Pomysły na propagowanie forum po za Internetem

[tomek1]

Myślę, że dość by było tej dyskusji Jeszcze jakieś pomysły związane z tematem

[Unises]

Jeszcze jakieś pomysły związane z tematem

Może ktoś zajmie się wypiekiem ciasteczek z wróżbą na "firmowym" papierze

[tomek1]

Może ktoś zajmie się wypiekiem ciasteczek z wróżbą na "firmowym" papierze

Rozumiem, że zgłaszasz się na ochotnika

[maryaChi]

Może i warto, ale ja uważam, że nie trzeba, prędzej, czy później przyjdą sami, ale czy zostaną, to inna, ważniejsza sprawa.

To jest chyba jedno z najtrafniejszych zdań które padły w tym temacie. Przez to forum przewija się naprawdę dużo ludzi. Wystarczy wpisać w google "Wędkarstwo forum", "forum wędkarskie" i za każdym razem w pierwszej piątce stron jest haczyk. Problem nie polega jak widać na propagowaniu bo nie ma chyba lepszej reklamy w tych czasach jak tego typu reakcja wyszukiwarki google.pl.

Problem jest moim zdaniem po innej stronie. Forum charakteryzuje się naprawdę wysokim poziomem porównując np z największym konkurentem - splawik.com.pl. Niestety nowi użytkownicy są traktowani często źle. Nie mowie juz tylko o waleniu na dzień dobry ostrzeżeń, co tez jest moim zdaniem poronione. Nowi użytkownicy potrzebują chwili czasu żeby się oswoić z regulaminem. Nie wystarczy czegoś przeczytać i nawet zrozumieć żeby się od razu do tego bez problemu stosować. Regulamin to teoria a bycie na forum to praktyka, która jest najlepszym nauczycielem. Wielu nowych użytkowników to zwykli wędkarze którzy komputery traktują jako magiczne pudełka. Wielu z nich nie miało do czynienia z internetem wcześniej, wielu to osoby dla których przeinstalowanie systemu to problem. Nigdy wcześniej nie brali udziału w dyskusjach na podobnych forach, a swoje doświadczenia czerpią z forum ONET-u. Funkcjonuje na forum system ostrzeżeń. Bardzo dobrze, ale nie wiem czy dobrym jest umieszczenie pod avatarem tej czerwonej krechy, która kojarzy się jednoznacznie - KARANY. Założe się że bardzo przykrym doświadczeniem jest dostać na przywitanie coś takiego w momencie gdy założy się temat o kołowrotku spinningowym w dziale SPINNING a nie w dziale kołowrotki. Nowi użytkownicy potrzebują czasu - przynajmniej miesiąca od rejestracji i przynajmniej 10-20 "zaliczonych" postów żeby można ich bylo nazwać nowymi haczykowcami. Ciepłe przyjęcie przez administracje z całą pewnością zwiąże się z chęcią dołączenia do haczykowej społeczności.

Mowilem że nie tylko ostrzeżenia przeciwdziałają chęci zostania haczykowcem-hardkorowcem. Przeciwdziałamy również my w momencie gdy nowego traktujemy z pogardą. Pierwsza rzecz jaka mi się przypomina to historia z marca tego roku. Nowy uzytkownik przedstawił tam ciekawą przygodę związaną z połewem karpii w rzece Bug. Pojawili się jednak ludzie którzy za wszelką cenę próbowali mu wmowic ze jego przygoda (ktora bardzo fajnie wspomina i byla dla niego czyms naprawde przyjemnym) to coś zmyślonego i to jeszcze bardzo nieudolnie. O ile kojarze to byly ostatnie posty tego użytkownika na haczyk.pl/forum.

Nie działają również głupkowate odpowiedzi na proste pytania. Przypuśćmy ktoś zadaje pytanie "jak wiązać haczyk z łopatką?". I ktoś odpowiada "o matko to nie wiesz? wez wpisz w google i pojawi ci sie milion rysunków". Czy przykład z życia o woblerach z javalonu - Roman Gawlas przedstawił bardzo ciekawy patent dotyczący woblerow wlasnej roboty. Padlo tam pytanie jak łączone są poszczególne elementy na które padła byłyskawiczna, pogardliwa i nic nie wnosząca do tematu odpowiedź:

na pewno tak jak się łączy w wobkach łamanych - zobacz pierwszego lepszego łamańca na necie

Gdybym był nowym uzytkownikiem jakiegoś forum, zadał pytanie i uzytkownik ktory napisal ponad 2000 postów odpowiedziałby mi w ten sposob doszedlbym do wniosku ze to forum nie jest dla mnie. Cale szczescie Roman Gawlas bardzo skutecznie zmoderował swój temat i dla zadajacego pytanie nie bylo to az tak kłujące.

Nie każdy z nas łowi od 20 lat i nie kazdy wie wszystko na temat wedkarstwa. Ba - są i tacy którzy w wakacje 2007 pierwszy raz trzymali wędkę w ręku i chcieliby sprobowac powaznie, tyle ze ich wiedza jest aktualnie po prostu mała. Takim ludziom też powinno służyć to forum bo nie jest to miejsce tylko dla wyczynowców.

Także przy okazji zblizajacych sie swiat proponuje zamiast reklamy troche łagodniej traktować haczykowy "narybek" żeby wyrosły z niego same okazy

pozdrawiam.

[tomik]

Przypominam, że mamy ulotkę w "czteropaku"

Jeżeli macie taką możliwość, spróbujcie zostawić takie np: w sklepie wędkarskim w swojej miejscowości. Zaproście i zadbajcie o obecność wędkarzy ze swoich miejscowości, regionów

Wystarczy przejść do poniższej strony:

http://www.haczyk.pl/ulotkizbiorcze.html

wydrukować stronę, maznąć środkiem dwie linie do równego wycięcia, zrobić ksero, użyć nożyczek i są gotowe ulotki forum.