Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Zapora Goczałkowice


mariush4

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • 2 weeks later...

Bylem 2dni temu na zwiadach,woda już opadła ale dalej jest mokro i błotnisto przy brzegu.Wszędzie pełno ikry na podtopionych trawach i korzeniach,pełno małych ławic ryb nie wiem czy obskubujących z ikry czy trących się(bardziej to drugie). Proponuje poczekac do maja.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki star! Dzisiaj wyjeżdżam na długo oczekiwaną majówke. Jade z kumplem i panienkami na 3 dni na Goczałkowice. Co prawda w nocy jeszcze nie połowimy ale i tak będzie wesoło. Napisze po powrocie czy były jakieś efekty, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku nie wykupiłem pozwolena z Goczałkowice. "Zmusiły" mnie do tego katastrofalne wyniki w tamtym roku. Łowię tylko na spining. Zero drapieżników, zerwane setki przynęt, a do tego te "kutry" !!!!!!!! Przerzuciłem się na Łąkę.

Ps. Na Goczałkowice wrócę jedynie wtedy, gdy pozwolą na połowy z łodzi. Wtedy nawetdam te 350zł!! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwota o jakiej mowa to chyba 320zł, chociaż jaka to różnica. Byłem na Goczałkowicach na majówce przesiedziałem z kumplem trzy dni. Wyniki kiepskie, kilka karasi takich do 25cm i leszczy tych dużych. Leszcze jeszcze nie wytarte więc pewnie i z karasiem jest podobnie. Na spinning nie miałem nawet pobicia, zresztą przez te kilka dni mijał nas tylko jeden spinningista i szczęśliwy to on też nie był. Też miałem chrapke na dopłate 200zł na połów na rybke, dobrze się stało, że się powstrzymałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps. Na Goczałkowice wrócę jedynie wtedy, gdy pozwolą na połowy z łodzi. Wtedy nawet dam te 350zł!! :wink:

Mam nadzieje że nigdy nie zezwolą na wędkowanie z łodzi.Ja zwykle wędkowałem na zb.Tresna tam niestety wolno łowić z łodzi,jaki efekt???"łudkarze"namiętnie kłusują ,łowią na kilka wędek,zabierają ryby ponad limit,nie zważają na żadne wymiary i okresy ochronne ,wszystkie ponadlimitowe lub będące w okresie ochronnym lądują na linie pod łodzią i śmieją sie z wszelkich kontroli ,nie mówię że tak robią wszyscy ale na pewno jakiś tam % tak robi, no i sypią zanętę "tonami" nie mówię już że wędkarze z brzegu mają marne wyniki bo "łódkarze" rybę znącą w odl. 150m od brzegu ale przede wszystkim "tony"nie wyjedzonej zanęty zakwaszają wodę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Kubiak, W "kronice beskidzkiej"ukazała sie fotka z 15 kilowym karpiem

Ale z tego co wiem z pewnych źródeł są tam i karpie 20 kilowe łowione.

Wielokrotnie zdjęcia karpii i amurów widziałem.

Ale najczęściej dziadkom rwą wszystko ,poprostu ludzie tam na bardzo delikatny sprzęt łowią,nastawiaję sie raczej na leszcza i karasia i jak im taki kilkunasto kilowy karp przypadkowo weźmie to robią co chcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z tego co wiem z pewnych źródeł są tam i karpie 20 kilowe łowione.

Wielokrotnie zdjęcia karpii i amurów widziałem.

Owszem, są łowione. Jednocześnie łowcy łamią kilka punktów regulaminu. :roll:

No i większość tych ryb dostaje w łeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogłoski mówią że mają zezwolić na połowy z łódki jeszcze w tym roku!!!!! (Razem z pływaniem żaglówek). Słyszałem nawet że ustalono już nawet cenę, 300zł.

Jeszcze raz mówię, że to tylko pogłoski. Może ktoś wie coś więcej??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z tego co wiem z pewnych źródeł są tam i karpie 20 kilowe łowione.

Wielokrotnie zdjęcia karpii i amurów widziałem.

Owszem, są łowione. Jednocześnie łowcy łamią kilka punktów regulaminu. :roll:

No i większość tych ryb dostaje w łeb.

no niestety zeby polowic trzeba przynajmniej pkt z 2kg zanety obejsc przynajmniej 5 krotnie chociaz wtedy kiedy to pisali to nawet nie trzeba bylo tyle walic tylko trzeba bylo dobrze usiasc :) ja narazie 2 amury ktore wypuscilem - 1wszy 10 kg drugi maluszek, pare duzych leszczy no i bez rewelacji, ale widzielm w tym roku amura 20kg na brzegu (tez wypuszczony) i jeszcze jedna 10 :) teraz zeby sie dobrac do konkretnych ryb trzeba poprostu duuuzo i regularnie sypac co niestety koliduje z regulaminem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno żaglówki a co do łowienia z łódki to zapewne plotka :cool:

W "Kronice Beskidzkiej" z 10 Czerwca jest artykuł z którego wynika że trwają prace nad pr.pilotażowym zezwalającym warunkową obecność żaglówek,na początku żaglówek może tylko 40szt pływać i to na specjalne pozwolenie.

Co do łodzi to z całą pewnością plotka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Chciałbym się dowiedzieć jedną rzecz związaną z regulaminem łowiska.

Jak traktowana jest przynęta w postaci wątróbki na tym łowisku? Czy trzeba mieć do tego wykupione to dodatkowe zezwolenie, które kosztuje 200 zł? Ponieważ w regulaminie jest napisane, że za dodatkową opłatą (200 zł) można łowić na żywca i przynęty rybne, więc chyba wątróbka nie wlicza się w ten zestaw co?

Proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję i Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mnie to też ciekawi .Przecież wątróbka(cielęca czy drobiowa) to jest mięsna tak jak robaki więc chyba można na nią łowić.

Albo jak sprawa wygląda z pelletem Halibutowym albo kulkami rybnymi??niby to ciasto ale zapach rybny i ktoś mógłby sie przyczepić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o kulki proteinowe o smakach i aromatach rybnych, to chyba sprawa jest oczywista, bo przeciez za co mozna sie do nich doczepić...? Chyba nikt nie bedzie ich wąchać podczas kontroli ;) ale jak z tą wątrobą? Jeśli ktoś coś wie na ten temat to proszę o udzielenie odpowiedzi...

Pozdrawiam

Ten zapis o "przynętach rybnych" dotyczy chyba żywca, martwych rybek, filetów itp, jeśli się myle to proszę mnie uświadomić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się "dzieje" na Goczałach? Chodzi mi o drapieżnika??

Witaj,szczupaki się potopiły :mrgreen: ,a sandacza ma być sporo bo dużo wpuścili i do jesieni ma być wymiarowy,mówił to kierownik gospodarstwa rybackiego jak kupowałem pozwolenie.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.