Zbiornik Chańcza

[pawelw]

Witam

Może ktoś napisać jak teraz wygląda sytuacja na tym zbiorniku? Jak brania? Czego można sie spodziewać? Jakie zanenty? Jakie przynenty ?

Z góry dziękuję za podpowiedzi.

[przemu321]

ja również dołączam się do pytania kolegi wyżej, bo też mam niedługo zamiar się tam wybrać.

[maju]

Na Chańczy w tym roku jeszcze nie byłem...

W ubiegłym sezonie latem ryba brała dobrze w nocy, w ciągu dnia nie miałem raczej brań

Można się spodziewać wszelakich ryb ale mnie osobiście najczęściej trafiały się leszczyki max takie po 40cm(słyszałem o wielkich łopatach lecz niestety nie złapałem tak okazałego leszcza), czasem ładna płoć lub jazik

Zanętę proponowałbym typowo leszczową z dodatkiem melasy i kukurydzy.

Co do przynęt to przede wszystkim pinka i biały, warto mieć ze sobą także kukurydzę czasem można trafić na karpika(bez nęcenia kulkami lub ziarnami ciężko będzie przechytrzyć te większe sztuki)

Ja na tym zbiorniku wędkowałem wyłącznie na drgającą szczytówkę...

Jeśli interesują cię drapieżniki to na pewno są okazałe sandacze i szczupaki(wiem z opowiadań kolegów) lecz tak na poważnie ze spinem raczej się tam nie ustawiałem Więc co do przynęt spinningowych się nie wypowiem.

Ogólnie Chańcza to fajny zbiornik gdy się trafi to można w miarę połapać

Jedyny minus to fakt iż w sezonie wakacyjnym jest naprawdę ciężko o miejsce i zalew przeżywa prawdziwe oblężenie

[ja]

Witam.

Był ktoś ostatnio na Chańczy??

[jarek222]

witam ja bylem tydzien temu od strony rakowa podchodzila tylko drobnica ploc maly leszcz nic po za tym ciezko o miejscowke

[ja]

Dzięki, właśnie o tej stronie myślę.

Łowiłeś w dzień czy nocka??

[Damianxtx]

Ja bylem z soboty na niedziele od wioski "chancza" Leszcze biora w przedziale 20-35 a obok mnie złowili ładnego suma, trudno mi ocenić ile miał wiec nie ocenie. Chciał jeden koleś podbiera ale mój okazał sie stanowczo za mały spodziewał sie bardziej karpia niż suma

[ja]

Dzięki.

W weekend sie wybiorę.

Nie znam zupełnie tej wody(łowiłem tam raz w życiu i to dawno) i dlatego wypytuje.

Popróbuje z zanętami i przynętami i może "z doskoku" coś się złowi.

Sam się przekonam

[ja]

Byłem wczoraj na Chańczy.

Złowiłem około 30 leszczyków(największy 30 cm).

Jednym słowem KLAPA

[boruta]

Witam wszystkich forumowiczów to mój pierwszy post. Na Chańczy jak bierze drobnica to tylko na kukurydzę wtedy małe leszczyki nie biorą. Kilkakrotnie w tym roku łowiłem na tym zbiorniku i zawsze na kukurydzę trafiały się piękne płocie, leszczyki takie po 40 cm i jeden piękny jaź 45cm. Na kukurydzę rybki biorą nie od razu jak na robaki, trzeba rybkę zanęcić troszkę i po godzince lub 2 kiedy ryby przyzwyczają się do naszej kukurydzy będą brać. Ja łowię na Chańczy zawsze federem a nęcę łowisko w ten sposób że przez pierwszą godzinkę lub dwie rzucam bardzo często mniej więcej co 5-10 minut, a gdy rybki zaczną brać to coraz rzadziej, oczywiście trzeba pamiętać o celności.

[Jaro87]

Czy na zbiorniku chańcza można złowić coś z brzegu ? byłem tam kilka razy i wszyscy wędkarze wywozili przynętę łodzią na środek jeziora. Z której strony zbiornika są waszym zdaniem lepsze miejsca ?

[Gość ABrigMoze]

Pewno ze z brzegu sie da cos zlowic.

Ale aby zlowic cos wiekszego to niestety trzeba na to duzo czasu poswiecic.

Taki wyskok na weekend moze sie skonczyc tylko braniami ploci i leszczy ale tylko takich do 40 cm max.'

Wiekszosc bedzie w przedziale do 35 cm.

Na noc warto zarzucic,a nawet trzeba watrobke drobiowa,calkiem prawdopodobne ze wezmie sum.

No tylko ze mase roboty z tym bo beda ci leszcze ta watrobke obskubywac,co chwila zmiana a owijac w bandaz to sumy tego nie toleruja.

Jak bedzie was wiecej to jedna wedke polzcie na leszzcza zakladajac na chcaczyk ta blone biala z watrobki,tak aby zrobil sie taki spory pek z tego,cos ala kulka,bardzo duze prawdopodobienstwo trafienia sporej sztuki leszcza,lub wegorza.Oczywiscie beda podciagniecia drobnicy ale tego nie zjedza za twarde.

To wszystko w nocy.

W dzien to grunt odpada marne efekty.

Czasami sie cos trafi ale to raczej przypadek.

Co do KArpi to tylko necenie kulkami systematyczne i nie koniecznie na wywozke.

Tak po minimum tygodniu necenia powinny zaczac sie brania,ale niekoniecznie

Byl rok ze wogole nie braly,bylo je widac ale niechcialy brac,ale tez byl rok ze po 3 dniach necenia podchodzily sztuki po ktore musialem pontonem wyplywac

Chociaz tak od 3 lat coraz gorzej i gorzej.

Co do dnia(miedzy godzina 6:00 a 10:00 to polecam spining i zalozyc obrotowke nr 5 koloru miedzianego z czerwonymi paskami i poszukac echosonda jakiejs dziury po korzeniu tak od glebokosci 3m i probowac tam porzucac,lubia sumy sie tam chowac a juz napewno okonie tak munimum te 30 cmi nie musi byc to na srodku akwenu,najlepiej w poniedzialek z rana kiedy drobnica jeszcze siedzi przy brzegu po niedzielnym tloku.

Ogolnie da rade polowic ale trzeba miec czas na zrobienie sobie lowiska,tak na dzien to tak jak pisalem glownie leszcze i plocie.A na jeden wyskok najlepiej jest sie ustawic zaraz kolo tamy jest tam jedno miejsce i zaraz za pomostem na przeciwko hotelu CzteryWiatry.

[Gość krasnopiorek]

Panowie,mam pytanie,wujek nad tym zalewem ma domek,wiec czesto tam zagladam,jest to we wsi chancz(tak samo nazywa sie jak lowisko)i mam prosbe,chcialbym polapac sobie rybek(leszcz,ploc)jakie polecacie na ten zalew przynety i zanety???i w jakic hgodzinach lowic???i jeszcze jak by ktos mi mógl ktos powiedziec,czy sa tam miejsca gdzie ryba bieze lepiej i gorzej(ale bierze,ze mam szanse w ciagu jednej sasiadki na nnoc zlapac z 3 leszcze?)

i moze ktos z was kojazy taka mala zatoczke,jedyna na calym zalewie,czy tam zlowie leszcza lub ploc???wiem ze okonki tam sa;

[maju]

Panowie,mam pytanie,wujek nad tym zalewem ma domek,wiec czesto tam zagladam,jest to we wsi chancz(tak samo nazywa sie jak lowisko)i mam prosbe,chcialbym polapac sobie rybek(leszcz,ploc)jakie polecacie na ten zalew przynety i zanety???i w jakic hgodzinach lowic???i jeszcze jak by ktos mi mógl ktos powiedziec,czy sa tam miejsca gdzie ryba bieze lepiej i gorzej(ale bierze,ze mam szanse w ciagu jednej sasiadki na nnoc zlapac z 3 leszcze?)

i moze ktos z was kojazy taka mala zatoczke,jedyna na calym zalewie,czy tam zlowie leszcza lub ploc???wiem ze okonki tam sa;

krasnopiorek jeśli chodzi o zanęty i przynęty na leszcza to przede wszystkim biały robak, teraz na wiosnę może również sprawdzić się czerwony, można na kuku próbować także.

A na płotki ponoć są dobre gotowane konopie.Ja z całkiem pozytywnymi efektami stosuję zanęty Dragona np. Standard, albo na leszcza , ale tu już każdy ma inne preferencje

A co do atraktorów to teraz unikaj raczej na wiosnę bardzo mocnych zapachów, możesz dodać atraktor ale w niewielkich ilościach(woda jest jeszcze zimna i zbyt mocny może odstraszać a nie wabić ryby.)

Chodzi ci o tą zatoczkę co z tyłu jest ośrodek wypoczynkowy ????

[Gość krasnopiorek]

Niee,o tej co ty mówisz to blisko niej znajduje sie wiatrak;p;ppo drugiej stronie zalewu,i raczej zalezy mi na przepisy na zanety i przynety na lato przede wszystkim chce upolowac leszcze;

A moze pamietasz pewne przewodnie motto baru lezacego na ta zatoczka;"Chancza wykancza,a piwo belfast(fuj,mdle jakies)zycie ratuje";p

[Gość ABrigMoze]

Ja w lato nece kulkami i od leszczy opedzic sie nie moge,jakby jakies wieksze to spoko ale najczesciej wieszaja sie takie do 40 cm,kulki juz dalem wieksze i nie pomoglo,czasami trafi sie wieksza sztuka ale to sporadycznie,tego malego leszcza jest tam mnogo i nawet ten wiekszy nie zdazy pojesc sobie..

A jak sie ustawiam na polow z pontonu w miejscu zaneconym to zakladam kukurydze truskawkowa(Cooka bo twarda i mi zaden chwast tego nie zezre) na jedna wedke a na druga tak jak wyzej pisalem blone z watrobki drobiowej i w ciagu miesiaca pobytu tam zlowielem w ten sposob 5 okazalych leszczy...dziwne ?? przez przypadek to odkrylem przy polowie suma..

Dziubalo,skubalo i postanowielem sprawdzic i pozostala sama blona na haku,juz mi sie nie chcialo wywozic i zakladac od nowa watrobki i zucilem pozostala blone na haku tam gdzie necilem na zywca,nad ranem wyciaglem pieknego prawdziwego leszcza tak okolo 58 cm ,udezenie bylo gwaltowne,myslalem ze sum,w sumie to sie sam zacial bo probowal to rozetrzec

Moim zdaniem na Chanczy w tej chwili trzeba eksperymentowac i szukac czegos nowego o czym sie ryba nie snilo

[maju]

moze pamietasz pewne przewodnie motto baru lezacego na ta zatoczka;"Chancza wykancza,a piwo belfast(fuj,mdle jakies)zycie ratuje";p

Pamiętam, hehe ;D

Jeśli będziesz miał możliwość wędkowania kilka dni to możesz nęcić np.kuku codziennie o tej samej porze(moim zdaniem najlepiej rano), bo kulki trochę drogie..

Do tego myślę że podczas łowienia spokojnie możesz używać dowolnej zanęty leszczowej wzbogaconej jakimś słodkim atraktorem np.(Caramel Marcela V.D.E), do tego możesz dodać płatków jęczmiennych/owsianych no i kuku ewentualnie jakieś robactwo No i heja

Myślę że odpowiednim przyponem będzie 0,14 no i żyłka główna około 0,22.

Ale wiesz na Chanczy bywa różnie jest duża presja i czasem ciężko jest utrafić z zanętą/przynętą

[Gość ABrigMoze]

No to tej kukurydzy musialbys naprawde mase wysypac i wyjdzie na to samo jak necenie kulkami a po drugie kulki mozna do necenia sobie samemu zrobic i wychodzi xcalkiem tani,zaduzo jest tam drobnego leszcza i mase ploci..kukurydze w mig rozniosa no chyba zebys necil raz na dzien pod wieeczor a podczas wedkowania sypal co jakis czas z pol kilo kukurydzy..

Wiem jak czasami przyjezdzali tam na leszcza to przez noc potrafili wyciagnac po 60 leszczykow ale sypali dosc obficie..

Natomiast na duzego Leszcza to tylko systematyczne necenie kulkami conajmniej 22 aby Ci ich drobnica nie poroznosila i napewno nie robaki ani kukurydza bo nawet zakladajac rogala z kukurydzy (5 duzych ziaren) wyciagalem leszcze nie wieksze niz 40 cm i mase ponizej 40 cm..

Oczywiscie jezeli chcesz sie pobawic to robaczki biale max 3 i kuku ale mozesz zapomniec o czyms wiekszym no czhyba ze sie trafi..

Jezdze juz na Chancze 15 lat to i swoje sposoby mam

[Gość krasnopiorek]

Hmmm,a sa szanse zeby zlowic cos na splawik???miejsce dowolne bo bede takim duuuzym rowerem wdnym wuja przemieszczal;pmówiac na splawik mialem na mysli odleglosciówke,bo wiem ze na pickera to nawet tam szczupaki lowia,i czy taki picker 2.70m wystarczy na tamta woda???bo wie mze przy plazach to plycizna w nieskonczonosc;

[Gość krasnopiorek]

Mam jeszcze jedno duze pytanie,moze uda mi sie skorzystac tam z lodzi znajomego od wuja;i bym sobie chetnie polowil na spinning,ale bym musial kupic specjalnie nowy kijek,a malo mam kaski,wiec jesli byscie mogli mi powiedziec jakies dlugosci,akcji i jakiego ciezaru wyrzutowego powinien byc kijek???i jaka tyba tam najlatwiej zlowic z lodzi??jesli podacie juz przyklad rybki to dajcie tez jakis przykladowy kijek lub parametry,przyneta mi obojetna,byle efekty;p

P.S.Jakiej maksymalnie moze byc taka wedka,bo wszysttkie kture odpowiadaja mi sa w dlugosci od 2.10m d o2.40m,i co powiecie na wedke konger carbomaxx team spinn?jaxon harmony spinn (5-20)oraz mikado sensei light spin?

[mokrzo]

przyneta mi obojetna

no to może zacznij jednak od rozważań nad tym jakich przynęt będziesz używał i dopiero wtedy myśl o kijku.

Pomyśl przyszłościowo gdzie będziesz nim łowił bo domyślam się, że połowy z łodzi na Chańczy to raczej pojedyncze epizody.

przyneta mi obojetna,byle efekty

a tak to każdy by chciał ale niestety tak się nie da

[Gość krasnopiorek]

Wiec ja mysle,wiekszosc ludu tam na gumki jedzie;pprzynajmniej ci z lodzi,a kijek chce pod ten zbiornik,bo tylko tam mam morzliwosc lowienia z lodzi;p

A co powiecie o mikado golden lion UL o dlugosci 180cm,taka chyba najlepsza na ponton;pglównie na okonki i male szczupaczki;czy co tam sie nawinie;p

[Gość ABrigMoze]

wiekszosc ludu tam na gumki jedzie

No to Ja jestem tym co tam zadnych gumek nie uzywa.

Raczej obrotowka i to nie zaleznie czy sandacz czy szczupak

[Damianxtx]

Obiło mi sie coś o uszy że na Chanczy jest zakaz necenia ? Prawda to? bo nie dostałem żadnej rozpiski w kole przy opłacaniu karty zamierzam tam jutro jechac a mozna powiedzieć ze to mój pierwszy dalszy wyjazd w tym roku. Ogólnie to dzieje się coś tam teraz?

[maju]

Damianxtx byłem na Chańczy jakieś 2 tygodnie temu i o żadnym zakazie nęcenia nikt nic nie mówił i każdy z wędkarzy miał zanętę.

Ogólnie to dzieje się coś tam teraz?

Rewelacji nie było ale 3 karpiki takie 40cm udało się złapać na ds'a