Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Wobler powierzchniowy


kondzio532

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Spinninguję od jakiegoś roku i używałem już wszelkiego rodzaju przynęt, ale od niedawna zaciekawiły mnie woblery powierzchniowe. Chciał bym się dowiedzieć, jaka jest technika prowadzenia tej przynęty i czy owa przynęta jest skuteczna na wodach polskich?

Jeśli ktoś wie coś na ten temat, to bedę zobowiązany.

Pozdrawiam

P.S. Jeśli temat jest nie w tym miejscu to z góry przepraszam i proszę o przeniesienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Wystarczy poszukać na forum/na googlach. Cytat z aukcji allegro dotyczącej Salmo Rover:

Jak łowić ROVERem: ROVER to przynęta powierzchniowa przystosowana do łowienia wszystkimi, znanymi metodami w tej klasie przynęt. Ślizganie przynęty po powierzchnie - czyli słynna akcja "walk the dog" w przypadku ROVERa to bułka z masłem! Wystarczą jedynie delikatne, cykliczne szarpnięcia szczytówką wędziska. Bardzo łatwo wywołać również pracę typową dla poppera. Czasami najlepiej działa jednostajne, szybkie prowadzenie po powierzchni wody. Najskuteczniejsza jest jednak zazwyczaj praca powstająca z kombinacji tych trzech metod. W wodach stojących łowimy ROVERem miedzy rzadkimi trzcinami lub nad łąkami podwodnymi. Po wykonaniu rzutu odczekujemy kilka sekund i rozpoczynamy zwijanie żyłki, pozostawiając co kilka metrów przynętę na powierzchni bez ruchu. ROVER to wyśmienita przynęta do połowu boleni i to zarówno w wodach stojących, jak i w rzekach. Najlepsze w rzekach są miejsca o względnie spokojnej wodzie (klatki między główkami, zakola, itp.). W każdym przypadku należy praktycznie zbadać jaki rodzaj pracy oraz prędkość poruszania się przynęty po powierzchni jest tego dnia najskuteczniejszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grzechuce
czy owa przynęta jest skuteczna na wodach polskich?

slyszalem ze daja rade. co prawda caly rok tego nie mozna stosowac tylko wtedy kiedy ryba podchodzi pod powierzchnie po pokarm.

co do techniki prowadzenia to filmik zrobiony na potrzeby firmy Rapala http://www.youtube.com/watch?v=NOFtt0243XQ&translated=1 sporo wyjasnia na temat tego jak przyneta pracuje i jak prowadzic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość naleśnik27

krótkie szarpniecia rover sie zanurza i chlapie odchodząc na boki lekko fajna sprawa na płttkich wodach na okonia i szczupłego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość naleśnik27

no tak metr półtora...przy trzcinach i miedzy nimi jak są jakieś kanały , szarpiesz szarpiesz a tu nagle pojawia sie z nikąd i wir. . . powiem ci że swietnie :) bynajmniej u mnie bo niektórzy piszą że nie mają efektów ...?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaką kolorystykę takich woblerów polecacie? Może jakiej konkretne modele?

Ostatnio sporo się bawię powierzchniowcami, odnośnie kolorów to zasada jest mniej więcej taka jasny głównie spód przynęty w pochmurne dni, a ciemniejsze w jasne słoneczne dni.

Mój początkowy arsenał:

dsc0015pe.th.jpg

Mann's Frog (szczególnie ciekawa zabawka na mocno zarośnięte miejsca z dużą ilością zaczepów) Salmo Rover, Heddon Rattlin, Rapala Skitter Pop, Maas Marauder, Tidewater Waker, Turbo Jack.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grzechuce
płytka woda to taka od metra do dwóch w najgłębszym miejscu? za trzcinkami?
oj koelga moglby sie zdziwic jakie nie raz szczupaki stoja na metr glebokich, zarosnietych wyplyceniach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość naleśnik27

woytek, ale na zdjeciu widzę że masz też sliderki (jerki) ???? jak sie łowi bo to też są woblery prawie powierzchniowe ...?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

woytek, ale na zdjeciu widzę że masz też sliderki (jerki) ???? jak sie łowi bo to też są woblery prawie powierzchniowe ...?!

Tak są Sliderki 7 i 6, ostatnio rzadko lądują w wodzie, jeśli już to raczej 10 i wersje tonące, co do pływających to kijem szarpiesz w stronę wody, żeby je trochę zanurzyć i nadać im odpowiednią pracę. Sporo na temat jerków znajdziesz na stronie producenta Sliderów - Salmo.com.pl

Sam jestem na etapie nauki, nauki i jeszcze raz nauki.

woytek, zajefajne te żabki, są może tego typu malutkie modele bo mogłyby być killery na pstrąga ?

Chyba nie ma, w każdym bądź razie w PL spotkałem tylko tą wielkość. Też szukałem mniejszych, na okonie w płytkich zarośniętych miejscach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu łowie sliderami pływającymi (salmo slider 7 i dorado drunk 7) i mam pytanie, jakie przypony polecacie do tych woblerów?

Może Fluorocarbon 15kg i Surflon 7x7 12 kg(firmy dragon)? Jeśli inne, to jakie?

Proszę o odpowiedź :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

woytek, chodziło mi jak tobie sie łowi nimi i jak wyniki ja kosze szczupłe na 6 i7 już 2 lata :)

Sorrki nie załapałem. Co do mnie, to miałem ładnych parę lat przerwy od łowienia, i w tamtym roku "wróciłem", więc sporo muszę sobie przypomnieć, sporo się muszę jeszcze nauczyć, nie mówiąc że jeszcze trzeba sporo rzeczy kupić. Slidery trafiły się w tamtym roku, ale jakoś nie łowiłem na nie, w tym roku poznałem ich magię, szczególnie w maju i czerwcu. Padło sporo 60-70 nie mówiąc o mniejszych. Mimo że majowe i czerwcowe szczupaki siedzą blisko brzegu, jakoś lepsze efekty były na wersje tonące, na pływające jakoś tak dobrze nie reagowały. W tamtym okresie łowiłem głównie na 7, jak dla mnie 6 są trochę za małe, bardziej na okonie niż szczupłe. Po zaledwie paru miesiącach zabawy z Sliderami 7 wydają się mi jakieś takie małe.. teraz głównie 10 lecą do wody, a efekty w lipcu i sierpni są sporo gorsze. Co ciekawe w tym okresie zębacze kompletnie ignorują Slidery nie ważne czy tonące czy pływające, nie ważne czy jednostajne wolne ściąganie, czy szarpanie, zmiana tempa prowadzenia też ich nie prowokuje, parę dni temu będąc nad wodą sporo próbowałem na Slidery i inne jerki, woblery zero reakcji, zmiana na Rapalę Minnow Spoon i w ciągu 15 minut 4 szczupłe i dwa okonie, z tego samego miejsca co przez 40-50 minut próbowałem Sliderami. Zobaczymy jak będą się sprawować na jesieni.

@ddd Fluorocarbonu jak najbardziej ale lepiej chyba na 10kg do tych wielkości przynęt, ja najczęściej stosuję Dragon Titanium Braid 1x7 14kg, w tych o wiele rzadziej zdarza się zahaczenie kotwiczki o przypon, i łatwiej kontrolować jerki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pierwsze rybki na wobler powierzchniowy salmo rover 7. Tak więc moją zdobyczą stało sie kilka okoni (takich około 30 cm) i jeden szczupły, jednak bez wymiaru. Przekonałem się, że na woblerki powierzchniowe też można wspaniale połowić. Jestem zadowolony i dzięki wszystkim za pomoc w tej sprawie. :cool:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.