Skocz do zawartości
tokarex pontony

Zapora Goczałkowice


mariush4

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
23 godzin temu, diaflex napisał:

Taaaaaaaaaaaa, wpuścili karmę dla kormoranów:lol:

Nawet na onecie reklamują to zarybienie :lol:

Dobre bajki... Z takiego narybku przeżyje kilka procent a rybacy będą pierwszymi, którzy te które przetrwają będą trzepać sieciami bez litości.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno to były tegoroczne szczupaczki?, liczba 260 tys. nie powala, zwłaszcza że samica na 1kg masy ciała składa średnio 10-50 tys jajeczek ikry, znaczy że było mniej więcej szczupaczków tyle, co składają dwie do czterech trójkilogramowych samic. Lecz trzeba przyznać że znaczny procent ikry idzie na "straty". Jeśli z tych 260 tys przeżyje procent to wychodzi że na całe jezioro będzie 2600 szczupaków.

Ale i tak dobrze że zarybili !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia z zarybienia można zobaczyć na stronie wodociągów - wg mnie to tegoroczne. Wiadomo, że do wymiaru dożyje może 1%, a sądzę że mniej, bo inaczej w PL wodach nie byłoby innych ryb niż szczupaki. Jeśli to jednorazowa akcja to efekty będą mizerne, ale mam nadzieje, że to nie reklama, jednoroczna akcja, a faktyczna próba odbudowania populacji drapieżników, która będzie kontynuowana corocznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

06-09. maj przy samej koronie zapory. Mieliśmy sześć wędek i jeden leszczyk, jedno branie. Klapa całkowita. A więc na łódź i płyniemy. Łódź ma wypasioną echosondę więc w zasadzie bez trudności można wszystko ustalić. Na 4-6m bo taka jest w zasadzie głębokość większości zbiornika nie licząc 1 m od zatopionego bunkra i płytkiej cofki ryby na ekranie w zasadzie brak w ilościach podnoszących ciśnienie. Oczywiście do 100m od betonów to już w ogóle pustynia. Sytuacja zmienia się w korycie gdzie głębokość oscyluje ok 10m. Pod telewizorem na środku korony ryb aż miło patrzeć ale za dużo manewrowania aby ustać w miejscu trzeba rzucać kotwicę. Generalnie od tej strony licho. Tarło trwa bo płocie przy brzegu pełne ikry. Odwiedziliśmy jeszcze rybaczówkę wpłynęliśmy ale echo chyba wszyscy spali ;). Jedyne co dopisuje to PSR oni są zawsze na posterunku.

20160506_180003.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, polar3016 napisał:

 A więc na łódź i płyniemy. Łódź ma wypasioną echosondę więc w zasadzie bez trudności można wszystko ustalić.

Można na Goczałach pływać, na jakich zasadach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam, że koledzy mieli żaglówkę bo chyba Was widziałem. Chyba innego legalnego sposobu (jeśli nie pracuje się w rybaczówce) na pływanie po zbiorniku nie ma ... Byłem przejazdem nad jeziorem i wstąpiłem popatrzeć. Spinningiści na których się natknąłem potwierdzali, że efektów póki co brak. Słyszałem też, że faktycznie była kontrola z PSR. W tygodniu mój tata był na zasiadce gruntowej ale w okolicach rozlewisk, złowił jednego leszcza powyżej 40 cm - jedno branie, jedna ryba.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

To co ja wiem - biała ryba się trze na całego i siedzi na płytkiej wodzie na rozlewiskach - słabo bierze, trafi się ładny leszcza, karaś ale pojedyncze sztuki i tak od tygodnia. Na Wiśle martwa woda, dzisiaj 6h i 4ry brania - 1na ryba - jaź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak napisał kolega powyżej. Wczoraj siedzieliśmy od 4 do 20. W ciągu dnia przewinęło się kilkunastu wędkarzy, którzy dość szybko się poddawali i pakowali sprzęt. I tak też najlepiej było zrobić. Z racji wolnego dnia bez pracy trzeba było korzystać. Siedzieliśmy we dwójkę. Dwa brania i dwa wyciągnięte leszcze ok. 50 cm. Właściwie jeden po drugim około 10.00-11.00. U sąsiadów totalna cisza. Później coś tam jeszcze skubało, ale do samego wieczora nic już się nie działo. Wędkarze mówili (z resztą tak jak kolega powyżej napisał), że tak jest od tygodnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę tam od miesiąca co niedziele czy to Wisła poniżej czy sam zbiornik od strony goczał. Brania były aż 2 w ciągu kilku wypadów. Ryby żadnej. Nawet postanowiłem pochodzić trochę w wodzie ze spinningiem. Ale to samo. Płynęła ławica małych okoni,uklei i chyba płoć. Teraz zamierzam jechać od strony czarnolesia może tam Landek te tereny, teraz zmieniam z koszyka na methode feeder. Próbuje, jak tak dalej będzie to w przyszłym roku sobie odpuszczę i wydam 550zł na inną wodę. Będę próbował, może coś się ruszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy tam jesiotrów szukacie?   W niedziele na dolnej Wiśle od godziny 5 do 11 około 15 kg białorybu w przedziale 20 do 40 cm, sobota trzy tygodnie temu 14 kg podobnego białorybu. Bolonka+przepływanka. Biała ryba jest, tylko nie umiem jej selekcjonować :(

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę komentował białorybu w przedziale 20-40 cm. Bo co tu pisać... Rozumiem, że ciężko wyselekcjonować, ale są przynęty, których 20 cm rybka nie weźmie... Dlatego nie ma się czym chwalić, pisząc o 15 czy 14 kg... Rozumiem jak na takie 15 kg składa się 10 pięknych karasi, ale nie 20 cm jazi, leszczy czy innych płoci, które już ledwo mieszczą się w siacie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 23.05.2016 o 19:47, dawid7123 napisał:

Jeżdżę tam od miesiąca co niedziele czy to Wisła poniżej czy sam zbiornik od strony goczał. Brania były aż 2 w ciągu kilku wypadów. Ryby żadnej. Nawet postanowiłem pochodzić trochę w wodzie ze spinningiem. Ale to samo. Płynęła ławica małych okoni,uklei i chyba płoć. Teraz zamierzam jechać od strony czarnolesia może tam Landek te tereny, teraz zmieniam z koszyka na methode feeder. Próbuje, jak tak dalej będzie to w przyszłym roku sobie odpuszczę i wydam 550zł na inną wodę. Będę próbował, może coś się ruszy.

Proponuje od strony Wisły Wielkiej począwszy od zatoczki, rozlewiska od strony Wisły lub od Frelichowa, tam ryba siedzi na wiosnę - w okolicach ujścia, ale ten okres już powoli się kończy, jeszcze tydzień, dwa i ryba rozejdzie się.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
43 minut temu, przemo34 napisał:

hej hej czy ktos tu jeszcze zagląda na te forum??

Powiedziałbym, że tysiące wędkarzy dziennie. ;)

Jeśli się spodziewasz odpowiedzi- "tak biorą okonie tu i tu a sandacze tu i tu", to pewnie się nie doczekasz. Na Śląsku taka informacja to jak wyrok śmierci na ryby- zresztą pewnie sam dobrze wiesz co się dzieje jak bierze np. okoń- kolega koledze i za chwilę nad wodą jest pół Jastrzębia i Żor. Siaty w wodzie i ..........

A co do Twojego pytania- nie wiem jak teraz, ale jakieś dwa-trzy tygodnie temu byłem w Łące i tam widziałem kompletną martwicę, co zresztą było łatwo stwierdzić po ilości wędkarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.