoneczku. Zapowiadał się naprawdę piękny weekend Przygotowania szły pełną parą Tato w tym czasie na innym stanowisku już walczył z leszczykami i płotkami... Po rozpakowaniu wszystkiego przyszedł czas na otworzenie szkółki... Moja uczennica spisała się na medal Nastała noc i udało się złowić pierwszą rybę na kulkę proteinową. Nie był to oczywiście wymarzony karp lub amur i nawet nie był moją życiówką ale i tak sprawił wiele radości. Kolega Maciek dwie godziny wcześniej łapał wędkę "wędrującą" do wody. Po zacięciu i bardzo mocnym szarpnięciu niestety zestaw urwany (hamulec za mocno dokręcony). Poranek przywitał nas strasznie mocnym wiatrem i dużo niższą temperaturą, dopiero wieczorem pogoda okazała się dla nas łaskawsza. Niestety ryby nie dopisywały. Dodatkowo w nocy zaczęło mocno padać Brzydką pogodę zrekompensowały dwie rybki złowione nad ranem: O godzinie 12.00 w strugach deszczu zwinęliśmy się do domu Ogólnie wypad uważam za bardzo udany. Wiele ciekawych wniosków wyciągniętych z tego jak by nie patrzeć niepowodzenia. Czekamy dalej na pierwszą dwucyfrówkę....... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Dzisiaj pobudka o godzinie 5.40, szybkie pakowanie samochodu i na zawody. Pogoda nie najgorsza: nie za zimno, nie padało, i niebo bylo zachmurzone. Pierwsza tura, i wynik 1700g który dał mi 3 miejsce. Pierwszy wynik 2200g a trzeci to 2090g. Druga tura była już bagatela lepsza dla mnie. Złowiłem 1400g, co dało mi pierwsze miejsce. Drugim miejscem był wynik niespełna 800g, a trzeci 400g. W sumie dało mi to wynik 3100g i zająłem pierwsze miejsce i zostałem nowym Młodzieżowym Mistrzem Koła. Drugi wynik to niespełna 2900g. Następnymi zawodami będą mistrzostwa okręgu na Dworach w Oświęcimiu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
galuch Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 hexman, gratulacje i powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 galuch, dzięki Gratuluje wszystkimj którzy połowili Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jony Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 U mnie dzisiaj fatalnie. W godz.7.00 - 13.00 (jez. Glinki) machałem spinningiem i nawet nie miałem najmniejszego ataku drapieżnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lawdzoj82 Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 mimo to udało mi sie złowić małego bolenia(pierwszy w życiu) Gratulacje bo teraz worek ci sie rozwiąże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Holik Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 O kurcze hexman. to macie strasznie duże wyniki. Niewiem czy wypada pisać o moim : 153g. Ale usprawiedliwienie : żwirownia bardzo bardzo głęboka woda zimna pogoda fatalna. Nawet seniorzy mieli słabiutko . A fotek niema: znaczy są ale zanim bym je dostał od fotografa to już by następne były Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Młodzieżowym Mistrzem Koła Będę walczył o to miano w sobotę to macie strasznie duże wyniki Racja, u mnie jak byś złowił 500g to byś był mistrzem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Konrad I Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 heh no i pojechałem. Ze zjawisk atmosferycznych brakowało tylko śniegu i gradu, bo był deszczyk, burza( na szczęście ominęła nas bokiem) i ładne słoneczko. Mimo tak zróżnicowanej pogody złowiłem dwa karpiki, obydwa ok. 1kg wagi , kolega również. Oczywiście je wypuściliśmy Więc rozpoczęcie sezonu karpiowego uznaję za udane Moje dwa: I kumpla: Nikt poza nami nie złowił tam w ciągu ostatnich dwóch dni więcej niż jednego karpia podobnej wielkości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Jak dziś było na rybach? Pięknie..... tylko ryba totalnie nie współpracowała. Sama malizna zwana linem A moi dwaj mężczyźni zostali w domu i czekali z myślą, że wrócę z kolacją Gratuluję wszystkim co połowili, piękne zdjęcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bboobb Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 hexman, najszcersze gratulacje Oby tak dalej Chciałem zaglądnąć na zawody, niestety nie dałem rady, dopiero co wrócilem z delegacji. Zyczę następnych sukcesów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Sezon boleniowo - szczupakowy otworzyłem wczoraj. Niestety rybki nie za bardzo chciały współpracować. Udało mi się złowić jednego bolenia - 43 cm, potem zmiana zestawu i udalo się pochwycić szczupaczka - 46 cm. Maleństwa, ale wymiarowe Pogoda niestety nie sprzyja połowom, wszystko wydaje się być opóźnione o dwa, trzy tygodnie. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 4 Maja 2008 Share Napisano 4 Maja 2008 Dziś na zawodach wróciłem o kiju - jak połowa startujących Na początku spięta ryba na paproszka - przytrzymanie, natychmiastowe zacięcie - 2 metrowy odjazd i nagle.... spad Później straciłem okonia I na koniec szczupak który popłynął z paproszkiem - szkoda ryby Na następny raz koniecznie wezmę cienki wolframik. Oczywiście na głowie całe zawody gościła czapeczka Haczyk.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 5 Maja 2008 Share Napisano 5 Maja 2008 Od soboty wieczora nie miałem połączenia ze światem Dziś wchodzę na forum i jestem ZACHWYCONY Przepiękne relacje, świetne ryby, wygrane w zawodach. Gratulacje dla wszystkich! Jako, że nie miałem internetu, mogłem poświęcić parę godzin na montaż filmu o okoniach. Właśnie ładuje się na you tube Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gojk Napisano 5 Maja 2008 Share Napisano 5 Maja 2008 ja własnie wróciłem z porannnej wyprawy na jezioro łowilem na kanapke z kukurydzy i czewonego robaka doczekałem się paru brań niestety żadnego nie udało sie zaćiąć ale sie nie poddaje się miejsce dobrze zanęcone także i ryby przyjdą denerwuje mnie tylko jeden dziadek ma łodke zakotwiczoną ok 3 m od mojego pomostu przyjezdza gdzie o 7 rano i przy wchodzeniu a łodke robi tyle szumu hałasu ze ja przy nastawieniu sie na połow lina moge zwijac wędke i ruszać do domu nie wiem czy wypada sie go pytać o to czy by mogł przywiązac łodke kawałek dalej jak myślicie???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.