tomek1 Napisano 11 Maja 2008 Share Napisano 11 Maja 2008 A ja dziś tylko zwiozłem rybkom kolację pół wiaderka makaronu wymieszanego z puszką soi Jutro łowienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość lin Napisano 11 Maja 2008 Share Napisano 11 Maja 2008 sandacz, ile ja bym dal za taka siatke ryb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sandacz Napisano 11 Maja 2008 Share Napisano 11 Maja 2008 Lol dzieki wszystkim za gratulacje, choc nie uwazam by byl to jakis obfity polow... ot krotki rekonesans po chorobie bez wczesniejszego necenia... moglo byc lepiej ale nie mialem srodka transportu zeby dluzej zostac, pozatym lowienie utradnial deszcz i wiatr ale najwazniejsze ze pierwszy raz od tygodnia nad woda P.S Jutro jak kumple nie nawala kolejny wypad, ale na inne jeziorko bo na brdowie nic zlapac nie mogli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 11 Maja 2008 Share Napisano 11 Maja 2008 Jasne, jasne.. A świstaki siedzą i zawijają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sandacz Napisano 11 Maja 2008 Share Napisano 11 Maja 2008 Jak slonce greg, jak slonce Ale koniec z off topami bo sinus bo kresce da Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pilker_89 Napisano 11 Maja 2008 Share Napisano 11 Maja 2008 Ten karp został złapany na kulke proteinowa zrobiona przeze mnie. Zajmuję się tym dość długo już... Chętnie podziele się wiadomościami jak ją zrobić itd. Pisz na GG w razie czegoś. A tak o rybach. Dzisiaj wypad w celu połapania szczupaka na spinning. Efekty? kopyto: zero, Twistery: zero, blachy: zero... Okoń chodził więc mały twisterek i troche pohaczyłem. Największy 22cm... Więc lipa ogólnie... Od środy do pracy Już sie martwie kiedy na rybki bede jeździł... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 11 Maja 2008 Share Napisano 11 Maja 2008 Dziś ta sama miejscówka co przedwczoraj. Zalew Zegrzyński. Pełno ludzi, paskudny hałas, ale nie chciało nam się nigdzie jeździć, zwłaszcza, że łowisko zanęcone. Więcej niż ryb było takich ananasów: Akurat jeden dziadek się z naszego miejsca zwijał, więc siedliśmy tam gdzie zwykle. Kiepsko dzisiaj było i to bardzo cały dzień tylko kilka nie zaciętych brań, leszcze się potopiły, chyba na tarło poszły, bo ani sztuki. Dopiero pod wieczór kilka takich płotek raczyło ukoić zszargane wędkarskie nerwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krystek Napisano 11 Maja 2008 Share Napisano 11 Maja 2008 Dzisiaj na J Złotnickim od godziny 6 do 10. Skusiły się zaledwie 4 płotki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nemoo Napisano 11 Maja 2008 Share Napisano 11 Maja 2008 5.00 regalica za daleszewem, ja i mój kuzyn wybieramy sie na rybki. stała miejscówka zajęta przez balangowiczów i trzeba szukać dalej. jadę, jadę przez mgłę bo nic nie widać i na chybił trafił szukam miejsca do łowienia i znalazłem. mgła taka że szczytówki wędki nie widać (4m) niebo zlewa się z wodą ale co tam przygotowania trwają gruntówka i spławik zanęta uniwersalna, przyneta białe i czerwone robale. i tak łowimy do 10.00 i wtym czasie 4 ładne leszcze takie koło 40cm- na grunt. 2 płotki po ok 25-30 cm.- spławik. w międzyczasie dużo innych rybek mniejszych i większych wszystkie z powrotem do wody. ale miałem na grunt 2 brania i tu mam pytanie... na haczyku czerwony roblal nr 3 w koszyku zanenta uniwersal jest branie zacinam i...? zerwana żyłka na końcu lekko chropowata i zerwana nie na przyponie tylko powyżej koszyka - (rozmiar żyłki 0.24) co to mogło być ???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lesio Napisano 11 Maja 2008 Share Napisano 11 Maja 2008 Ostre krawędzie muszli, trafiłes na kolonię racicznic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skrętek Napisano 11 Maja 2008 Share Napisano 11 Maja 2008 Dzisiaj Odra w okolicach Lubiąża, jakieś kilka kilometrów powyżej lub poniżej, niewiem . Wody jak na lekarstwo, kupa błota, w basenach między ostrogami prawię nie było wody . Rybki cieniutko, ja spaprałem trzy kleniowe brania, jedno na wobka, dwa na obrotówkę 00, jeden znajomy miał bolka 50cm, inni jakieś ledwo wymiarowe kleniki i malutkie okonki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 11 Maja 2008 Share Napisano 11 Maja 2008 Wody jak na lekarstwo, kupa błota, w basenach między ostrogami prawię nie było wodFotki nie posiadasz?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stu6-60 Napisano 11 Maja 2008 Share Napisano 11 Maja 2008 Sobotnio-Niedzielny wypad do Connemara. Znajomi Irlandczycy mowili: Chcesz zobaczyc ostatni zakatek dzikiej Irlandii? Jedz tam. Miasteczko Clifden to centrum tej krainy. "A ryby? Wiecie ze nie pojade tam tylko ogladac przyrody?! " Spokojnie, jedz nie bedziesz zalowal!.No to pojechalem. Droga prowadzaca do Clifden prowadzi przez obszar surowego i dzikiego krajobrazu. Mozna go okreslic dwoma slowami: Woda i Kamien. Niezliczona ilosc jezior,jeziorek, rzeczek i strumieni..Podobne do siebie i jednoczesnie inne.Kusza tajemniczymi miejscowkami w cichych zatoczkach przy wplywie strumieni lub zaciszem przy wyspie. Ja jednak wzialem szczepionke uodparniajaca. Gnam na lowisko o nazwie Slopers Cliff.Chce polowic w Atlantyku a ryby slodkowodne zostawiam "na czarna godzine" .Na miejscu jestem okolo 14-tej.Rozpakowanie bagazy i pogawedka z wlascicielem B&B. I tu "zimnu prysznic".Gospodaz zapewnia ze polowie solidnie ale o Congerze moge zapomniec .Dno jest piaszczysto-kamieniste a tego wegorzyk nie lubi .Trudno.Na lowisku jestem okolo 16-tej.Wyglada obiecujaca.Montaz zestawu i...lowie dwa male Rdzawce .Czarna rozpacz,gnam prawie 300km aby lowic ryby ,ktore mozna zlapac wszedzie .koncentracja i zmiana koncepcji.Montaz ciezkiego zestawu gruntowego z dwoma trokami i ... .Lowi sie mala plastuga.Dobre choc to przynajmniej jakas odmiana.Ale gdy zaczyna sie przyplyw, zaczyna sie pora Raji.Brania sa non-stop.Lowia sie male, dziwaczne jak UFO.Trafiaja sie takze calkiem przyzwoite a nawet dublecik.Ryby biora doslownie na kazda przynente,choc te wieksze preferuja makrele.W przeciagu czterech godzin zlowilem czternascie Raji.Zuzylem caly zapas przynet tak wiec Niedziela uplynela mi rodzinnie i plazowo ale slowo daje nie zaluje . Pozdro-Radek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 11 Maja 2008 Share Napisano 11 Maja 2008 Dziś było cudnie, wyrozbierani na maxa Spokój, cisza, linki na spławik wyciągała moja brzydsza połowa, w końcu nerwy wzięły górę, czas na grilla Ja standardowo na grunt, obok faaajni wedkarze, którzy dość ostro mi się przyglądali (Pozdrawiam gorąco), oczywiście padały teksty: "ty patrz jak kobieta trzyma rękę na pulsie" oczywiście miało to miejsce podczas jakiegoś skubania, gdy z łapą przy wędce czekałam na jakieś konkretne podbicie. Było jedno konkretne, ale lipa Ale co tam, kiełbacha była przepyszna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 11 Maja 2008 Share Napisano 11 Maja 2008 obok faaajni wedkarze, którzy dość ostro mi się przyglądali haha - no jakbym widziała to co się dzisiaj działo u mnie Tylko teksty trochę inne: "patrz jak baba zarzuca, jełopie jeden, dalej niż Ty, powinienes sie wstydzić" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 11 Maja 2008 Share Napisano 11 Maja 2008 W przeciagu czterech godzin zlowilem czternascie Raji Zazdroszczę tych płaszczek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Benten Napisano 12 Maja 2008 Share Napisano 12 Maja 2008 Dziś ta sama miejscówka co przedwczoraj. Zalew Zegrzyński. Ja też wczoraj atakowałem Zalew Zegrzyński z familią. Kiepsko dzisiaj było i to bardzo cały dzień tylko kilka nie zaciętych brań, leszcze się potopiły, chyba na tarło poszły, bo ani sztuki. A ja nie narzekam http://images34.fotosik.pl/249/f916b052e70d2413med.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 12 Maja 2008 Share Napisano 12 Maja 2008 A ja nie narzekam o proszę... na grunt? I w jakiej okolicy mniej więcej byliście? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Benten Napisano 12 Maja 2008 Share Napisano 12 Maja 2008 o proszę... na grunt? I w jakiej okolicy mniej więcej byliście? Tak na grunt. Okolice Ryni. Strasznie dużo wczoraj pływało motorówek i skuterów, fale robili jak nad morzem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trini Napisano 12 Maja 2008 Share Napisano 12 Maja 2008 Tak na grunt. Okolice Ryni. A to w drugą stronę. My siedzieliśmy za wodociągiem. Może na duży zbiornik się leszczactwo przeniosło. W każdym razie gratki - ładna sztuka Strasznie dużo wczoraj pływało motorówek i skuterów, fale robili jak nad morzem. Taaaa? Serio? A poważnie, to wiem. Niestety ale jest to zmora każdego weekendu, i nic na to się nie poradzi. Pływa ich naprawdę dużo, a to dopiero początek, bo im cieplej będzie tym wiecej będzie tego złomu na wodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 12 Maja 2008 Share Napisano 12 Maja 2008 W sobotę było tak: A dzisiaj tak : http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=80939#80939 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawm84 Napisano 12 Maja 2008 Share Napisano 12 Maja 2008 artech, Niesamowity pstrąg z tego linka Gratuluje i zazdroszczę... Kurde normalnie zmotywowałeś mnie do pomyślenia poważniej o łowieniu pstrągów. Musze wykombinować sobie spina, przynęty i chyba zacznę się uganiać za "kropkiem". ale chyba dopiero od stycznia bo teraz mam inne rybki w głowie... Jeszcze raz graty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość omen93 Napisano 12 Maja 2008 Share Napisano 12 Maja 2008 Artech Piękny pstrąg gratulacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skrętek Napisano 12 Maja 2008 Share Napisano 12 Maja 2008 Fotki nie posiadasz?Niestety nie. A było to w - jeśli dobrze zapamiętałem nazwę - Gorzanowie. Jakiś wędkarz mówił coś o tamce... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 12 Maja 2008 Share Napisano 12 Maja 2008 Dzisiaj po szkole krótki wypadzik za okoniem . Wypad uwazam za udany- 2 sztuki sie skusiły, a do tego sandaczyk ok 40cm, kilka brań nie zaciętych, kilka mi się spięło, ale o 18 jak ręką odjął-brania się skończyły . Połowiłem do 19 i się zwinąłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.