Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Jak dziś było na rybach?


tomik

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj popołudniu postanowiłem wykorzystać "doskonałą" pogodę (pochmurno,deszcz i b.silny wiatr) i wybrać się na sandacza na rozlewisko Odry.

Nad wodą byłem przed 15-tą.Szybko rozłożyłem wędeczki, na jednej żywy kiełbik, na drugiej filecik z uklejki i sruuu do wody.Po ok godzince na wędce z kiełbiem krótki, kilkunastometrowy odjazd i rybka odpuszcza.Czekam kilka minut i zwijam.Kiełb jest prawie przecięty:

4625521a5a45cd01m.jpg

Szybka zmiana żywca i po kilkunastu minutach powtórka sytuacji.Tym razem wyciągam tylko pół kiełbia.Podejrzewam że to niwymiarowe sandaczyki się tak zabawiały(no chyba że piranie )

Ponownie zmiana żywca i ok 18-tej następuje bardzo energiczny odjazd.Sygnalizator wyje jak szalony, czekam z wędką w rękach dobrą minutę i patrzę jak szybko znika żyłka ze szpuli.Kiedy na szpuli zostaje 1/4 żyłki mówię rybce STOP i po kilku minutach bardzo przyjemnego holu ląduje w podbieraku bardzo miły koleś.

f922f590c5ebdf3fm.jpg

Sprawił mi mały kłopot bo tuż przy brzegu wpakował się w wielką kępę zielska ale 0,30 Trabucco zrobiła swoje .

Żeby było śmieszniej to już mój drugi bolek złapany z gruntu i to w dodatku w tej samej miejscówce.

Jeszcze tylko fotka z "mną" ...

72b35b4ce8594ea4m.jpg

... i buziak

żeruje doskonale ,tylko ty mijasz sie z porą żerowania ,zmień na ranno-południowe zasiadki a się przekonasz. Brania zaczynają się o 2-30/ 3-00 do 12-13

Będę musiał spróbować tylko z czasem słabo w tygodniu a w wekendy tyle ludzi że ciężko fajne miejsce znależć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 349
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Wróciłem z nocki na dość dobrze przygotwanym oczywiscie przez Siebie miejscu.

Przy łapaniu żywca, bo kolega nastawiał się na sandałka złowiliśmy takie cuś - jak na mój gust pewnie Bass

07659b0e02ef2a5dm.jpg

Zaczeło sie ściemniać i branie - ryba weszła mi w twardy zaczep po chwili holu. Poczekałem chwilke i sama się uwolniła, no i wtedy już była moja :)

Piękny sazan 7.2 kg

0e7cd13bf35a507dm.jpg

Dosłownie godzine później znów odjazd na ten sam zestaw. Hol ciut spokojniejszy karp nie chodził mi na boki, ale za to robił piękne odjazdy wgłąb zbiornika.

Myślałem że będzie większy ale praktycznie może o kilka gramów większy od kolegi sprzed godziny.

665492203de04d34m.jpg

... i do wody....

41cbbd365075a5dam.jpg

Kolejne branie ok 00:30 znow na tez sam zestaw. Tym razem po przycięciu mocny opór i momentalen poluzowanie.

Zwijam żyłke luźno i nagle przy brzegu czuje opór ( skubany ostro szedł na mój brzeg).

Karp praktycznie w krzaku był jak sie zorientowałem że się nie wypiął. No i jednak wszedł w krzak, jednak udało mi się go wyciągnąć z krzaka. No i było warto się pomęczyć : 10,7 kg - miał brak kawałka płetwy grzbietowej.

3ac351dfea72d2fem.jpg

b718aca7174197e9m.jpg

wszystkie wzięły na kulki mojej produkcji 20mm - brzoskwinia.

I oczywiscie wszystkie wróciły do wody. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sazan to raczej nie, tylko zwykly pelnoluski. W kazdym razie wyniki przednie. Gratuluje.
święta racja sazan 'dzikus' miałby kształt ciała zbliżony do amura..a przy takiej masie zrobił by niezły test wytrzymałości sprzętu. :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Zawichostu się wybieram, koledzy z Lubelszczyzny jak z tą Wisłą, mętna czy daje rade ;) ?

Wybrałem się wczoraj na spinning nad Wisłę ale byłem dosłownie 10 minut, woda duża, nie zbyt czysta i do tego ta pogoda zimno i wietrznie wszystko to skutecznie mnie zniechęciło do łowienia przez najbliższy tydzień na spina :roll: Oczywiście możesz jechać i próbować może coś złowisz :wink:

dudi, Karpiarstwo mnie w ogóle nie interesuje ale jakby miał łowic tak piękne rybki jak twoje na pewno ta metoda by mi się spodobała.Gratulacje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dzisiaj z nocki 1 wegorz okolo 1kg i dwa male sumy ,ale ogolnie nocka chodz zimna udana do 2 godziny non stop cos sie dzialo i tu mam do was pytanko ,kupa bran ale nic nie dalo sie zaciac albo rybka pocharatana albo jej nie bylo wogole ,lapalem na uklejki z gruntu brania solidne zacinalem szybciej i czekalem dluzej i tak samo lipa dodam ze z tego samego misjaca lapie sumy(nie taraz) wegorze szczupaki okonie i sanadacze jeziorko okolo 100 h srednia gl okolo 3 metrow.Dzieki za info jak cos co to moglo bys

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki - cieszy wszystko tym bardziej że łowisko dośc dzikie i ciężko było mi się tam dobrać do kroczka a co dopiero do okazów. W tamtym roku sobie odpuściłem je całkiem.

No i też już moja wiedza przez rok wzrosła i wreszcie się udało.

A z tygodnia na tydzień wchodzą większe :):cool:

Aha a to na 1 fotce mam racje BASS ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3:1 - Dwa okonie i szczupak na Prośnie oraz strata błystki (jednego z trzech moim letnich pewniaków) :/ - czym prędzej trzeba ten brak uzupełnić.

Zdjęć nie umieszczam - okonie pod 20 cm. Zaś szczupak może miał 25 - dramat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupa bran ale nic nie dalo sie zaciac albo rybka pocharatana

Napisz jak pocharatana- np. pojedyncze lub podwójne cięcia, równomiernie i do zera zdarta łuska itp. Jazda szybka, wolna, równomierna, skokami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mnie też ciekawi, ale kiedys tez tak miałem.

Brania całą noc a tylko 1 wyciagnięty. Dosłownie odjazd za odjazdem. Ciąłem nawet "na pięć" czyli jechal stanął jechał stanął i po pięciu odjazdach ciąłem dopiero i pusto.

Nie mam pojecia co to było, albo malutkie Sandacze, albo nie wiem co :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojecia co to było, albo malutkie Sandacze, albo nie wiem co
Albo okonie ,też tak miałem,a pro po okoni dzwonił kolega z Soliny padł następny rekord kraju okonia ,złowiony okoń miał 71cm ,prawdopodobnie będzie w WW ,nie mniej jak kolega przyjedzie wrzucę fotkę . Szczerze to nie wyobrażam sobie okonia 71cm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiec tak

odjazdy szybkie zdecydowane predkosc torpedy syganlizator az swistal 1 postoj i dalej jazda i co najlepsze brania na dwie wedki obok siebie mozliwe ze wegorze bo jak zacinalem na jednej na drugiej tez mialem branie ale puscilo po uklei bylo widac ze to na bank wegorz bo miala odcisnieta padkowe male wegorze odpadaja po prostu od x lat nie zarybiaja a jezioro bezotplywowe jak sie lapie to zawsze ponad 1 kg mniejszy okolo 0,7 pada moze raz na 50 sztuk, rybki ogolnie obrane z lusek obrane czasami widac zeby sandacza ale to od razu widac ze sandacz bral,czyli lyse a i haczyk lubi byc przekracony i jeszcze raz wbity w inne miejsce.A tak przy okazji powinienem czekac jak na sandacza poluje bo jak zacinam to zawsze pusto a zacinam zawsze po 2 jezdzie dodoam ze zachaczam ukleje za grzbiet malym (2 owner)haczykiem dzieki za info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj tradycyjnie wyskoczyłem wieczorkiem na kilka godzin nad Odre za sandaczem.Miałem tylko jedno ładne branie ale po kilkunasto metrowym odjeździe rybka zciągnęła żywca.

Miałem też niestety przykrą przygodę.Kilkadziesiąt metrów odemnie łepek łapał na spining, w pewnym momencie zobaczyłem że zaciął coś ładnego i nie daje rady podebrać.Podszedłem z podbierakiem i mu pomogłem.Był to sum około metra.Zamieniliśmy dwa zdania, przypomniałem mu o okresie ochronnym i poszedłem do siebie.Kiedy usiadłem zobaczyłem że gnojek zasowa z rybą pod pachą w przeciwną stronę.Niestety był już za daleko i nie mogłem zostawić sprzętu bezpiecznie.Byłem zły jak diabli.Człowiek chce być życzliwym a taki pier...... mięsiarz odwala taki numer.Ale za to długo się tam nie pokaże bo jestem tam często.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojecia co to było, albo malutkie Sandacze, albo nie wiem co
Albo okonie ,też tak miałem,a pro po okoni dzwonił kolega z Soliny padł następny rekord kraju okonia ,złowiony okoń miał 71cm ,prawdopodobnie będzie w WW ,nie mniej jak kolega przyjedzie wrzucę fotkę . Szczerze to nie wyobrażam sobie okonia 71cm

normalnie mnie zatkalo :o mnie duma rozpierala, gdy wyciagnalem 40 :D daj znac jak tylko bedzie fotka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojecia co to było, albo malutkie Sandacze, albo nie wiem co
Albo okonie ,też tak miałem,a pro po okoni dzwonił kolega z Soliny padł następny rekord kraju okonia ,złowiony okoń miał 71cm ,prawdopodobnie będzie w WW ,nie mniej jak kolega przyjedzie wrzucę fotkę . Szczerze to nie wyobrażam sobie okonia 71cm

o w morde.

ja miałem ponad 50 i już wyglądał jakoś dziwnie. nie wyobrażam sobie 71 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zachaczam ukleje za grzbiet malym (2 owner)haczykiem dzieki za info.

Zacząłbym od założenia większego haka np. 1/0.

U mnie dziś znów wyjazd bez sandacza :roll: Przed zmrokiem obcinka szczupakowa (z gruntu). Przegryzł 5 cm pod ołowiem, więc biorąc pod uwagę, że na haku była miarowa wzdręga a branie trwało krótko- mógł być spory.

Potem szybka jazda, zacięcie i bez niespodzianki- sum. Tyle że on włożył prędkość a ja siłę (zaczepy) i po kilku metrach odjazdu się spiął. Potem jeszcze wyjąłem sumowego dzidziusia.

Zimno jak w psiarni. :roll: Od kilku lat wyjmowałem sandacze 4 czerwca, dziś seria się urwała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamieniliśmy dwa zdania, przypomniałem mu o okresie ochronnym i poszedłem do siebie.Kiedy usiadłem zobaczyłem że gnojek zasowa z rybą pod pachą w przeciwną stronę.

Lać i patrzeć czy żyje :evil:

Niestety tak to jest, dobre intencje niezawsze dają dobre wyniki :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś tradycyjnie wieczór nad Odrą.Zajechalem o 18-tej i przez godzinę nie mogłem złapać nawet uklejki.Totalna pustynia,rybki z powodu ochłodzenia gdzieś się pochowały.Trafiła się w końcu spora płotka która została szybko przerobiona na fileciki i zestawy poszły do wody.Na jeden z nich skusił się o 21-szej taki rozbójnik.

22c7757751dac0dfm.jpg

Zestaw taki jak zwykle, cisnienie stabilne 1010hp, wiatr początkowo bardzo silny, poźniej prawie brak.Nie jest to okaz ale bardzo mnie ucieszył bo siedziałem od tygodnia i miałem tylko kilka pustych brań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój 3 wyjazd nad staw w ciągu 6 dni i 1 ryby:D . A to wszystko dzięki mojej mamie:P Pakując się dała mi parę starych czereśni żebym je wyrzucił jako zanętę . Potraktowałem to jako ironie ale wziąłem :) 3 h bez brań i sobie o nich przypomniałem. Założyłem kawałek i zarzuciłem zestaw spławikowy(z gruntu nie da rady bo od dna jest około 40cm zielska). Zapatrzyłem się w chmury, odwracam się , a tu branie na spławiku. Przycięcie i jest! Takiej radochy od dawna nie miałem. Karaś na wędce. Mały ale o kiju nie wrócę :D Miał iść na martwą ale za to że wziął odpuściłem mu. Za to następny już poszedł:D Czereśnie okazały się strzałem w 10. Nie pomagały białe,ziemniaki , kukurydza , rosówka , średni czerwony , kulki z chleba , ciasto chlebowe , groch ... i tak dalej:O Przez półtorej godzinki zaliczyłem 12 karasi w tym największy miał z 0,7kg(inne duuuużo mniejsze). Na martwej miałem odjazd,poczekałem , i zostawiła... Jak wyjąłem ryba miała zdarte łuski:O Myślę że to szczupak jakoś dziwnie zaatakował ale nie jestem pewien.. Może wy wiecie? Dodam że w tym zbiorniku nie ma sumika karłowatego(jest za to nasz polski:) )

Oki kończę trzeba jutro , a raczej dziś o 4 wstać by na miejski staw pójść! Połamania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.