Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jak było dziś na rybach ? Marzec - 2022


Elast93

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba już tradycyjnie ja zacznę.. :D 

Dziś wybrałem się na wodę stojącą w poszukiwaniu okoni, jednak jakoś ostatnio nie mam do nich szczęścia.. Pasiastych zero, ale 5 szczupaczków się na 5 cm twisterka skusiło, miałem też coś fajnego przez chwilę na kiju ale się wypięło. Później zmieniłem miejsce i metodę łowienia na spławik, sprawdziłem czy płocie dalej biorą. No i brały wyjąłem kilkanaście ryb w rozmiarze 20-31 cm :P 

Wrzucam jedno pamiątkowe zdjęcie

spacer.png

  • Lubię to 1
  • Super 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
W dniu 1.03.2022 o 19:43, Elast93 napisał:

czy płocie dalej biorą. No i brały wyjąłem kilkanaście ryb w rozmiarze 20-31 cm

Doczytałem przed chwilą, że płoć, żeby dorosła do rozmiarów powyżej 20 cm, potrzebuje około dziesięciu lat. Ile lat może mieć ta czterdziestka?:)

IMG_20220302_171813_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.aef28ef5eae862cb3477d25d763426e8.jpg

To był oczywiście przyłów. Długość oszacowana z przyłożenia i do wody. Za miesiąc, przy dobrych warunkach, będą w amorach. Skóra chleba jako przynęta. Była spora i zastanawiałem się, czy na klenia nie będzie zbyt duża, a tu taka ślicznotka wciągnęła ją nosem:) Rzadko się zdarza taka skuteczność. Miałem cztery brania i wszystkie trafione. Były jeszcze dwa przyłowy krąpi. Krąpie b.duże. I było to, na co głównie się nastawiłem. Czwarta ryba, a w zasadzie pierwsza, bo pięknie się zaczęło. W pierwszym rzucie i ustabilizowaniu się zestawu nastąpiło energiczne branie. Nie czekałem dłużej, niż 2 minuty. Pierwszy w sezonie kleń 50 cm zaliczony.

2114680760_P1440504-Kopia(2)_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.f3ebcfbc2973ae4c630d9ce55069b42c.jpg

Łowisko-Odra. Zestaw adaptowany na delikatnego pickera. Obciążeniem była oliwka 15 g na stałe z 40 cm przyponem zapięte razem na agrafce.  Haczyk rozmiar 6. Przynętą było pieczywo z sezamem i makiem.

👊

  • Super 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Jacku. Też sprawdziłem to miejsce. Myślałem, że jeszcze za wcześnie na ten - obecnie szybki kanał. Ale potwierdzam, klenie już poczuły wiosnę i gryzą agresywnie. Za chwilę spinning też zacznie dawać efekty zachęcające do poszukiwań. W tym roku nie odpalamy konkursu kleń wiosny? 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje pięknej płoci i klenia @jaceen :D

Myślę że u nas w Krakowie są płocie i wzdręgi na rekord polski..

Ja dzisiaj znowu wędkowałem matchówką i trochę spiningowałem, na spina tylko mały szczupak oraz kilka niewykorzystanych brań w tym jedna spinka..

Na spławik wyjąłem trochę płoci leszczyków i jedną wzdręgę 30tke :P 

Wrzucam dwa pamiątkowe foto z dziś

spacer.png 

spacer.png

  • Super 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zrobiłem małą powtórkę, tym razem z nastawieniem typowo na krasnopiórki.. 

Łowiłem matchówką z podchodu w płytkich partiach wody przy trzcinowiskach w których obecnie buszują te większe wzdręgi..

Przez 4h łowienia złowiłem kilkanaście ryb, kilka małych płoci oraz wzdręg w tym dwie pod 30 cm :) 

Wrzucam pamiątkowe foto

spacer.png

  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Ponad 2 tygodnie od ostatniego wpisu.. Co jest panowie nikt nie wędkuje ?? 

Ja od tamtej pory byłem 4 razy nad wodą z czego 3 razy nie połowiłem nic sensownego..

Ostatni raz byłem dzisiaj, debiutowałem w koleżeńskiej lidze spiningowej którą organizuje właściciel bloga - wedkarskiewakacje.pl 

Udało się na tej turze która trwała od 8:00 do 13:00 złowić 5 punktowanych ryb, a konkretnie pstrągów tęczowych i finalnie wygrać :)

Wrzucam dwa pamiątkowe zdjęcia największych ryb z dzisiaj : 

spacer.png 

spacer.png

  • Super 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Elast93 napisał:

Co jest panowie nikt nie wędkuje ?? 

Nie jest łatwo. Do mnie docierają tylko narzekania, że nie biorą:) Sam się dwoję i troję, by z wody nie schodzić na zero. Pstrągów nie łowię, okoniom dałem odpust, zębate udaje się omijać i pozostało tylko za kleniami się uganiać. A kto poznał tę rybę, to wie, jaki to trudny i przebiegły przeciwnik;)

P1440524_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.9042b2d11fd0f711e04f6aaa72d06044.jpg

  • Lubię to 1
  • Super 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie też wekendowe miło spędzone łapanie na pobliskiej żwirowni, rybki współpracowały w miarę dobrze coś tam udało się złapać , rano przymrozek szczytówki trzeba było czyścić z lodu 

japon.jpg

lin.jpg

les.jpg

  • Lubię to 1
  • Super 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Elast93 napisał:

Ostatni raz byłem dzisiaj, debiutowałem w koleżeńskiej lidze spiningowej którą organizuje właściciel bloga - wedkarskiewakacje.pl 

Udało się na tej turze która trwała od 8:00 do 13:00 złowić 5 punktowanych ryb, a konkretnie pstrągów tęczowych i finalnie wygrać :)

Brawo! Blog czytam od lat. Fajnie, że dołączyłeś. Szkoda, że to tak daleko od Wrocławia bo może też był dołączył. 3mam kciuki, żebyś wygrał 👊

Co do moich rybek to póki co mnie omijają. Od ostatniego wpisu byłem z przepływanką i chlebkiem na lekkim gruncie - zerowe albo co najwyżej mizerne efekty 😉

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W marcu byłem nad woda 2 razy .

Raz na Strugu ze spinem , myślałem że może klenie się ruszą. 4 godzinki i jedno lekkie branie bez zacięcia.

Drugi raz na Wisłoku , wedka przy okazji bo bardziej interesowało mnie czy klenie zbierają chleb z powierzchni. 

Zero jakichkolwiek oznak że w wodzie są ryby . Chleb nie ruszany, na spina nic nie brało. 

Dzisiaj piękna wiosenna pogoda nic tylko siedzieć nad wodą to na serwisanta od netu czekałem, nie przyszedł, jutro pewnie parę ui usłyszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodząc dziś do pracy, zerknąłem za okno, potem na prognozę pogody i pomyślałem, że dziś moje wiosenne miejscówki muszą odpalić. Dlatego w ostatniej chwili wziąłem z mojej osobistej przegródki w lodówce pudełko z pinką, która została po weekendzie. Prosto z firmy nad wodę. W plecaku pół opakowania czarnej płoci Lorpio - dorzuciłem do tego kilka garści z kretowiska, trochę fluo pieczywka i do roboty. Po godzinie pierwsze branie - ukleja. Trochę nietypowa pierwsza ryba w sezonie. Gdy pod wieczór przestało wiać, ryby wyraźnie się ożywiły. Brania były delikatne, ale im później, tym częstsze. W sumie złowiłem około 30 rybek z pięciu gatunków. Był jazgarz, był krąp, nawet mała wzdręga, a cała reszta to płotki i uklejki. Okazów nie było, ale ważne że wreszcie coś się działo (ryba dnia w załączniku). Gdy wieczorem robiła się niemal gładka powierzchnia rzeki, można było zaobserwować oczkowanie drobnicy. Dwa razy przy brzegu spławiło się nawet coś większego.

"Dzika" Odra też już poczuła wiosnę :)

20220322_163029.jpg

  • Super 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały bity dzień chodzenia, umordowałem się jak nigdy. Jedno branie, jedna ryba. Ale jaka! Moj nowy PB - równe 50cm. Woda bardzo niska i totalny kryształ. Oczywiście wróciła do wody. Kto wie, może to jedyna ryba w tej rzece ;)

Screenshot_2022-03-24-16-10-09-33_99c04817c0de5652397fc8b56c3b3817.jpg

  • Super 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj trochę chodzenia ze spinem. Mała rzeczka Czarna nie będąca nawet w rejestrze wód okręgu. Są tam fajne rybki ale dostępność wody jedynie na wiosnę, później zarasta . Jedno branie na małego woblerka, niewielki jazik potarmosił się przez kilka sekund, pokazał na powierzchni i dokonał samowypięcia :) 

Na końcu rzeczki przed wpłynięciem do Wisłoka jest mały zalewik, który bardziej przypomina bajoro dla kaczek niż wodę PZW. Totalnie zarośnięty i będący ostoją wszelkiego typu śmieci jakie wody rzeczki ze sobą przynoszą. Praktycznie bez dostępu do wody z brzegu ,ale związek dumnie sie szczyci że należy do wód okręgowych i uwzględniony jest w wykazach. Ta woda to raczej powinien być powód do wstydu a nie chluby. 

Jakaś aktywność ryb w wodzie była widoczna , udało się w 2 miejscach nawet kilka rzutów oddać . 

Celowałem w okonie więc jako przynęty różnorakie robactwo gumowe na 1 gramowej główce. 

Dwa pierwsze okonie na larwę ważki , trzeci na "Phoenix Frog" to taki znaleziony twisterek z dwoma ogonkami. 

Okonie rozmiarowo 21, 23, 23 cm. 

O 18 postanowiłem zakończyć łowienie a prezydent Biden w tym samym czasie postanowił zakończyć wizytę w Rzeszowie :) na fotce słynny Air Force One opuszczający lotnisko. 

IMG_20220325_164231.jpg

IMG_20220325_164435.jpg

IMG_20220325_171855.jpg

IMG_20220325_180649.jpg

  • Lubię to 1
  • Super 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótkie podsumowanie marca.

Początek miesiąca obiecujący. Nastawiłem się wyłącznie na klenie. Łowiłem na przemian lekką gruntówką i spinningiem. Drugiego marca miałem szczęście i łowię na pieczywo cztery ładne ryby, klenia, płoć i dwa duże krąpie.

1504211461_2022_03.02OdraSik-Dmowsk.(3).thumb.jpg.e5f43fa7049978c24c72a3b6efbaff56.jpg

Później było gorzej. Dziwne, że gruntówka przestała przynosić efekty, a lepiej radziłem sobie ze spinningiem. Wychodzi na to, że miesiąc zakończę z największymi kleniami w rozmiarze 50 i 46 cm. Druga część miesiąca, to większość wyjść spinningowych. Starałem się być nad wodą w końcowej fazie dnia, by jeszcze chwilę spróbować po zmierzchu. Czy na Ślęzie, czy na Odrze, tu i tu nie mogłem narzekać. Koniec miesiąca sprzyjał do sięgnięcia po...smużaki.

IMG_20220326_142955.thumb.jpg.717a5456ae994acadf14d117a2a7b2f4.jpg

Tak, tak, właśnie po przynęty smużące, które co niektórzy wędkarze polecają innym i sami ograniczają się do łowienia w miesiącach wyłącznie letnich. 

IMG_20220326_172247.thumb.jpg.b6ce02146076f98ff7840d11859b6894.jpg

Miesiąc uważam za udany. Było kilka fajnych chwil z gruntówką, również nocne podchody wniosły trochę emocji,

22580626_2022_03.28Odrak_pow..thumb.jpg.02afba4c6e97df7317f5a29f960768d2.jpg

1213132451_2022_03.23Odra.thumb.jpg.41d284777c0bf707bd461245f10e2c48.jpg

a na zakończenie udało się połowić smużakami, którymi w poprzednim sezonie nie łowiłem prawie wcale.

1328976971_2022_03.28Odra.thumb.jpg.b71a891f82aa0ac8ed01a2354990de52.jpg

1145921826_2022_03.26Odra.thumb.jpg.75af55e2932b0a9e16ae1ba1767e9110.jpg

Z przynętami smużącymi bywa różnie. Część ataków kończyła się na pusto. Może wśród nich był ten rekordowy kleń?🤔:)

👊

  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.