byxtarr Napisano 17 Sierpnia 2008 Share Napisano 17 Sierpnia 2008 witam, jeśli komuś się to przyda to mogę się wypowiedzieć co do DAR-19 - kuter pana Wiesława Szklanego. w wielkim skrócie - byłem, sprawdziłem - wróciłem zadowolony. rewelacji nie było, ale trochę połowiliśmy. ja złowiłem 8 sztuk. tyle, że trafiłem na nieciekawą pogodę - po tych ostatnich sztormach itd., dzień wcześniej gadałem z gościem był na innym kutrze złowili na całym 4 ryby, kilka kutrów wróciło w ogóle bez ryb. na pewno szyper nie ściemnia, jak nie ma ryby to płynie na głębsze i jej szuka, my byliśmy stosunkowo daleko od brzegu bo na 50 metrach, każdy cośtam połowił więc nie jest źle. jak jedziecie we wrześniu to możecie spróbować na darłowiaku - pewnie już będzie pływał - a to nowe ładne dziecko pana Wiesława. wracając do DAR-19 wg mnie najlepszy kuter z darłówka. słyszałem, że najgorszy ich wynik w tym roku to 30kilka dorszy na cały kuter, gdzie tego dnia większość kutrów wróciła bez ryb. dwa tygodnie przed moim wyjazdem padł dorsz 23kg właśnie z tego kutra plus tego dnia chłopaki złowili jeszcze 9-cio kilowego i bodajże dwie siódemki. ja na pewno jeszcze wrócę do darłówka i właśnie do pana Szklanego z innej beczki - za dwa tygodnie płynę na bornholm z kołobrzegu na dorszyki na doktorze lubeckim - jeśli ktoś pływał, może się pochwali... czekam na jakąś opinię. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qba-Zgorzelec Napisano 18 Sierpnia 2008 Share Napisano 18 Sierpnia 2008 za dwa tygodnie płynę na bornholm z kołobrzegu mógłbyś napisać jaki jest koszt i jak długo trwa taki rejs? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
byxtarr Napisano 18 Sierpnia 2008 Share Napisano 18 Sierpnia 2008 witam szczerze mówiąc nie mam pojęcia ile kosztuje, ja za to nic nie płacę ponieważ sponsoruje mi to pewna firma. natomiast rejsy są dwu i trzydniowe z tego co wiem. w razie czego http://doktorlubecki.pl/ jak się dowiesz to możesz napisać na forum bo właściwie to sam jestem ciekawy, a ja jak wrócę to napiszę co złowiłem. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek65 Napisano 7 Września 2008 Share Napisano 7 Września 2008 Witam Wybieram sie na kuter Czerwony Szkwał w Kołobrzegu 21,09,2008 Może ktoś ma jakieś opinie o tym kutrze Będę bardzo wdzięczny a po powrocie podzielę sie swoimi opiniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gryzzli Napisano 14 Września 2008 Share Napisano 14 Września 2008 Mam pytanie, kto mógłby mi polecić jakąś dobrą jednostkę we Władysławowie, organizującą wyprawy na połów dorsza. Co prawda jest masa ogłószeń w necie i gazetach, ale może ktoś z was ma kogoś godnego polecenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krystian Napisano 18 Września 2008 Share Napisano 18 Września 2008 Mogę polecić Theodorę (www.wla44.koti.pl/pg002.html) byłem łowiłem.Jednostka dość wygodna, szyper znający łowiska.Jedyny mankament to drewniana podłoga ,która może być śliska gdy będzie fala. Dość znany i powszechnie oblegany jest Admirał (www.admiral-dorsz.pl) nie byłem ale wiele słyszałem No i na koniec uznany przez wędkarzy i czasopisma wędkarskie Pirat. www.wedka.pl/webs/pirat/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniekjaskol Napisano 18 Września 2008 Share Napisano 18 Września 2008 Witaj kolego Co do mojego przedmówcy to tylko z jednym mogę się zgodzić Admirał i Olek za jego sterami są naprawdę dobrzy. Czasy Wiśni się już dawno skończyły no chyba że weźmie swoich ludzi którzy biorą u niego usługę kompleksową z noclegami i innymi bajerami. Co Do teodory to poczytaj na forach na temat ocen jednostek myślę że coś znajdziesz. Ja na teodorze i i reboku co prawda nie byłem ale wydaje mi się że o cwaniactwie armatora może świadczyć to że nie będąc już armatorem przyjmował zapisy na rejsy Wła -44. Ja w tym siedzę od ponad 5 lat i szczególnie interesuje mnie wybrzeże wschodnie, ze średnią 7-10 rejsów rocznie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gryzzli Napisano 19 Września 2008 Share Napisano 19 Września 2008 wielkie dzięki za ,,recenzje" napewno skorztstam zpodpowiedzi , a o tym jak było nieomieszkam napisać po powrocie , szykuję się na 04 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igor77 Napisano 20 Września 2008 Share Napisano 20 Września 2008 Dziś po raz pierwszy przez zupełny przypadek płynąłem WŁA 60 i muszę powiedziec że jestem miło zaskoczony szyper szybko trafiał na ławice i napływał ją kilkukrotnie nie było pustych przebiegów. Sztuki jak to bywa różne od bolków po 1,5 kg dorszyki aż do 7 kg dorszy. Pomimo złych warunków atmosferycznych bo w morze wyszło tylko kilka jednostek, nie było osoby która wróciła by na pusto. WŁA-60 duży plus. Co do wypowiedzi mojego poprzednika ja pływałem na Theodorze jest to dośc przyjemna jednostka i można na niej połowic jednakże nie ma co liczyc na duże okazy i na dużą ich ilośc. W skali od 1-5 ja daje 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Milanek Napisano 8 Października 2008 Share Napisano 8 Października 2008 szkoda, że w tym roku nie pojadę na dorsze, ale chociaż poczytam o dorszach... http://www.glosopolsce.pl/index.php?x=31&y=102 Świetny tekst dotyczący wyprawy kutrem na dorsze. Czekam już na kolejny wypad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qba-Zgorzelec Napisano 9 Października 2008 Share Napisano 9 Października 2008 Wybieram sie na kuter Czerwony Szkwał i jak wyprawa, udana? miałeś podzielić się opiniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_glogow Napisano 9 Października 2008 Share Napisano 9 Października 2008 Byłem na dorszach w Kołobrzegu i byłem pierwszy i najprawdopodobniej ostatni raz pływałem na jednostce Passat II i może nie było źle ale łapanie dorszy mnie w ogól nie bawi zero walki nawet z 3-ójką marnotrawienie pieniędzy i czasu już lepiej iść na bezrybną Rege albo Parsęte przynajmniej nie trzeba donęcac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macias Napisano 10 Października 2008 Share Napisano 10 Października 2008 zero walki nawet z 3-ójką To chyba łowiłeś w rybnym lub smażalni. Przy większej głębokości gdy rybę holuje się prawie pionowo, nie widać odjazdów ryby jak przy łowieniu z brzegu. Ja powyżej trójki nic jeszcze nie złowiłem, ale przy 40 m głębokości to i 1,5kilo fajnie czuć na kiju. Z morskim sprzętem ryby do 3 kilo z jeziora byś jeszcze lżej wyjmował. Ja jeszcze w Kołobrzegu nie łowiłem więc może akurat tam ryby nie dają emocji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_glogow Napisano 10 Października 2008 Share Napisano 10 Października 2008 Nie bawi mnie morskie wędkowanie by może dla innych jest to super zabawa ale nie dla mnie koniec kwestii papa pozdrów krewnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek Napisano 10 Października 2008 Share Napisano 10 Października 2008 przynajmniej nie trzeba donęcac Myślę że to wyjaśnia dlaczego nasz młody kolega się zniechęcił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_glogow Napisano 10 Października 2008 Share Napisano 10 Października 2008 Tomaszek, Na pewno nie przez zwracanie bo ja dużo żegluje i dla mnie to normalka choroba morska a głównym powodem jest dla mnie właśnie to ze ryby które złowiłem czułem tylko podczas brania a największy dorsz miał 3 kg a taka rybę na rzece czy jeziorze to już czuć drugim gwoździem do trumny są koszty 120 zł rejs + 30 zł Kiepski sprzęt+ 100zł za akcesoria z pilkerami+ dojazd 200 zł dla 16-latka to dużo wierzcie mi zaś trzecim gwoździem było to że nie bawi mnie widok jak faceci biorą po 32 dorsze a nawet nie patrzą na wymiar biorą jak leci Myślę że się wytłumaczyłem z mojej wcześniejszej tezy a tak na marginesie to wędkarstwa dorszowego nie przekreślam na zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek Napisano 10 Października 2008 Share Napisano 10 Października 2008 arek_glogow, przyznaję że polskie realia wędkarstwa morskiego potrafią zniechęcić. Jednostki są kompletnie niedostosowane do wędkarstwa (w większości /stare/ kutry rybackie) no i ci faceci, w dużych ilościach.... Co do samych ryb, to poprostu miałeś kiepski zestaw i to w dodatku jak piszesz "firmowy". Z drugiej strony 3kg dorsz to mały boluś więc nic dziwnego że nie powalczył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qba-Zgorzelec Napisano 11 Października 2008 Share Napisano 11 Października 2008 A ja myślę, że 3 kg to już nie taki bolek. Życzyłbym sobie kompletu takich bolków 7 listopada bo wtedy właśnie płynę. Chociaż nie obraziłbym się na dwucyfrówkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paco Napisano 11 Października 2008 Share Napisano 11 Października 2008 ja nie mysle ze 3kg w baltyku to bolek... co do lowienia w morzu....samo obcowanie z fala i morska woda jest super, Nawet jak sie nic nie wyciagnie. dla mnie osobiscie morze to raj....zreszta chyba to zalezy od podejscia. a co choroby morskiej....nalezy dokladnie obciazyc....zoladek..najesc sie dobrze i nie bedzie problemu z blednikiem. i jak spiewal Jurek Porebski....znow poplyne na morze kiwac sie miedzy falami... pozdrawiam cos czuje ze kolega Tomaszek wie o czym pisze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waldi69lx Napisano 11 Października 2008 Share Napisano 11 Października 2008 ...Tak, tak... bo morze trzeba kochać... ...I trzeba być twardym, a nie miętkim... ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mała Napisano 15 Października 2008 Share Napisano 15 Października 2008 Witam serdecznie. Chciałabym dodać swoją opinię na temat jednostek dorszowych. W tym roku po raz pierwszy zakosztowałam morskiej przygody z dorszem w roli głównej. Jestem pod wrażeniem. Płynęłam Wła-101 w sierpniu trzykrotnie i tydzień temu kolejny raz. Załoga kutra bardzo pomocna i sympatyczna. Czas i uwagę mieli skierowaną na wędkarzy. Kawa, herbata i ciepły posiłek. Bieżąca woda na pokładzie i patroszenie ryb w trakcie lub pod koniec rejsu. Szyper Włodek starał się żeby nikt nie wracał z pustą skrzynką. Nawet osoby kompletnie zielone "wyrabiały" limit ilościowy i jakościowy. Tylko raz nie sprostałam silnemu dryfowi i głębokości, no ale to niczyja wina. Myślę że to jednostka godna polecenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jorguś Napisano 23 Października 2008 Share Napisano 23 Października 2008 DELFIN C z Łeby "rewelacyjny" kuter. Chamstwo szypra w czystej postaci. Wchodzisz na jednostkę i słyszszych krzyk (nie odpływam bo wszyscy nie zapłacili) już jest fajnie. Na jednostce powinno być 12 miejsc jest grubo wiecej , oprucz tego załoga też wędkuje odganiając wedkarzy. By sprzedać ryby "sierotom" co nie umieja łowić (sposób sprzedaży powinien być oddzielnie opisany). Na koniec rejsu co odważniejsi przypominali o obiecanej zupce. Owszem była zrobiona , nawet smaczna. Kolega odważył się poprosić o dolewkę i dostał ją , lecz został tak zmierzony wzrokiem, że już nikt nie poszedł prosić . Po piętnastu minutach wyszedł szyper z kotłem zupy na pokład i ostentacyjnie wylał ją za burtę , oczywiście z odpowiednim tekstem. Jeszcze raz KUTER DELFIN C I JEGO ZAŁOGA TO CHAMSTWO W CZYSTEJ POSTACI. Jeżeli kogoś satysfakcjonuje złowienie kilku dorszy przy chamskiej obsłudze to polecam. Ja nigdy z tym gościem nie popłynę Takie jednostki jak Pasat VII - Jurata czy Leady Baltic - Ustka ( przepraszam jak przekręciłem nazwy) są ok. nie są znane z olbrzymich ilosci złowionych ryb lecz jest tam pełna kultura. załoga pomaga młodym i (co jest całkiem normalne) w przeciwieństwie do DELFINA C patroszy ryby - tam trzeba prosić bo załoga jest zajeta Pozdrawiam i proszę o innne posty w tym temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qba-Zgorzelec Napisano 23 Października 2008 Share Napisano 23 Października 2008 7 i 10 listopada płynę z kumplem na Pasat II z Kołobrzegu. Jeśli ktoś płynie w tym terminie to niech da znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_glogow Napisano 23 Października 2008 Share Napisano 23 Października 2008 Qba-Zgorzelec, na tej jednostce byłem w wakacje i jestem zadowolony w 25% : -za dużo wędkarzy było na kutrze -nie sympatyczna załoga -załoga łowiła i zabierała miejsce i tak za dużej liczbie wędkarzy podziel się sowimi opiniami zobaczymy czy się zmienili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qba-Zgorzelec Napisano 24 Października 2008 Share Napisano 24 Października 2008 jasne, że się podzielę, wybrałem tę jednostkę bo słyszałem, że szanse u nich na dorsza powyżej 3 kg są większe. Powoli nudzi mnie łowienie bolków więc szukam nowych szyprów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.