Jak dziś było na rybach? Wrzesień 2011

[gleam]

gruba 11

[gleam]

szczupły )

[gleam]

karp "tap madl" Michała

[damian_gdz]

piękne rybki, zwłaszcza szczupak. W jakich łowiskach łowiłeś ? Państwowe PZW czy prywatne ?

[Seferiel]

dziś dwa wypady na ryby. pierwszy: TUWrocławska odra

Drugi na staw należący do nadleśnictwa. W sumie to bardziej nielegalny niz legalny. Leśnicy jakieś tam pretensje maja do wedkarzy ale zwisa mi to udało mi się zwinąc sprzęt i zapakowac do auta w chwili gdy kontroler ze straży leśnej wjeżdżał na parking. Ja, bat 5m z delikatnym przyponem na płotki-zywce spławik -0,2g, ojciec z gruntówką i druga na spławik 2g. Płotki średnio wspólpracowały. Inne wypady nad ta wodę przynosiły nawet kilkadziesiąt życzyków, teraz brak brań na mały grunt. Ojcu coś skubało z gruntu więc i ja spróbowałem. Po kilku przezuceniach zestawu branie iiiiii siedzi. Lin. 28cm. moja życiówka na bata, kupionego przedewszystkim do łapania żywców i zabawy z karasiami. Złowiłem 3 liny 25-30cm, 3 płocie (mrożą się na filety na przyszły weekend) i 5 okonków 5-10cm; wpuszczone do innego stawu. ojciec wyjął linka 28cm, płotke i ze 20 okoni.

[kamionki]

gleam, naprawdę fajne rybki,a szczupak konkret.Gratki.

[Robal]

Dzisiaj 3 godzinki nad jez. Rusałka, efekt to same uklejki, grunt, że młodemu bratu się podobało

[dziara]

Dzisiejsza nocka to kompletna porażka pod względem wędkarskim ale nauczyliśmy się z przyjacielem że nigdy na rybach nie ma co liczyć na innych wędkarzy. Pod sam wieczór zaobserwowaliśmy na drugiej stronie wędkarza który wypadł z łodzi do wody. Szybka organizacja i płyniemy bez względu na cały sprzęt który został na pastwe losy na pomoście. Im bliżej tym bardziej widać gościa który trzyma sie łodzi i nie bardzo może sobie poradzić aby do niej wejść. Wędkarz który łowi obok z łodzi mówi że nie mogł mu pomóc bo nie da rady wyciągnąć kotwicy (GRATULACJE!!!) Podpływamy i pomagamy starszemu Panu który wypadł z łodzi wejść na nią i spokojnie podholowujemy go do brzgu. Uscisk dłoni i wędkarz zwija się po wrażeniach do domu. To nic że nie zdązyliśmy zanęcić w pore miejsca i to nić że przez całą noc nie mieliśmy brań. A dla gościa z popielatej łodki obok który patrzył i bał się zareagować albo nie miał siły podnieść kotwicy jeszcze raz "GRATULACJE" oby sie nie znalazł nigdy w takiej samej sytuacji

[Robal]

Tacy są ludzie, niestety. Dobrze, że Wam sprzętu nie podrąbali w czasie tej akcji.

[dziara]

Naszczęście do tego pomostu z którego łowimy nie ma dostępu z brzegu tylko trzeba dopływać pontonem.. Tak pewnie już by sie ze sprzetem pozegnał.. To jest Polska

[DAWID]

To jest Polska

...nie elegancja Francja.

dziara gratuluje sprawnej akcji.

[Gobio Gobio]

To jest Polska

...nie elegancja Francja.

..we Francji wcale nie jest aż tak elegancko!

robię za raz rekonesans po Wiśle wieczorową porą..jakby się cos dzialo dam znać

[Łukasz789]

Wczoraj pojechałem wreszcie na ryby , krótko bo krótko ale byłem. Najpierw pęczak( nie wiem co było z nim nie tka ojciec dorzucił do wody miodu i cukru) , potem kuku i nic . Gość obok na bułkę co rzut to ukleja a ja nic!! Miałem bułkę suchą ale w planach miałem zamiar odwiedzenie pewnej miejscówy gdzie występują klenie od 50cm wzwyż w sporych ilościach. Od gościa dowiedziałem się ,że dzień wcześniej ( sobota) złapał w tym miejscu klenia na 45cm i jest rybka. A uklejki miały pójść na żywca ( nie wiem gdzie po w okolicy 80-100km nie ma ani jednego miejsca gdzie można łapć na żywca -albo przynajmniej ja o tym nie wiem , a chętnie bym pojechał ) .Potem dojechał znajomy ojca , mieliśmy pójść na ryby ale poszliśmy na grilla i tak nie połapałem ryb na bułkę i zostałem z nią a prawie pół reklamówki pęczaku ( nie wiem czy się mrozi zaryzykowałem) i puszka kukurydzy poszła do zamrażarki i czeka na następną wyprawę .

[maciana]

Witam

Moj pierwszy metrowiec zlowiony 02.09 na spinning (jezioro k/kartuz). Radosc nie do opisania !! 110 cm ok 10 kg

Pozdrawiam

[DAWID]

Krótki wypad na wisełke po całym dniu pisania pracy licencjackiej, musiałem się odstresować. Wynik to średniak bolek i kleń 52cm.

C&R

[maciek rożniata]

wymiatasz Dawidzie

[tomek_mar]

maciana piękny, pozazdrościć ja na razie tylko marze o takim ale jak dotąd nie przekroczyłem nawet 70 cm a co mówić metr.

[pagori]

maciana, Piękności

[Radzinho]

Po długiej przerwie wybrałem się nad wodę. Efekt to kilka leszczyków( 30-40cm ), kilka kleni ( 30-44cm ) i sporo drobnicy. Ogólnie pogoda dopisała i jakieś rybki też wpadły.

[Echo]

Wypad nad Wisłę od 18 do 21:30 przyniósł okonia i sandacza na 60cm. Zdjęcie niestety robione telefonem.

P.S. Ryba pływa oczywiście dalej .

[Gobio Gobio]

potwierdzam rybka pływa dalej , to znowu nie był mój dzień kilka okoni, kleń i złamana szczytówka:)

[slowik]

gleam, o tym szczupaku nawet w Oleśnicy było słychać

Gratulacje

A tak w temacie,dzisiaj w nocy przeżyłem małe tornado[Chwałowice] ryby nie chciały współpracować

[gleam]

slowik, ,a kiedy siedziałeś (i na ktorym nr)bo noc z niedzieli na poniedziałek była wymarzona , ja tornado miałem tydzien temu ale to co sie działo po tornadzie... brania na 3 wedki naraz )

[slowik]

a kiedy siedziałeś (i na ktorym nr)

Wczoraj w nocy

St.nr[2]

[G!zmo]

Wyniki dzisiejszego Spinningu - Rzeka Nida (okolice Pińczowa)

Ja:

- 5 szczupłych (od 36cm do 48cm)

- 4 okonie (największy 29cm)

Tata:

- 4 szczupłe (od 35cm do 49cm)

- 1 okoń (30cm)

Ryby oczywiście wszystkie wróciły do wody

Mam nadzieje że następny wypad będzie bardziej okazały

Połamania wszystkim życzę.