Skocz do zawartości
tokarex pontony

Okoń 2021 - liga haczyk.pl


jaceen

Rekomendowane odpowiedzi

54 minuty temu, MarianoItaliano85 napisał:

Małych zawsze opór 

Kluczem do sukcesu zapewne były przynęty. Gdy założyłem gumki 2" i 3", to brały właśnie takie mikro oksy. W niektórych miejscach nawet dość często. Na chlapaki brania były z przerwami 10-20 minut. Dokładnie na wędce miałem dziesięć sztuk. Jednego około 25 cm nie wrzucałem do tabeli ze zrozumiałych względów;)

A przynęty odjazdowe, tak dla przytarcia noska wielkim firmom;)

P1430445.thumb.JPG.dca5d518b63287b7217d02a8726bd92c.JPG

  • Super 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Oczywiście podjazdu do kolegi nie mam ze swoimi osiągnięciami ale było tak blisko...przyjeżdżam nad wodę, myślę sobie No niech będzie blaszka od Georga Fisha, w końcu parę razy dawały super efekty. Pierwszy rzut i boom! Mało kij nie poleciał z ręki, myślałem, że to mały bolek a pod nogami wypina mi się potężny, pasiasty koń +/-45cm. Chwilę siedziałem  bo ręce trzęsły mi się z emocji. Później udało się dolowić 15mniejszych ryb w tym jeden nadający się do tabeli 26cm. Po ciemku przesiadka na kij sandaczowy i obcinka gumy 5" + 4spieprzone brania. Z mieszanymi uczuciami o 1 zawitałem do domu.

20210605_202553.jpg

  • Super 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień z kapitalnymi okoniami. Prawdę mówiąc, to przy każdej edycji naszych okoniowych zawodów bardziej liczyłem na letnie niż na jesienne. I w końcu trafiłem na dwa dobre dni. Niedziela miała być wolna od ryb, ale kolega Łukasz zadzwonił z dobrą wiadomością po okręgowych zawodach, to spontanicznie, bez przygotowania wybrałem się na okonie. Po drodze zmieniłem plan i poszedłem na całkiem inny odcinek kanału. To był strzał w dziesiątkę. Nie mam "klika" i pogubiłem się w liczeniu. Było około 30 okoni i to same dorodne. Na początku złowiłem kilka powyżej trzydziestki, a później trafiały się w przedziale 20-30. Przynęty powierzchniowe typu poppery, bezsterowce wtd. Sprawdził się też nowy nabytek  Strike Pro. 

P1430496.thumb.JPG.729d081d1e740f06693c288d9a8de64f.JPG

Do tabeli polecą 36... 36... 34,5... i 34 cm.

P1430456.thumb.JPG.40bfa599ec7f24a23b996fcd072aae1d.JPG

P1430467.thumb.JPG.963ac7cae0a01c282c7a2c27f1be0999.JPG

P1430483.thumb.JPG.77ae42a96787f01a7ed09ffc3d2bcd95.JPG

P1430481.thumb.JPG.1b7ce7859471b220a97957d17e6a6f69.JPG

👊

 

  • Lubię to 3
  • Super 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, jaceen napisał:

Kolejny dzień z kapitalnymi okoniami. Prawdę mówiąc, to przy każdej edycji naszych okoniowych zawodów bardziej liczyłem na letnie niż na jesienne. I w końcu trafiłem na dwa dobre dni. Niedziela miała być wolna od ryb, ale kolega Łukasz zadzwonił z dobrą wiadomością po okręgowych zawodach, to spontanicznie, bez przygotowania wybrałem się na okonie. Po drodze zmieniłem plan i poszedłem na całkiem inny odcinek kanału. To był strzał w dziesiątkę. Nie mam "klika" i pogubiłem się w liczeniu. Było około 30 okoni i to same dorodne. Na początku złowiłem kilka powyżej trzydziestki, a później trafiały się w przedziale 20-30. Przynęty powierzchniowe typu poppery, bezsterowce wtd. Sprawdził się też nowy nabytek  Strike Pro. 

P1430496.thumb.JPG.729d081d1e740f06693c288d9a8de64f.JPG

Do tabeli polecą 36... 36... 34,5... i 34 cm.

P1430456.thumb.JPG.40bfa599ec7f24a23b996fcd072aae1d.JPG

P1430467.thumb.JPG.963ac7cae0a01c282c7a2c27f1be0999.JPG

P1430483.thumb.JPG.77ae42a96787f01a7ed09ffc3d2bcd95.JPG

P1430481.thumb.JPG.1b7ce7859471b220a97957d17e6a6f69.JPG

👊

 

Nie wiedziałem, że zawody Perch Pro są rozgrywane w Polsce  😉 Jacek, ogromne gratulacje, Twoja wytrwałość została wynagrodzona. Z mojej strony oczywiście również ogromny szacunek w Twoją stronę!👏👏👏 cieszę się szczególnie, że takie rzeczy dzieją się na naszych rewirach.

Ja swoje plany co do okoni troszeczkę muszę zmienić bo i sezon będę miał zdecydowanie krótszy, więc magiczne 300pktów będzie dla mnie rewelacyjnym wynikiem. Bardziej niż na samym wyniku zależy mi na jednym jedynym 40+ 😉

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy ktoś zbliży się do wyniku Jacka :) Czy zostanie walka o drugie miejsce w tabeli. Ja ze swojej strony dopiero powalczę parę dni w końcówce czerwca (żona wraca na chwilę), a na dobre zacznę pod koniec lipca.  Na tą chwile brak jakiegokolwiek czasu, a zabieranie dzieci na dłubanie okoni jest kłopotliwe :) Ale tak samo jak przedmówca, chciałbym przekroczyć 40+ w tym sezonie (pb z zeszłego roku 38). 

Gratki i szacun za wyniki @jaceen
, btw co to za model Striker Pro?

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, jaceen napisał:

Kolejny dzień z kapitalnymi okoniami.

I to mi się podoba Jacku piękne okonie :) Tak powinno wyglądać łowienie na naszych wodach nie jedna sztuka a kilkanaście dużych okoni. Super sprawa. Zwłaszcza jak wiadomo, że ryby wracają do wody z powrotem :) Gratuluję i jestem pod wrażeniem. Postawiłeś wysoko poprzeczkę włączyłeś turbo i poleciałeś. Trzeba będzie dobrze powalczyć żeby ciebie dogonić teraz. I też zaliczyć jakieś czterdziestaki. Historycznie w lidze chyba po podliczeniu tych okoni wyjdzie najwyższy punktowany wynik. Ryby piękne oby więcej takich zgłoszeń. Ja na pewno obiecuję, że powalczę z Tobą o największego okonia na powierzchniową przynętę w tym roku:)

  • Dzięki! 1
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Larry_blanka napisał:

co to za model Striker Pro?

StrikePro Wobler Twitching Prop 55 mm/6 g.

Jest jedno ale, otóż nie wierzcie w cudowne przynęty, które zrobią za nas robotę. W przypadku Twitching Pop, to połowił przeciętnie. W każdym razie mnie swoją pracą nie powalił. Trzeba trochę własnej inicjatywy, by wydobyć z niego najciekawszą pracę. Wędka ma tu b.duże znaczenie. W mojej ocenie koszt tej przynęty powinien być przynajmniej 10 zł niższy. Jednak jest to bardzo ciekawa przynęta i byłbym nie w porządku, gdybym jej nie polecał. Kupiłem też drugi model. Według mnie ciekawszy i w lepszej cenie - Strike Pro Wobler Swing Pops 8,5 cm/9,8 g. W nim widzę pogromcę nocnych kleni i obawiam się, że sumy go polubią;)

IMG_20210527_175719_1.thumb.jpg.ac3b50f0ec20dffa65f96d4d89bd4967.jpg

Chciałem dopowiedzieć, że jeszcze niedawno okupowałem padoły tabeli. Wystarczył jeden i drugi wypad, by zmienić swoją sytuację. Dla wrocławiaków dobra wiadomość, że ryby dalej są do złowienia. Pewnie już bardziej ostrożne, ale najważniejsze, są:)

IMG_20210606_182311.thumb.jpg.3b18c005d2cac98fdddfed416df35220.jpg

 

  • Super 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaceen celujesz chyba w 400pkt?  😉 moim zdaniem wynik możesz poprawić jedynie Ty sam, zwłaszcza że namierzyłeś te ryby. Wynik jest rewelacyjny i ciężko będzie komuś chociażby się zbliżyć do tego wyniku. Naprawdę nie mogę wyjść z podziwu dla tego osiągnięcia 👏💪👌🎣

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MarianoItaliano85 napisał:

celujesz chyba w 400pkt?

Każdy z nas o tym marzy:) Niesamowite przeżycia po tak dramatycznych bezokoniowych miesiącach. Jeszcze raz się powtórzę, ja dobrze czuję się z przynętami powierzchniowymi i wierzyłem, że jeszcze kiedyś połowię przynajmniej tak, jak trzy lata temu. Dla wrocławiaków, którzy wiedzą, gdzie łowię, proponuję zostawić grubą wodę i wykorzystać ten moment. Wystarczy jeden sprytny popperek, wtd lub whopper plopper i hajda nad wodę poznawać miejscówki.

Wczoraj nie miałem czasu. Wyliczyłem, że zostanie mi z 1,5 godz. łowienia przed zmrokiem. Cały obolały, z wypranym mózgiem (takie tam emocje z codziennych życiowych problemów) pojechałem. Prawie godzinę łowienia bez kontaktu. Chyba się spóźniłem. Zacząłem szukać i przeznaczyłem pozostały czas na obserwację. Coś zobaczyłem i się zatrzymałem. Pierwsze branie nietrafione. Później powtórka i na końcu zestawu walczy okoń pod 20 cm. Cieszę się i z niego, bo już zwątpiłem w jakąkolwiek rybę tego dnia. W krótkich przerwach miałem jeszcze trzy brania. Ostatnie z pięknym "klopnięciem" i od razu wiedziałem, że będzie grubo. Będę płakał, jak mi kiedyś szczupak zabierze tego poppera. To jakiś ideał pod moje wymagania. Drugiego takiego nie zdołam wystrugać. Praca ekstra liga. Nie ma do czego się przyczepić. Okoń trzy razy wyciągał mi plecionkę. To był najwaleczniejszy pasiak spośród wszystkich, które ostatnio złowiłem.

1392737719_P1430497-Kopia.thumb.JPG.68b7941038d9c2325f4abcf6e260f0ae.JPG

Do kolekcji dokładam 37 cm. I to chyba by było u mnie na tyle:) Myślałem, że jednego okonia jeszcze będę mógł poprawić, ale nie spodziewałem się, że tak szybko i o tyle punktów. Przed samym zmrokiem doławiam jeszcze ładnego bolenia 60+ na tego samego poppera. I tu jest ciekawa sprawa. Czasami widuję, że bolenie przepływają obok przynęty. Czasami od niej zdecydowanie odpływają.  Z niewiadomych przyczyn, nagle pojawia się gdzieś z toni i słyszę tylko ciche popperowe plum, plum, plum...plum i BUM!!! Zdjęcia nie będzie, bo bym zbyt wiele zdradził;)

PS

Tak wyglądają przynęty, którymi ostatnio łowię.

IMG_20210606_150142.thumb.jpg.fe796c7e6e87fd6ec5e19f11101b0320.jpg

  • Lubię to 1
  • Dzięki! 1
  • Super 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, jaceen napisał:

Tak wyglądają przynęty, którymi ostatnio łowię.

To chyba poperki edycja de luxe big perch wtd & pop :) A czy strugasz coś w ramach kolekcjonerstwa bo tak fajnie wyglądają, że sam chciałbym mieć takie na półce :) Taki widok aż oczy cieszy! Aż żal byłoby takie zerwać.

Jacku tak się napędziłeś, że nie wiem co ty na jesień będziesz robił jak teraz wynik wyśrubujesz ;)👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mnie Jacek zmotywował tą serią okoni że wczoraj od 18 do 22 łowiłem tylko na poppery :) 

Niestety najwyrażniej nie te umiejętności lub okoni brak :) 

Tak jak nie lubię ze spinem łazić tylko wolę solidnie przepracować ze 2-3 miejscówki na jednym wypadzie , to wczoraj kilkaset metrów przeszedłem i co parę kroków po kilkanaście rzutów oddawalem. 

Do zmroku nic, po zmroku już mocno po ciemku 2 brania, oba pod brzegiem. Jedna ryba nawet przycięta ale zaplątała się wolną kotwiczką w jakieś gałęzie czy trzciny i wypięła się. Brania niezbyt widowiskowe więc raczej obstawiał bym niewielkie klenie. 

11 godzin temu, jaceen napisał:

 Zdjęcia nie będzie, bo bym zbyt wiele zdradził;)

Pal licho zdjęcia, ja to bym z wielką chęcią zobaczył filmik ze szczególnym uwzględnieniem pracy szczytówką , tempem prowadzenia poppera i samym zachowaniem się poppera wczasie ściągania.

Ten 3 minutowy filmik który kilka lat temu nakręciłeś widziałem , ale tam mało co widać z tego co mnie interesuje. 

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

13 godzin temu, ESSOX napisał:

z wielką chęcią zobaczył filmik ze szczególnym uwzględnieniem pracy szczytówką , tempem prowadzenia poppera i samym zachowaniem się poppera wczasie ściągania.

Nie mam możliwości technicznych, by nagrać. Jeżeli kogoś interesuje łowienie popperami, to warto poszukać tematów w prasie wędkarskiej i na kanale YT. Oczywiście praktyka nad wodą i jeszcze raz praktyka, to przede wszystkim, a jednocześnie wsparcie teoretyczne. Pomijając lokowanie produktów, cenne uwagi możecie usłyszeć od jednego z przewodników wędkarskich. Wystarczy zastosować się do tych porad i ewentualnie dodać coś od siebie podczas wędkowania w praktyce. Myślę, że najważniejsze informacje zostały poruszone na filmie. Nie zapominajmy, że łowimy w różnych warunkach i nie da się przenieść wszystkich sposobów wraz z przynętami na nasze łowiska. Ogólnie wygląda to podobnie, ale czasami minimalna zmiana robi różnicę. Chciałbym wspomnieć o jednej, według mnie dość istotnej rzeczy. Chodzi o chwost na kotwiczce. Przynajmniej tylna powinna być wyposażona w jakieś pióra. W wodzie popper wygląda w mojej ocenie atrakcyjniej. Zróbcie sobie doświadczenie i dmuchnijcie w kotwiczki bez piór i w kotwiczki  z piórami. Te z piórami są bardziej podatne na podmuchy. Okonie zasysają przynęty i takie chwosty powinny ułatwić im wciągnięcie kotwic i skuteczniejsze zacięcie.

IMG_20210609_105922.thumb.jpg.d8bcb08236099630890314d286b6d1f0.jpg

 

I kilka spostrzeżeń od siebie;)

https://haczyk.pl/index.php/spinning/344-okonie-i-poppery

 

  • Dzięki! 1
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnie zmotywowany przez kolegę @jaceen postanowiłem wypróbować powierzchniowe łowienie na dawno już omijanej przeze mnie wrocławskiej części Odry. Efekt? Trzy okonie lecą do tabeli 33 cm,  32,5 cm oraz 34,5 cm. W sumie udało się wyjąć 5 sztuk pozostałych nie wklejam, ale 22 cm miały. Do tego jeszcze miałem fajny bonus boleniowy ale niestety spiął się. Może efekty nie były wczoraj tak spektakularne jak u Jacka, ale wyjście bardzo udane. Okazuje się, że moje powierzchniowce sprawdziły się nawet na starej domowej wodzie :) Ryby strasznie nerwowe nie chciały zrobić sobie fotek na matomiarce.

Cel na czerwiec to zaliczenie jeszcze 5 sztuk od 30 cm w górę.

 

okon5_2021.thumb.jpg.69a2c5f1d4aed196db8ce170ad573257.jpg

okon6_2021.thumb.jpg.3090b45e76f58d2ca09f893d6e0d6276.jpg

  okon7_2021.thumb.jpg.a1bb9baa94d2725d0d169dd72cf6da05.jpg

  • Super 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piątek z rana spróbowałem swoich w centrum Wrocławia, aby dodać kolejne okonie do tabeli. Po pięknych wynikach przedmówców zabrałem pudełko z m.in. popperami i ruszyłem nad wodę ok 7.45. W drugim rzucie łapię swoją pierwszą rybę na poppera, ale nie miała nawet 15 cm :) W ciągu 30 min na miarce ląduje 27 cm, a później 26,5 cm. W międzyczasie dołowiłem sporo maluchów. Niepotrzebnie zacząłem spacer i zwiedzanie, bo im później tym brań mniej. Miałem jeszcze parę ataków nie wciętych oraz jednego okonia wymiarowego, ale spadł do wody bo brzeg był stromy :)  Na pocieszenie złapałem szczupaka 60 cm na Oławie w drodze do domu .

image.thumb.png.1e8f0bbeea99c2ebfd371fc90cbed2bf.png

image.thumb.png.6169483cd2e14a1187b664fc844944a6.png

  • Super 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.06.2021 o 15:48, Larry_blanka napisał:

W piątek z rana spróbowałem swoich w centrum Wrocławia, aby dodać kolejne okonie do tabeli. Po pięknych wynikach przedmówców zabrałem pudełko z m.in. popperami i ruszyłem nad wodę ok 7.45. W drugim rzucie łapię swoją pierwszą rybę na poppera, ale nie miała nawet 15 cm :) W ciągu 30 min na miarce ląduje 27 cm, a później 26,5 cm. W międzyczasie dołowiłem sporo maluchów. Niepotrzebnie zacząłem spacer i zwiedzanie, bo im później tym brań mniej. Miałem jeszcze parę ataków nie wciętych oraz jednego okonia wymiarowego, ale spadł do wody bo brzeg był stromy :)  Na pocieszenie złapałem szczupaka 60 cm na Oławie w drodze do domu .

image.thumb.png.1e8f0bbeea99c2ebfd371fc90cbed2bf.png

image.thumb.png.6169483cd2e14a1187b664fc844944a6.png

Gratulacje,

U mnie piątek, który miał stać pod znakiem okonia skończył się zanim się zaczął, ponieważ trzasnąłem drzwiami samochodu(oparty kij o auto, stoczył się w momencie kiedy puściłem drzwi) mojego Stream Hearta do 5g 🤦‍♂️ na szczęście udało się zamówić naprawdę szybko nowy element(co najważniejsze w sensownych pieniądzach a nie połowa wartości kija) i już jutro idzie do mnie paczka z nowym elementem. Jedynie co, to wieczorem rzucałem za sandaczem i podobnie jak tydzień wcześniej obcinka szczupaka o identycznej godzinie i bardzo zbliżonym miejscu...jeśli to ten sam to ma juz 2 gumy moje, mógłby zwrócić  ;)

  • Super 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ochłonąłem już po ostatnich okoniowych wydarzeniach i ponownie sięgnąłem po poppery. Pierwsze branie po kilkunastu minutach i... a niech to! Fajne zgarniecie woblera, kilka sekund murowania i luz. Jak to nie był boleń, to prawdopodobnie b.duży okoń.  Miejscami widać duże ilości wylęgu. Co dziwne nie widać, przynajmniej ja nie widziałem, jakiejś szaleńczej wyżerki. Po następnych kilkunastu minutach doławiam kolejnego okonia, by po chwili złowić największego w tej wyprawie lekko ponad 30 cm. 

P1430569_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.787708473dc0e6d46c61f837ead91a87.jpg

Po dłuższej przerwie bez brań zacząłem zmieniać przynęty. Najwięcej łowiła obrotówka typu long w rozmiarze 2 z czerwonym koralem i czarną paletką. Okonie brały jednak małe. Próbowałem na cykady i było trochę lepiej rozmiarowo, ale ilościowo obrotówki górowały. 

P1430577_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.dcd0acb2c66f1f1db51650e07492ec5a.jpg

Tym razem do wędki Mikado 15 g podpiąłem kołowrotek w rozmiarze 2000 z plecionką 0,10mm.

👊

  • Super 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem wolne od dzieci na 3-4h w sobotnie popołudnie. Z nieba leje się żar, ale co zrobić - lecę na wcześniej obławianą miejscówkę dołowić coś do ligi. Dosyć szybko łapię parę niewymiarowych ryb, następnie doławiam 24 i 25 cm. Wszystkie ryby na poppery.

image.thumb.png.7fc68858328898d1df6ed6db03b429bf.pngimage.thumb.png.41d4d8f9934cd6fd428363127f96758d.png

Sporo brań i odprowadzań stadek, ale głównie drobnica. Wykonuję kolejny rzut i przecieram oczy, gdyż coś wielkiego z paskami odrywa się od dna i atakuje mojego poppera, niestety ryba była na kiju może 2 sekundy (nie wcieła się zbyt dobrze). Stawiam, że to okoń o wymiarach 45-50 cm. Jedno wielkie k... nad wodą i łowię dalej. Kolejne parę rzutów i siedzi kolejna przyjemna rybka, ok 35+ - niestety ten dzień był dla mnie dosyć pechowy, ryba spadła pod samymi nogami. No ale nie załamuje się - ryby w wodzie są :)
 

  • Lubię to 1
  • Super 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Larry_blanka napisał:

Wszystkie ryby na poppery.

👍💪:)

W dobie przebłyszczenia i zbyt dużej ilości przynęt silikonowych, powierzchniowe chlapaki mogą być tym czymś, co je i nas zaskoczy;) Rozumiem, że lada moment i kolejna czterdziestka w tabeli się pojawi?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, jaceen napisał:

👍💪:)

W dobie przebłyszczenia i zbyt dużej ilości przynęt silikonowych, powierzchniowe chlapaki mogą być tym czymś, co je i nas zaskoczy;) Rozumiem, że lada moment i kolejna czterdziestka w tabeli się pojawi?:)

Na kolejnych wypadach będę zadowolony z paru 30stek na brzegu :) A 40stka jak się trafi w tym roku to będzie wisienka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień pełen przygód. Zaczynam od 4 zerwanych nęt i już mam wku** od ciągłego wiązania. Potem w 2 calową gumkę uderza okonek około 15cm...a w okonka jegomość ze zdjęcia. Spodziewałem się tego mniejszego w pysku tego większego ale znalazłem tylko gumę z wbitym w pysk hakiem, nie wiem co tam się odokoniło ale czy to ważne? Na drugiej miejscówce historia się powtarza, 2 cale, opad, puk, ściągam małego okonka i nagle boom okonek znika tym razem w pysku szczupaka 🤣 szarpnął i wypluł. Na koniec obcinka szczupaka i tracę trzeciego wobka :(

image.thumb.png.98593bdabe5215ac622d454a1cdc588c.png

  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siadło wam z okoniami jak mi? Pojechałem spróbować przechytrzyć jakiegoś poważniejszego, ale bardzo słabo to wypadło. Raptem trzy brania. 90% czasu łowiłem woblerami powierzchniowymi. Pozostałą część na gumki i wirujące ogonki 6 g. Nie zmieniałem miejsca. Kręciłem się na odcinku około 30 m w oczekiwaniu, że w końcu odpalą. Przed zmierzchem odpuściłem i poszedłem na gł. Odrę. Chyba trzeba będzie jednak sięgnąć po cięższe armaty;)

IMG_20210627_180105_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.b7a6c1063eb6ac3130ae9e9517a0d994.jpg

👊

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Larry_blanka napisał:

Niestety nie potrafię znaleźć tych lepszych okoni ostatni czasy. Sama drobnica. Dodaję 23 cm.. :<
208830263_1201113207003577_6175556695137449755_n.thumb.jpg.2e8db202abe8424808fdfc37a81279a3.jpg
 

 

 

Gratki. Ja ostatnio przerzuciłem z 20szt ale żaden nie przekroczył 18cm...dramat. troszkę zmienię teraz koncepcję co do przynęt i poszukam ich w nocy. Mniej brań ale za to konkretne. 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.