tomek1 Napisano 17 Grudnia 2006 Share Napisano 17 Grudnia 2006 I tutaj może się wreszcie wykazać swymi składanym produktami Jaxon. ja mam trzyczęściowy podbierak JAXON z aluminiową głowicą i muszę przyznać że jest giciol Panowie Jaxon Nie wiecie, że Jaxon jest FUJ Po takich opiniach na Haczyku to się teraz chłopaki odkują I to jest właśnie to co pisałem wyżej logo firmy to w tym przypadku sprawa drugorzędna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi64 Napisano 17 Grudnia 2006 Share Napisano 17 Grudnia 2006 Tomku kiedyś pisałem że kupiłem chlebak firmy JAXON i o tyle mi się przypomina to też go chwaliłem, za cenę i jakość wykonania nie wszystkie produkty tej firmy są be Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 17 Grudnia 2006 Share Napisano 17 Grudnia 2006 Panowie Jaxon Nie wiecie, że Jaxon jest FUJ Czasami warto zaryzykować i z Jaxonem Jestem częstym obrońcą tej firmy w szczególności w konfrontacji z kolegami którzy nigdy nic z tej firmy nie mieli a bardzo mocno ją krytykują bo chyba myślą że tak wypada i jest się cool.Co do podbieraka to ja też mam Jaxona i mam o nim dobre zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek Napisano 17 Grudnia 2006 Share Napisano 17 Grudnia 2006 Też mam podbierak Jaxon ale lepszy jest ten drugi który mam - Dragon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 17 Grudnia 2006 Share Napisano 17 Grudnia 2006 ale lepszy jest ten drugi który mam - Dragon A tak precyzyjniej to w czym jest lepszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek Napisano 17 Grudnia 2006 Share Napisano 17 Grudnia 2006 Znacznie lepszej jakości siatka - w dotyku a także w użytku - mniej śmierdzi szybciej schnie i mimo że podbierak mam już dłużej wydaje się być w lepszym stanie niż w Jaxonie. Dalej, sam sztyl jest wykonany z wyraźnie lepszego materiału co czuje się nie tylko w dotyku (jest sztywniejszy a przy tym cieńszy) ale również przy rozkładaniu i składaniu go. Dragona składa się znacznie łatwiej, bez zacinania, przycinania i siłowania. W Jaxonie zawsze coś się trochę zatnie troszke siły, elementy trzeba zachęcić do współpracy. Generalnie nie ma między nimi jakiejś przepaści - ale napewno Dragon jest nieco lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 17 Grudnia 2006 Share Napisano 17 Grudnia 2006 Przypomina mi się kawał a'propos Czym się różni motorynka od brzydkiej dziewczyny? Niczym na obu fajnie się jeździ dopóki koledzy nie zobaczą nie wszystkie produkty tej firmy są be Wiem mój post był ironiczny ja też mam Jaxona Też mam podbierak Jaxon Akcje Jaxona na giełdzie w Tokyo podwoiły wartość, rynki finansowe w histerii Też mam podbierak Jaxon ale lepszy jest ten drugi który mam - Dragon Jednak musiał dodać swoje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi64 Napisano 17 Grudnia 2006 Share Napisano 17 Grudnia 2006 pizesz dragon OKI, miałeś go w ręku i chwała ci ale w czym jest lepszy? hm... myślę że chodzi ci o to że nie śmierdzi, i tu koń by się uśmiał, ponieważ ja lubię zapach rybek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 17 Grudnia 2006 Share Napisano 17 Grudnia 2006 Wniosek jest bardzo prosty: Joxon nie jest zły tylko po prostu śmierdzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek Napisano 17 Grudnia 2006 Share Napisano 17 Grudnia 2006 Wniosek jest bardzo prosty: Joxon nie jest zły tylko po prostu śmierdzi Hehehehh - miło sobie gadamy ale zaczyna się OT robić. Powiem że dla mnie ten temat jest interesujący bo sam myślałem jakiś czas temu o założeniu podobnego. Wracając do tematu ja, z niezależnie którym swoim czy Jaxonem czy Dragonem nie wyobrażam sobie maszerowania przez wodę w woderach czy spodniobutach. Przecież trzeba to do siebie jakoś przytroczyć A może podbierak w takiej sytuacji jest kompletnie bez sensu i jedynie chwytak się sprawdza? Ale jak jaźioklenia chwycić chwytakiem? Aż dziwne że taki fajny temat zaczyna śmierdzieć rybami? To napewno przez Jaxona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 17 Grudnia 2006 Share Napisano 17 Grudnia 2006 Panowie Jaxon Nie wiecie, że Jaxon jest FUJ :lol: Niebawem będziesz mógł to udowodnić, że jest fujjj A wracając do tematu, kiedys nie brałem na łódke podbieraka, lądowałem rybole dłonią. Aż pewnego razu zapiąłem sandałka ok. 1,1-1,2 m I co teraz? Jazda do upadłego? Byłem niestety z kolegą, który po którymś tam odjeździe ryby chciał mi pomóc i ogłuszyć sandałka ... ciosem wisłem w łeb I spudłował ... trafił w plecionkę Rybka już była tak wyczerpana, że przez chwilkę leżała pod powierzchnią na boku i jak ja chciałem łapnąć pod skrzela ... powolutku zanurkowała i pomachała mi ogonem na papa Od tej pory zawsze mam z soba podbierak nie podbieraczek, a podbierak Człowiek uczy sie na błędach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 18 Grudnia 2006 Share Napisano 18 Grudnia 2006 Niebawem będziesz mógł to udowodnić, że jest fujjj Co wy chłopy ironi nie wyczuwacie To było apropos tej mody na krytykowanie Jaxona. Od tej pory zawsze mam z soba podbierak nie podbieraczek, a podbierak Człowiek uczy sie na błędach Raz w życiu nie chciało mi się nosić porządnego podbieraka- zabrałem "lekki i poręczny" i tym sposobem starciłem rybę życia. Widzę, że mamy podobną traumę A na marginesie ja nawet nie wiem z jakiej firmy mam ten podbierak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MagnuM Napisano 18 Grudnia 2006 Share Napisano 18 Grudnia 2006 Załóżmy nowy temat pt -" Traumy związane z rybami/przygodami wędkarskimi" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dolo Napisano 18 Grudnia 2006 Share Napisano 18 Grudnia 2006 Witajcie Szanowni Wędkarze! Fajnie sobie pogawędziliście, ale ja nadal nie wiem co z tym podbierakiem na prezent. Wydaje się, że powinien być poręczny, łatwy do transportu, chyba niezbyt duży, tak żeby mieć go przy sobie i móc go szybko użyć, na małą i dużą rybę. Czyli.....? Może jakieś konkretne przykłady? Chyba jeszcze takiego nie widziałam Dolo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MagnuM Napisano 18 Grudnia 2006 Share Napisano 18 Grudnia 2006 Dolo, takiego podbieraka nie znajdziesz niestety 1. "Niezbyt duży" - wyklucza możliwość podebrania większej ryby 2. "poręczny"- tak samo jak " łatwy do transportu"- czyli składany, a dlaczgeo składanego nikt nie poleca ( moze wyjątki jakieś się znajdą)- bo jest słaby, i Ci się szybko połamie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 18 Grudnia 2006 Share Napisano 18 Grudnia 2006 Tu dałem ci przykłady http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=2125&postdays=0&postorder=asc&start=0 Podsumowując- jeżeli jeździ na ryby autem i ma ambicje łowić duże ryby to podbierak ze stałą obręczą. Jeżeli jeździ np. na motorowerze to poręczniejszy będzie podbierak składany ale z aluminiowymi elementami łączącymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 18 Grudnia 2006 Share Napisano 18 Grudnia 2006 Wydaje się, że powinien być poręczny, łatwy do transportu, chyba niezbyt duży, tak żeby mieć go przy sobie i móc go szybko użyć, na małą i dużą rybę. Czyli.....? Dlamnie jest za mało danych abym cokolwiek mógł doradzać ,nie wiem czy spininguje tylko z łodzi i tu jedynie polece podbierak z stałą obręczą ,bo jak jest wytrawnym traperem spiningowym to jedynie składane i to tylko w średnim rozmiarze.Dziś nie polece żadnej marki bo nieznam takiej która by odpowiadała moim wymaganiom jakościowym,jeśli chodzi o spining.A tak z ciekawości zapytam tych co namawiają do tych olbrzymich podbieraków jak z takim się przedrzać przez chaszcze nadrzecznego buszu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 19 Grudnia 2006 Share Napisano 19 Grudnia 2006 np. http://fishing-mart.com.pl/pl/products.php?groups=5&assortment=48&producer=593&kind=2740 ja osobiści mam tej firmy http://www.jezozwierz.abc24.pl/default.asp?kat=11635 Jaxona też kiedyś miałem i nigdy więcej nie kupię podbieraka z logo tej firmy, złamał się na półkilowym leszczyku, a nie podnosiłem wcale go w podbieraku nad wodę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi64 Napisano 19 Grudnia 2006 Share Napisano 19 Grudnia 2006 Jaxona też kiedyś miałem i nigdy więcej nie kupię podbieraka z logo tej firmy a nie był on przypadkiem zrobiony z papyndekla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 19 Grudnia 2006 Share Napisano 19 Grudnia 2006 ja osobiści mam tej firmy Z tych wymienionych to tylko ten ze stałą obręczą bym kupił nigdy więcej nie kupię podbieraka z logo tej firmy, złamał się na półkilowym leszczyku, a nie podnosiłem wcale go w podbieraku nad wodę A to dlatego masz taki uraz do Jaxona Zdradź jak żeś to zrobił bo mi wyobraźnia nie umie tego obrazu stworzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek Napisano 19 Grudnia 2006 Share Napisano 19 Grudnia 2006 Zdradź jak żeś to zrobił To raczej pytanie do producenta - "Jak oni to robią?" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 20 Grudnia 2006 Share Napisano 20 Grudnia 2006 a nie był on przypadkiem zrobiony z papyndekla sorki Andi ale nie kumam co to A to dlatego masz taki uraz do Jaxona urazu nie mam, tylko większości sprzętu z logiem Jaxon nie biorę do ręki Zdradź jak żeś to zrobił bo mi wyobraźnia nie umie tego obrazu stworzyć. To raczej pytanie do producenta - "Jak oni to robią?" dokładnie A ja poprostu mam leszczyka na wyciągnięcie podbieraka więc go nim zagarnąłem i tak jak partia nakazuje, bez podnoszenia podbieraka z rybą nad wodę przyciągam go do siebie, a wtedy podbierak stwierdził że taka ryba to dla niego za dużo i ramiona spotkały się ze sobą tworząc dwie proste równoległe, najpierw skierowane poziomo po wodzie a po uniesieniu podbieraka pionowe w dół potem jedno odpadło całkowicie więc wszystko trzymało się na kawałku jednego ramienia i na siatce przytwierdzonej do drążka jakimś drutem Dosyć obrazowo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 20 Grudnia 2006 Share Napisano 20 Grudnia 2006 Dosyć obrazowo? Pięknie A ile kosztował ten sprzęcior? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi64 Napisano 20 Grudnia 2006 Share Napisano 20 Grudnia 2006 sorki Andi ale nie kumam co to inaczej z kartonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 20 Grudnia 2006 Share Napisano 20 Grudnia 2006 urazu nie mam, tylko większości sprzętu z logiem Jaxon nie biorę do ręki Ale na temat większości asortymentu zdanie wyrobione masz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.