Dawido Napisano 26 Marca 2010 Share Napisano 26 Marca 2010 Panowie, pomocy! Czy dobra wklejanka (chodzi za mną team dragon 3-12g, 2,75, jeszcze z rezonansem) przewyższy infinity-q 3-18g w ilości sygnalizowanych brań? - Wydawało mi się, że nie, lecz kilku moich znakomitych kolegów na tyle skutecznie wyprowadza mnie z tego złudzenia, że postanowiłem tutaj zapytać z czym wiążę ostateczny werdykt, no w końcu infinity to nie byle jaki spinning. 95-97% odnotowanych brań w ubiegłym sezonie kończyłem przynajmniej skutecznym zacięcem, podejrzewam, że to ogromnie zawyżone, tak więc, wiele z nich tak naprawdę umyka mojej uwadze z przyczyn technicznych, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phantom Napisano 26 Marca 2010 Share Napisano 26 Marca 2010 Dawido, te tuby rezonansowe to pic na wode, posiadałem 3 kije wyposazone w to cos (Black Hunter, Electra Dream i Fujitsu Team) i zaden z nich nie dorastał do pięt pod względem czułości kijom Daiwy bez takowego wynalazku. Dziwnie wysoki masz ten współczynik brań w stosunku do zacietych ryb.W moim przypadku jest to jakieś 50% Swoja drogo to sandacz jest do czerwca pod ochrona wiec moze daj im sie spokojnie wytrzec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pagori Napisano 26 Marca 2010 Share Napisano 26 Marca 2010 Weż pod uwagę jedną rzecz , mianowicie popularność firmy Dragon w polsce wiąże sie z mega reklamą .... kupa kasy dla panów z WMH itd , wszyscy łapią na Dragony . Kolega niebylejaki spiningista który ma dostęp do najnowszych kijów i przerzucił ich już naprawdę wiele przez 25 lat spiningu niezbyt pochlebnie wypowiadał sie o tej firmie. Natomiast gdy rozmawiałem z nim o tym że mam zamiar zakupić infinity powiedział mi skromnie że ten kijek jest poprostu wart swojej ceny. Inną sprawą jest że jeden woli wklejanki inny woli standard , ja do wklejanki nie mogę sie przekonać , Daiwa ma świetne kije jeżeli chodzi o "czułość" ale jako największą zaletę uważam moc tych patyków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dawido Napisano 26 Marca 2010 Share Napisano 26 Marca 2010 phantom, a brania na szczytówce, lekkie podgięcia? swoja drogo to sandacz jest do czerwca pod ochrona I długo przyjdzie nam poczekać, nim przestanie być przyłowem. Inną sprawą jest że jeden woli wklejanki inny woli standard , ja do wklejanki nie mogę sie przekonać. Ja nigdy nie miałem wklejki w ręku, więc chyba się zdecyduję, chociażby z czystej ciekawości.Dank Chłopaki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phantom Napisano 26 Marca 2010 Share Napisano 26 Marca 2010 pagori, Poruszyłeś dość istotny temat a mianowicie wędkarski lans. Powiem szczerze sam dałem złapać sie na to i skuszony reklamami w gazetach i internecie nabyłem dwa kije HM80 Dragona (kazdy kto interesuje sie sprzetem wyzszej klasy niz Jaxon wie ze to obsolutny TOP Dragona i kije który kazdy kosztuje powyżej tysiaka) Black Huntera i Electra Dream. Ale cóż woda zweryfikowała bardzo szybko przydatność moich mega wypasionych nabytków i zamiast dumnie pręzyc sie nad woda z najnowszym HMem ,łowiłem ciągle Infinitka na której to czułem kazdy kontakt przynety z dnem,a HMy zalegały w tubach. Pomimo tego ze Infinity nie posiadało blanku z wyskomodułowego węgla, tuby rezonansowej ani tez nie zostało uzbrojone w przelotki z najnowszymi trendami które lansuje fima Fuji, było zdecydowanie kijem na który łowiło mi sie duzo przyjemniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phantom Napisano 26 Marca 2010 Share Napisano 26 Marca 2010 Dawido, to nie były nawet przygiecia szczytówki tylko delikatne skubniecia,( sprawdz czasami gume czy sandaczyk nie zostawił na niej śladów żerowania których nawet nie wyczułeś) odczuwalne jako delikatne "kopniecie prądu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyot Napisano 26 Marca 2010 Share Napisano 26 Marca 2010 1. za kilka stówek nie kupisz wędki z rezonasem tylko kupisz zwykłą wędke z dziwnym plastikiem i atrape obręczy 2. Phantom co się pieklisz na chlopaka jak ktoś łapie obecnie na spinning chąc nie chcąc biorą nie tylko klenie/ okonie/jazie ale po złapaniu sandacza nie wypada łapać tam dalej - jak bedziesz używał blaszek powyżej Nr. 1 możemy cie nazwać kłusolem 3. jeżeli chcesz co wyglada jak ala rezonans kup DAIWE RYUKON 0,5-10g za 390zł ,wyglada jak Branzino za 3500zł - zobaczysz co znaczy delikatny sprzęt i idealne wykonanie DAIWY RYUKON BRANZINO PHANTOM już nie muszę ci zadrościć SHOGUNA Zandera lepiej ! Ty mozesz mi zadrościć bo zamówiłem jeszcze SHOGUNA spinna pomacaj to jest prawdziwy kij do pstryknięć sandacza "mega sztywny" Branzino połam na kolanie - przepłaciłeś za nowość taki cudak to on nie jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dawido Napisano 26 Marca 2010 Share Napisano 26 Marca 2010 Phantom, "kopnięcia prądu" sandaczy znam doskonale - coś wspaniałego, ale właśnie w tym rzecz, że najprawdopodobniej taka 3-18g nie pokazuje wszystkiego tego (na szczytówce - brania okonków), co może najprostsza wklejka. Może błądzę? Koyot, mam już ultralighta - 1-9g infinity-q, więc ryukon nie jest mi potrzebny, a ten rezonans traktuję jako bonus, nie zaś jako element przeważający o mym żywym zainteresowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phantom Napisano 26 Marca 2010 Share Napisano 26 Marca 2010 koyot, Połamałbys kij za 2,5koła na kolanie? Skad wiesz ze nie jest to cudak skoro nie miałeś okazji pobawic sie takim kijkiem? (nie mów mi tylko ze oglądałes go w sklepie bo tak sie składa ze zaden z szanującyh sklepów w Polsce nie miał go na półce i wszedzie gdzie o niego pytałem był wybitnie na zamówienie.Nawet FishingPlus oficjalny przedstawiciel Daiwy na Polske potrzebował 14 dni na to by go ściagnąc .No chyba ze na targach to faktycznie był prezentowany w zeszłym roku) To ze Ryukon ma zerzniety design nie swiadczy ze to kij o właściwościach Branzinio, oczywiscie nie świadczy to równiez o tym ze ktos kto ma kijek za kupe siana nałapnie na niego wiecej rybek niz ten który łowi na taki za 300zł Popatrz na samochody jak wiele jest produkowanych na wzór, przykładowo Mercedesa a kosztuja niewiele wiecej niz zapasówka w tym Mercedesie. Owszem jest przesadnie drogi i wtedy nalezy zadac sobie pytanie czy faktycznie potrzebujemy az tak drogiego sprzetu i czy ten za duzo mniejsze pieniadze nie spełni naszych oczekiwań.Teraz już wiem zetaki chociazby Zander spałnia moje oczekiwnia A Branzino no cóż to było moje marzenie i mam nadzieje ze udowodni nie raz swoja wartość nad woda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 27 Marca 2010 Share Napisano 27 Marca 2010 Dawido, samo przez się wklejka to jest samo zło(jaki i każdy patyk nie-jednoskładowy). jednak do delikatnych brań okonia niestety niema nic co by lepiej sygnalizowało brania. dziwi mnie w ogóle fakt że niema nic o tym na forum. raczej nie wycedzisz o tym żadnych informacji ze snobistycznego technobełkotu o topowych daiwach. czy dragona, czy nawet tańsze tango a nawet jakiś kijek mikado za 150zł dużo lepiej pokaże delikatne zasysanie gumy przez okonki. to samo tyczy się sandaczy, choć w znikomym stopniu w porównaniu do okonia - czasem też biorą naprawdę delikatnie.. i niechodzi tu o żadne rezonansy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pagori Napisano 27 Marca 2010 Share Napisano 27 Marca 2010 Jeżeli w moim łowisku występowały by same okonie a była by to woda stojąca to wybrałbym wklejanke do 10g cw ,ale niestety Powermesh 3-18 to takie minimum na dużą rzeke jak dla mnie , niejednokrotnie zamiast okonia meldowała sie brzana +70cm , leszcz +60cm , a nawet sumki po 80-90cm a wszystko na małego twisterka z główką 3g. Lubię wędkować w miarę finezyjnie ale każde łowisko i warunki w nim panujące szybko weryfikują i zmieniają potrzeby. Swoją drogą jak cieszyły mnie okonie to najwięcej złapałem ich na wędkę z cw do 30g i wcale niebyła to daiwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 27 Marca 2010 Share Napisano 27 Marca 2010 pagori, ależ oczywiście, jeżeli jesteś zmuszony warunkami do kompromisu to nie mam nic przeciwko. sam nie raz wybierałem się na szczupaki, a że efekty były mizerne to przerzuciłem się na małe przynęty i całkiem komfortowo można połowić okonie(nawet cięższym PM do 25g), jednak jedynie gdy dobrze żerują. jednak gdy potrzebujesz złapać chociażby kilka okoni np. na zawodach, gdy mizernie żerują - jedynie wklejka pozwala im "wleźć" na gumę i pozwala wychwycić moment brania. spróbuj sobie w tych samych warunkach a przekonasz się o co mi chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phantom Napisano 27 Marca 2010 Share Napisano 27 Marca 2010 aczej nie wycedzisz o tym żadnych informacji ze snobistycznego technobełkotu o topowych daiwach. czy dragona, czy nawet tańsze tango a nawet jakiś kijek mikado za 150zł dużo lepiej pokaże delikatne zasysanie gumy przez okonki. Dobre ,chrust o nazwie Mikado porównujesz do Daiwy.Wiesz w sumie "maluchem" tez da sie jechać Faktycznie branie okonia to straszna finezja ,nawet na pastuchu elektrycznym wiekszość ich wyczujesz bez większego problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 27 Marca 2010 Share Napisano 27 Marca 2010 phantom, nawet wykonanie i materiał, a tym bardziej cena nie mają tutaj znaczenia. nawet te chrusty za 150zł są przyzwoicie sztywne i mają delikatne wklejki - ot cała filozofia. jeżeli jeszcze tego nie wiesz to szczerze i serdecznie radzę się zaopatrzyć chociażby w taki chrust do testów(mikado diamond lub mikado lexus sapphiere). i polecam tym łowić, bo wychodzi tutaj więcej "ochów" i "achów" czyli taki onanizm sprzętowy niż rzeczowych argumentów popartych rybami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phantom Napisano 27 Marca 2010 Share Napisano 27 Marca 2010 i polecam tym łowić, bo wychodzi tutaj więcej "ochów" i "achów" czyli taki onanizm sprzętowy niż jakieś rzeczowe argumenty poparte rybami. To może ja zapytam , miałeś okazje łowic na sprzet z wyższej półki ?Zapewniam Cie ze nie chodzi tutaj tylko o ilość modułów.Fakt ze nie u kazdego przekłada sie na ilość złowionych ryb ale przyjemność z wedkowania jest nieporównyalnie większa tak jak w podanym przykładzie z jazdą "maluchem" Czy uważasz ze w samochodach jest różnica w komforcie jazdy a w sprzecie wedkarskim jej nie ma Oczywiscie nie twierdze ze kazdego ma byc stac na kij za 1,5 koła i kazdy łapie na to na co go stac ale nie pierdziel mi tu o "onanizmie" i zapewniam Cie ze jeśli sprawisz sobie kiedyś naprawde fachowy kij zauważysz różnice od perwszgo kontaktu z woda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 27 Marca 2010 Share Napisano 27 Marca 2010 To może ja zapytam , miałeś okazje łowic na sprzet z wyższej półki ?Zapewniam Cie ze nie chodzi tutaj tylko o ilość modułów.Fakt ze nie u kazdego przekłada sie na ilość złowionych ryb ale przyjemność z wedkowania jest nieporównyalnie większa tak jak w podanym przykładzie z jazdą "maluchem"ale kolega pytał z czego się bierze różnica między wklejanką a jednolitym kijem, w kontekście skuteczności wykrywania brań - skąd to się bierze: Wydawało mi się, że nie, lecz kilku moich znakomitych kolegów na tyle skutecznie wyprowadza mnie z tego złudzenia, że postanowiłem tutaj zapytać z czym wiążę ostateczny werdykt, no w końcu infinity to nie byle jaki spinning. i naprawdę - nawet wymieniony chrust mikado spełni tutaj swoją rolę, nawet jak będzie kiepsko wykonany.lecz w zamian dostał nawał informacji jakby od "przedstawicieli handlowych daiwy" co do różnic subiektywnie odczuwalnych nad wodą, porównaj sobie kogoś kto łowił na szklany patyk za 30zł i przerzucił się na "chińską" węglówkę mikado za 150PLN - będzie się czuw dokładnie tak samo jak ty z kijem za 1,5k PLN(nie ujmując przy tej cenie walorów, wykonania i estetyki - co jest oczywiste). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phantom Napisano 27 Marca 2010 Share Napisano 27 Marca 2010 Damian21, ale ja nie mówie ze nie spełnia (znam wedkarzy łowiących na najtanszy sprzet Jaxona ale za to dysponujących wiekszą iloscia czasu i majacych przez to efekty o których ja moge jedynie pomarzyć ), tylko o tym ze to nie ta klasa i o tym ze różnice to nie tylko cena i jakość wykonania I juz kiedyś na tym forum przeczytałem ze w/g jednego kolesia kazdy kto kupuje kij droższy niz 150 zeta to debil, sorry ale w podobnym tonie odebrałem Twój A czytałeś o tych połączeniach kiji Daiwy V-Joint które powodują ze kij zachowuje sie jak by był jednoczęściowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pagori Napisano 27 Marca 2010 Share Napisano 27 Marca 2010 Hmmm powiem szczerze że miałem ostatnio wklejkę robinsona bodajże xenon w rękach cw do 15 g i przyznam szczeże że bałbym sie założyć do niej żyłę 0,18 nie wspomnę o przyjemnym łowieniu kleni. Jakbym był niewidzący i chciał wędkować nie patrząc na szczytówkę to wybrałbym kij Daiwy. Pozatym nie zaliczam sie do wędkarzy którzy chodzą na ryby by łowić piętnastocentymetrowe okonki , wędkuje lekko ale nie jeżeli chodzi o ciężar ryby. Wklejki to taki bajer na polskich wędkarzy.... bo okonek skubie to muszę mieć delikatną wklejkę to może jednego złapie. W hiszpani wklejką jest kij cw 50g a stosowane woblery są dwukrotnie większe od tych okonków łapanych przez polskich wędkarzy na wklejanki.Wracająć do zawodów wędkarskich ,co to za mistrz który wygrywa zawody mizernymi okonkami łapanymi na wklejkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phantom Napisano 27 Marca 2010 Share Napisano 27 Marca 2010 pagori, Pozatym nie zaliczam sie do wędkarzy którzy chodzą na ryby by łowić piętnastocentymetrowe okonki tez do takich nie należe Wracająć do zawodów wędkarskich ,co to za mistrz który wygrywa zawody mizernymi okonkami łapanymi na wklejkę. brawo ,trafiłeś w sedno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abu Napisano 27 Marca 2010 Share Napisano 27 Marca 2010 Spokój mi tu, bo zapytać chcę koyota, czy Infinity 3-18 to wklejka czy też kij jednorodny. Dajcie sobie po razie na stronie a tu niech ktoś posprząta wątek, bo nie o onanizmie a o kijach Daiwy gadamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyot Napisano 27 Marca 2010 Share Napisano 27 Marca 2010 koniec napinki wynikami sie pochwalicie co do pyt. ABU wiadomo że do kiaj z jednego kawałaka nic sie nie umywa robiąc wędke na zamówienie pod okonki to idealna sprawa 1,8m-2,10 nawiązujac do porzednich wywodów motoryzacyjnych to nie możesz mieć malucha do przewożenia takiej wędki chyba że wyjmiesz przedni leflektor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phantom Napisano 27 Marca 2010 Share Napisano 27 Marca 2010 Spokój mi tu, bo zapytać chcę koyota, czy Infinity 3-18 to wklejka czy też kij jednorodny. to kij jednorodny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sinus Napisano 28 Marca 2010 Share Napisano 28 Marca 2010 a teraz wrócimy do tematu... kolejne posty z gatunku "wymiany uprzejmości" w tym temacie to odpoczynek od pisania na miesiąc i czasowe zamknięcie tego tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jabadaon Napisano 28 Marca 2010 Share Napisano 28 Marca 2010 witam kolegów Naczytałem się o tej daiwie infinity-q 3-18g i prawie jestem już zdecydowany,ale jest małe ale, które rozrosło się do prawdziwego monstrum. Z lektury tego tematu dowiedziałem się, że lepsze są modele starsze, niż ten na 2010 rok. I tu jest problem - gdzie można kupić w/w wędzisko? Z góry dziękuję. Aha i jeszcze jedno - niestety mogę kupić kijka tylko na "odległość", znaczy przez neta lub telefonicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phantom Napisano 29 Marca 2010 Share Napisano 29 Marca 2010 Stary model ma sprzedaz Turboszczupak, 3metry długi.Oczywiście kij jest nowy i na gwarancji(mieliśmy pochodzic za kleniem ale jakoś nam sie odechciało).Gdyby co pisz do mnie lub do niego na privata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.