Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jak dziś było na rybach?


chomik

Rekomendowane odpowiedzi

Nowy miesiąc,jeszcze dość trudny wędkarsko ale coraz bliżej pełni sezonu :razz:

Dziś kilka niezaciętych brań na płytkim jeziorze ale ta niczym nie zmącona tafla wody,słońce i śpiew ptaków wynagrodziły bezrybie :wink:

e33ae77e1cf60f50m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 399
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Wróciłem wczoraj z nad Wkry, okolice Cieksyna. Straszna lipa, na grunt, spławik i na paprocha. :sad: Woda wysoka i uciąg jak cholera. Wszyscy spotkani po drodze wędkarze narzekali na wyniki. Podobno w okolicy Pomiechówka na ujściu już sporo się dzieje tzn ryby biorą i kupa wędkarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałem się dzisiaj ze spinningiem nad rzekę Sołę w okolicy Kęt i Bielan . Woda bardzo wysoka i mętna , miejscami wylewa się z koryta i zalewa nadbrzeżne łąki . Trudno znaleźć jakąś spokojniejszą miejscówkę bo woda płynie całym korytem zalewając nadbrzeżne krzaki . Efekty 4 godzin spinningu to jeden jelec który zapiął się za brzuch , miał już chyba dość walki z nurtem i brudnej wody i chciał się z niej na siłę wydostać , zmusiłem go jednak do powrotu . :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jarek 307h

ja dzisiaj do powidza mykałem po siostre odebrac ją od babci i wziołem spina i nic ale wiedziałem że nic bo w lato tam tez lipa chyba że łódeczka to co innego leszcze teraz będe polował na ta metrówkę co tam kiedyś złapali pozdrawiam wszystkich wędkarzy chłopcy to będzie piękny sezon kocham wędkarstwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co miło wspominam z dzisiejszego wypadu to, to że sprawdziłem jak się spisuje nowy kijaszek (teraz poczeka sobie do Maja :mrgreen: ). Ogólnie z pasiakiem lipa, nawet pstryknięcia... woda za zimna? za wysoka? cholera go wie :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj poranny wypad nad rzekę powyżej zalewu z nadzieją że płotka weszła już w rzekę,która niesie cieplejszą wodę i nie pomyliłem się.Złowiłem kilkanaście płotek,wzdręg i krąpi,jednego leszcza i przyłów na czerwonego-szczupak około wymiarowy (oczywiście od razu do wody).Wędkowanie utrudniał dość silny wiatr ale dawno takiej rozmaitości na wędce nie było :smile:

5c3971f6f312986am.jpg57017ed1ad5c8a0am.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzien z wedka nad woda,przyniosl wielkie rozczarowanie.Pojechalem na lesny staw gdzie kiedys lowilem wiele fajnych rybek :smile: choc wiedzialem,ze staw byl poglembiany to jechalem tam z nadzieja,ze cos zlowie i tak siedzialem dwie godziny az jakis pan nie powiedzial mi,ze ryby juz tu nie ma :sad: bo zostala odlowiona i wpuszczona do innego stawu!Fajnie jest wedkowac gdzie nie ma ryb :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość omen93

Powtórka z rozrywki... tym razem na innym zbiorniku,mianowice tzw.jeziorko przy ul.błotnej w GW. Coś około dwudziestu płotek i wzdręg w przedziale 10-20cm. Kilka nieco większych-dwudziestki z hakiem. Na coś grubego trzeba będzie jeszcze troche poczekać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj równie dobrze spędzone przedpołudnie jak wczoraj,a nawet lepiej bo prawie nie wiało.Wczoraj na odchodne rzuciłem kukurydzy konserwowej i dzisiaj to była przynęta nr1 zamiast czerwonych robaków

f1bf9233c44bf6afm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś bardzo ciepło 23*C nie wytrzymałem i po pracy nad rzekę Moze ,podchodzę do belga i pytam czy biorą ,a ten kreci głową i daje mi spina ja w szoku ale nie namyślam sie długo biorę i godzinkę spining uje ,co w efekcie daje pierwszego w tym roku szczupaka pistoleta ok 40cm oczywiście wraca do wody mimo protestu właściciela wędki :neutral: trochę dziwnie to tu wygląda już łowią szczupce .Woda w rzece fajna trochę mętną ale już nie rwie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze nic nie napisalem choc bylem juz pare razy ze splawiczkiem, kilka do kilkunastu plotek na wypad, a co najwazniejsze karpik bierze.

3 dni temu taki w granicach ~30cm, a dziś na 33cm - pozwolił sprawdzić pracę nowej matchowki pod obciążeniem ;) na fotce jeszcze plotka 22cm, rybki wrocily do wody.

e8ca6072b9d8c42am.jpg 6e350006ab630e51m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ się zrelaksowałem, od 7:30 do 15:30 nad Prosną, ze spławiczkiem, pikerem i (w odwodzie) spinningiem. Zatrzęsienie wędkarzy emerytów. Początkowo nic się nie działo, więc kiedy tak kombinowałem i z tych rozmaitych prób typu: mniejszy-większy grunt, kolorystyka robaków, różne przynęty nic nie wynikało... poratowało mnie zamoczenie trójki pinek (barwy Austrii) w atraktorze ochotkowym tuż przez rzutem i to uratowało przed nie udanym wypadem - nie miałem ochotki. Po uprzednim spreparowaniu przynęty brania był pewnikiem, nic to, że głównie uklejek - pierwszorzędna zabawa. Pierwsze było a'la aż mi się nogi ugięły - łowiłem z przytrzymaniem - chwila moment, bach! nie ma spławika, ale to "nie ma spławika" to nic, poczułem pociągnięcie typowo spinningowe - szczupakowe, zacinam - pusto, trzech robaków nie ma. Może jaź? - Na jazia się nastawiłem, acz dziś doświadczyłem, że i uklejka jest w stanie zanużyć cały 6g. spławik niedociążony szalenie zdecydowanie. Brań generalnie dużo, w międzyczasie zwinąłem pikera i na jego miejsce posadziłem spinning, gdy mnie znudziła zabawa z matchówką (wiele przytopień spławika było pustych - miniaturowe uklejki), na który i tak nic nie złowiłem - wydawać by się mogło, ponieważ skoro biała ryba żerowała, przerobiłem go na spławik i przeszedł chrzest bojowy wyholowawszy płoć.

Widzę jak horrendalne mam braki w łowieniu białej ryby w rzece, kłopoty z ustawieniem odpowiedniego gruntu, ażeby spławik nie przytapiał się sam z siebie etc. - Muszę zainwestować w kilka Cralusso surf.

p4030411g.th.jpg

p4030412q.th.jpg

p4030414t.th.jpg

Trzy płocie, a każda inna: :D

p4030416j.th.jpg

Za dwa tygodnie następna większa eskapada, pewnie też za kilka dni mały spacerek za karasiami i linkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, przecież płetwa grzbietowa cofnięta..., alem się nie popisał, he, he. - Wielkie dank! :wink: Ta czerwień płetw wydała mi się bardzo podejrzana, no ale płotka mi się narzuciła i tak już zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.