Zestaw i Wędka MATCHowa - dyskusja ogólna

[Janusszr]

tez jestem szczęśliwym nabywcą shimano vegadance tyle tylko ze, teleskopowa i powiem Wam panowie ze jest na prawde super polecam

Również miałem na nią chrapkę. Jednak koledzy forumowi wybili mi to metodycznie z głowy. Zakupiłem kijki nasadzane.

[ChaoTic]

mają najtańsze kręciołki spro na rynku.

z tego co piszesz dalej należy sobie zadać pytanie, czy ta niższa cena w pełni rekompensuje tą ruletkę nerwówke , oraz koszty odsyłania pół-bubli.

imo nie rekompensuje. Jak kupiłem pierwszy raz (reda) uznałem, że mogło się przydarzyć tym bardziej ze późniejsze zamówienia były okej. Późnej wpadka z konta żony - dała mi do myślenia tym bardziej, że rozmowy ze znajomymi wykazały podobne doświadczenia z pierwszym zamówieniem.

Swoją droga jak ukręciłem gwint na pokrętle hamulca (wcześniej ryba mi spałiła hamulec) i kręciłem na chama żeby w ogóle łowić do końca dnia - to po telefonie do experta (oficjalny przedstawiciel spro na Polskę) część została do mnie wysłana nim zdążyłem przelać kaskę. Jedyny problem w tym że nie prowadzą detalu. Sklepy stacjonarne albo zdzierają albo maja za małe zniżki w expercie żeby konkurować z towarem ściąganym na własną rękę i pchanym na allegro.

[Gość Szczyper3]

Madmax , faktycznie trochę nie trafiłem, bo ja aktualnie jestem na etapie zakupu odległościówki + kołowrotek. Kręcioł SPRO Red Arc rzeczywiście jest na forum "ubóstwiany" ale trzeba przygotować ponad 300 zł. Z drugiej strony jeśli często łowisz może i lepiej dorzucić te "kilka złotych".

[Madmax]

Madmax , faktycznie trochę nie trafiłem, bo ja aktualnie jestem na etapie zakupu odległościówki + kołowrotek. Kręcioł SPRO Red Arc rzeczywiście jest na forum "ubóstwiany" ale trzeba przygotować ponad 300 zł. Z drugiej strony jeśli często łowisz może i lepiej dorzucić te "kilka złotych".

Zdaję sobie z tego doskonale sprawę i prawdopodobnie go kupię, za dwa tygodnie są targi w Warszawie więc będzie można jeszcze obejrzeć co nowego wymyślili na ten sezon, a przy okazji jeszcze odwiedzę parę sklepów wędkarskich więc pewnie będzie możliwość obmacania tego młynka. Jeśli chodzi o kołowrotek do odległościówki to z czystym sercem mogę polecić tą Daiwę którą ja mam, bardzo dobrze pracujący kołowrotek z przyzwoite pieniądze - przekatowałem go cały zeszły sezon i zero jakichkolwiek problemów.

Jeśli nie kupiłeś jeszcze żyłki to polecam MIVARDI Evolution Match - żyłka tonąca, rozmiar wedle uznania - po prostu genialna.

[ChaoTic]

wtrącę swoje 3 grosze w kwestii kręcioła ... red arc fajny młynek spiningowy - metal..równo nawija..znosi przeciążenia... ale czy to nie za wiele kosztuje pod matchówke ? czemu nie passion (to samo tylko kasta z tworzywa i łożysk mniej (ale nadal są tam gdzie niezbędne - rolka, 2x korba, oś)

- kręciol matchowy to płytka szpula (można spłycić w każdym kołowrotku wiec nie biorę tego pod uwagę- korek/taśma/podkład)

- równy nawój (dalsze rzuty)

- przełożenie (skraca czas)

- większa średnica szpuli (mniejsze odkształcenia żyłki, dalsze rzuty - jednak dużo zależy od odległości od pierwszej przelotki i jej średnicy)

osobiście wolę tylny hamulec ale sa tez fani przedniego i zwolnienia blokady biegów wstecznych (oporowanie palcem kosza).

modkowie po paluchach mi dadzą za OT

[Madmax]

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem a zrozumiesz do czego mi ten kręcioł, niestety do tego dragona potrzebuję czegoś wytrzymałego co będzie dawało sobie radę z cięższymi rybami - może to trochę też moja wina bo wtrąciłem ten wątek do dyskusji o matchówkach - poza tym jest też wersja match red arca

[ChaoTic]

ja wcale nie namawiam do passiona, taka luźna sugestie rzuciłem w stronę Szczyper3 kiedy pisał o ograniczonym budżecie

mam oba kręcioły w rozm 4000 i różnic w mocy nie widzę. Mają identyczną przekładnie.

red w wersji macth jest do bani - ma rotor z tworzywa (szkoda kaski lepiej normalny i spłycić szpule we własnym zakresie)

[Gość Szczyper3]

Madmax, wiem że jesteś bardzo zadowolony z kołowrotka Daiwa, ale tym razem myślałem nad czymś z przednim hamulcem i właśnie ( ze względu na budżet) napaliłem się na Spro Passion Match. Najtaniej znalazłem na allegro, ale u gościa o którym "cieplutko" wypowiedział się ChaoTic i padła mi totalnie koncepcja Więc, albo jeszcze poszukam, albo faktycznie zdecyduje się Twoją opcję.

Co do patyka Panowie, powoli na placu boju pozostaje:

Dragon EXPRESS lub THYTAN Match 3.90 m - 2-15 g

Winner Concept Match 3,90 m - 15 g

Może coś wiecie na ich temat?

Chciałbym się zamknąć kijek - ok 250 zł , kręcioł +- 150 zł

Co do żyłki przekonałeś mnie, bo kompletnie nie mam pojęcia o żyłkach match

[Gość Szczyper3]

Janusszr , a jak spisuje Ci sie ta OKUMA Octana Match?. Co prawda znam troszkę tą firmę, ale tego modelu w ogóle. Przeglądałem je, ale z przednim hamulcem.

[Gość Szczyper3]

ja wcale nie namawiam do passiona, taka luźna sugestie rzuciłem w stronę Szczyper3 kiedy pisał o ograniczonym budżecie

I pewnie zdecyduję się na passiona albo na Daiwa, skoczę do sklepu i pobawię się obydwoma, bo faktycznie nie spotkałem się z nimi na żywo, ale są bardzo dobre opinie o nich biorąc pod uwagę ten przedział cenowy.

[ChaoTic]

co do patyków - pomachaj jeszcze shimano venegance , kind of magic mikado oraz daiwą proteus /aqualite (jak potrzebujesz mocy)

mój faworyt do 250pln to właśnie mikado kind of magic (łowiłem 390 - ugięcie ma angielskie ale jest stosunkowo szybki, wykończenie na poziomie kijków za dwa razy więcej, korek bez tony szpachlu) dobrze ładuje tak 3-15gr , spławika więcej niż 20gr bym nie wieszał (w katalogu pisze do 25g - przeszacowanie cw to znana bolączka większości producentów) //na allegro znajdziesz za 2stówki z przesyłką//

octanę ma kumpel - jak do spławika to poprawny kołowrotek za rozsądne pieniądze jednak spro (rozm 4000) będzie bardziej uniwersalny - powiesisz go i pod spiningiem i pod federkiem.

Pomyśl jeszcze o cormoranie super jet match - paru chłopakom z forum przypadł do gustu (model 4pif jakiś czas temu był w promocji po 80pln)

żyłek tonących wartych polecenia jest na rynku kilka:

- mavera - smart stone river (przegrubiona o 2 setki ale mimo to imo najlepsza)

- wspomniana mivardi (nie mam danych o realnych średnicach)

- mvde Pro Match (ponoć trzyma wymiar o +/- setkę)

- browning cenex match (wśród tonących chyba jedyna, która nie jest ciemna)

[Gość Szczyper3]

ChaoTic , czy Ty kolego masz problemy ze spaniem?

pomachaj jeszcze shimano venegance , kind of magic mikado oraz daiwą proteus /aqualite

Oczywiście chętnie bym to zrobił, ale jest mały problem z dostępnością w sklepach, nie tylko tych kijków. Co prawda mieszkam obecnie w stolicy więc dostęp powinien być łatwiejszy. Odwiedziłem 2 sklepy ( jeden się reklamuje jako największy w Polsce, drugi rekomendowany przez 3 hurtownie). Ok, sklepy faktycznie robią wrażenie, ale w sumie miałem okazję "pomacać" 3 szt. wędek Wszyscy zapraszają za miesiąc bo jeszcze nie sezon.

W następny weekend są targi w Warszawie, także pewnie się przejdę.

octanę ma kumpel - jak do spławika to poprawny kołowrotek za rozsądne pieniądze jednak spro (rozm 4000) będzie bardziej uniwersalny

Tutaj raczej skupie się na typowym kołowrotku match gdyż osprzęt do feedera i spinningu mam skompletowany. Po prostu chciałem w tym sezonie porzucać na spławik czymś delikatnym.

Także poczekam może jeszcze kilka dni i faktycznie sklepy uzupełnią stany. Ale na pewno zwrócę szczególną uwagę na Twoje wymienione pozycje.

[Janusszr]

Janusszr , a jak spisuje Ci sie ta OKUMA Octana Match?. Co prawda znam troszkę tą firmę, ale tego modelu w ogóle. Przeglądałem je, ale z przednim hamulcem.

Jeszcze nie wiem. Skorzystałem z zimowej promocji. Tak na sucho tylko bawiłem się. Starą żyłkę nawijałem, to jest oki. Hamulec też działa bez zarzutu. Kupiłem trzy, bo zazwyczaj korzystam z trzech lekkich spinningów. 3-15, 2-10, 1-10.

[ChaoTic]

ChaoTic , czy Ty kolego masz problemy ze spaniem? .

hehe żadnych, sen jest stratą czasu,który można spędzić nad wodą w pracy jestem przed 7 z reguły

Tutaj raczej skupie się na typowym kołowrotku match gdyż osprzęt do feedera i spinningu mam skompletowany. Po prostu chciałem w tym sezonie porzucać na spławik czymś delikatnym.

właściwie klasyczny matchowy kołowrotek to nic delikatnego (delikatne i małe maszynki preferują bolonkowcy i to też nie wszyscy) z reguły to duża (3500/4000 rozm) o dużej średnicy szpuli szybka maszyna (1;6 / 1;7 przełożenie)

(zerknij na kręcioły używane przez zawodników (w tym na klasyki gatunku) - stradic rozm 4000, super x i super gtmy rozm 4000 , mitchele laser/super/avo match, browningi xitan, backfire, mivardi turbo).

[Janusszr]

Z tym super szybkim przełożeniem do matcha nie zawsze się zgadzam. Wg mnie dobre to jest na zawody. W wędkarstwie rekreacyjnym już nie. Wg mnie b.szybkie ściąganie zestawu skręca żyłkę, czyli efekt końcowy-poplątany zestaw, konieczność częstej wymiany żyłki.

[Madmax]

Pomyśl jeszcze o cormoranie super jet match - paru chłopakom z forum przypadł do gustu (model 4pif jakiś czas temu był w promocji po 80pln)

Ja okazyjnie kupiłem tego Cormorana ponieważ moja Aneta postanowiła zmienić kręciołek, kupiłem go za bardzo okazyjną cenę i powiem że jest jakby trochę mały, jest mniejszy od mojej Daiwy, mimo to wygląda bardzo ładnie i na sucho pracuje bardzo dobrze.

Druga sprawa że przy wyborze kija popatrz sobie też na jego wagę, mój oraz mojej królewny są bardzo lekkie i łowienie nimi sprawia bardzo dużą przyjemność, natomiast jak wezmę do ręki jakiś trochę cięższy zestaw to wrażenie jest takie jak bym trzymał dyszel od wozu.

Nie wiem czy tak robisz ale następnym razem jak się wybierzesz na oglądanie sprzętu to zabierz też ze sobą szpule z nawiniętą żyłką i po rozłożeniu kija przewlecz ją przez wszystkie przelotki, niech Ci ktoś przytrzyma, szpulę przyłóż tam gdzie jest mocowanie kołowrotka i sprawdź jak dana wędka pracuje pod obciążeniem - mi ostatnio to bardzo pomogło.

[ChaoTic]

Janusszr - większe przełożenie niema żadnego wpływu na skręcanie żyłki (przecież to ilość obrotów kosza na obrót korby) jak już to na moc przekładni. Najistotniejsza jest rolka!

Madmax - też czasem nim łapie (super jet w wersji rd - łatwiej wydobyć żyłkę gdy złapie pod szpulę)) kupiłem go teściowi - całkiem przyjemny. Owszem jest dość mały jednak szpula ma bardzo dużą średnicę i to jego największa zaleta.

Co do przewlekania żyłki przez przelotki to najbardziej słuszna metoda badania ugięcia.

[Gość Szczyper3]

właściwie klasyczny matchowy kołowrotek to nic delikatnego

,

trochę źle napisałem, chodziło mi bardziej o wędkę. Jeśli chodzi o kołowrotki zostaję przy opcji wcześniejszej Daiwa, Spro, Okuma.

następnym razem jak się wybierzesz na oglądanie sprzętu to zabierz też ze sobą szpule z nawiniętą żyłką

W tym wypadku "podłączę" kołowrotek aby również sprawdzić czy wędka "nie leci na łeb".

Co do wędzisk to jeszcze chwilkę się wstrzymam, tak jak mówiliście należy pomacać. Głowa mi powoli pęka bo w cenach 220-280 zł mam zestawienie 16 wędek zainteresowanym mogę przesłać na PW A to pewnie i tak nie wszystko

[Madmax]

Madmax - też czasem nim łapie (super jet w wersji rd - łatwiej wydobyć żyłkę gdy złapie pod szpulę)) kupiłem go teściowi - całkiem przyjemny. Owszem jest dość mały jednak szpula ma bardzo dużą średnicę i to jego największa zaleta.

No niestety moja Daiwa ma jeszcze większą średnicę szpuli dlatego byłem zdziwiony że jest mniejszy, z drugiej strony matchem nie wiadomo jak wielkich olbrzymów się nie łowi więc powinien w zupełności wystarczyć - jeśli pracuje tak jak wygląda to powinno być super.

[ChaoTic]

Mad max - jesteś pewien ze ten cormoran to super jet match ? przecież on ma wielką szpulę - znacznie większą niż harrier

troche danych katalogowych dla porównania te same rozmiary kołowrotka:

- Daiwa Harrier Match 3053 , przełożenie 5.1 : 1, nawój 75 cm

- Corcast Super Jet Match 3000, przełożenie 5.1 : 1, nawój 91

nie ma opcji żeby szpula cormorana była mniejsza

[Madmax]

Ja mam wersję Hariera MATCH 2553 oraz SUPER JET MATCH 4PiF 2500 - mówię tu o wielkości samego kołowrotka (chodzi mi o jego rozmiar w sensie długość, średnica, szerokość - a nie rozmiar w sensie 2500 - 3000), jeśli uda mi się to postaram się zrobić zdjęcie żeby pokazać jak to wygląda - chyba że mnie sprzedawca orżnął a ja nie zwróciłem na to uwagi - wrócę do domu to sprawdzę to jeszcze raz dokładnie.

[Janusszr]

Janusszr - większe przełożenie niema żadnego wpływu na skręcanie żyłki (przecież to ilość obrotów kosza na obrót korby) jak już to na moc przekładni. Najistotniejsza jest rolka!

.

Chodzi mi o to, żeby z kosmiczną prędkością nie ściągać zestawu. Sprawdzone empirycznie wielokrotnie. Załóż robala na hak i sprawdź

[ChaoTic]

janusszr - zaufaj mi stary - wszystkie moje kołowrotki do matcha ciągną około metra na 1 obrót korbki, najszybszy mój ma przełożenie 1:7.2 (mitchell laser match) i nie widzę różnicy w skręcaniu zestawu w porównaniu do wolniejszych maszyn z pod federka.

Mi właśnie o to chodzi, żeby z kosmiczną prędkością ściągać zestaw.

tak swoją droga - przy białych zacznij używać krętlików najlepiej podwójnych/potrójnych

Nikogo nie przekonuję do wysokich przełożeń ani dużych kołowrotków (podałem tylko cechy i wymieniłem kołowrotki które stosują najlepsi).

Sprzęt ma odpowiadać wymaganiom i gustom łowiącego bowiem jego samopoczucie podczas uprawiania ulubionego hobby jest najważniejsze.

__________________________________________________________________________

Madmax

w rozm 2500:

harier : przeł 5.1 : 1 nawój 69

super jet : przeł 5.1:1 nawój 73 cm

nadal wychodzi na to, że cormoran ma szerszą szpulę

jeśli chodzi o ogólne gabaryty i masę - jak najbardziej harier jest większy i cięższy

[Janusszr]

ChaoTic,

widocznie nie potrafię łowić

[ChaoTic]

to nie był żaden przytyk z mojej strony. Skręcanie żyłki w stałoszpulowcach zawsze występuje, grunt to je zminimalizowac.

Kręcąca się swobodnie najlepiej łożyskowana rolka to podstawa, dalej dobrej jakości krętliki przy białych zwłaszcza jak jest ich więcej niż 1 by zniwelować efekt "śmigła" (świetne sa po2jne czy nawet po3jne... idąc dalej kiedyś nie moglem sobie wyobrazić tego jak bardzo skręcać może kiepski - nie centrycznie nacięty i zaciśnięty ołów póki ktoś bardzo obyty z matchem mi tego nie zademonstrował. Są nawet zawodnicy, którzy oddzielają odcinek żyłki z śrucinami - krętlikami z obydwu stron.