lawdzoj82 Napisano 19 Kwietnia 2008 Share Napisano 19 Kwietnia 2008 może zmienię plecionkę na żyłkę jakąś Ja używam zawsze używam żyłki 0,22 mm albo 0 ,20 mm Nigdy poniżej musisz po prostu pędzić kołowrotkiem ile sił i liczyć na szczęście a szczęście jakoś mi dopisuje jak na razie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiek^wro Napisano 20 Kwietnia 2008 Share Napisano 20 Kwietnia 2008 artech, oj wiem wiem, dlatego sobie narazie chodze i trenuje na kleniach w wartkim fajnym kamyczkowym nurcie rzeki, tyle tylko ze w takim wypadku nie zabronie bolkowi uderzyc w przynete Co do klusownictwa i miesiarstwa mam podobne podejscie do Ciebie, ale czasem czlowieka po prostu skusi jak siedzi sobie i lowi klenie, a 30 metrow dalej szaleja "świrusy rzeczne" i odwalaja kawal pieknego spektaklu. Czasem lubie nawet siasc i popatrzec jak atakuja ukleje Druga sprawa, ze ja czesto zlapanie ryby ( nie nastawiajac sie na nia ) sobie chwale, z racji na to ze ukluta bedzie pozniej bardziej przezorna i byc moze nie wpadnie w rece miesiarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 20 Kwietnia 2008 Share Napisano 20 Kwietnia 2008 Pytanie z innej beczki: czy ktoś ma doświadczenia z przynętami Glooga i mógłby się nimi podzielić? Chodzi mi o coś takiego: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysio69 Napisano 20 Kwietnia 2008 Share Napisano 20 Kwietnia 2008 Według mnie bardzo dobre boleniowe i nie tylko woblerki! mam 2, ale żadnego z tych przez ciebie pokazanych łowie na wiśle, rzuca sie nimi daleko, maja bardzo fajną płytką prace i bolenie je lubią!! uważaj na stery bo mozna je zgubić na jakimś kamku. ogólnie polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 21 Kwietnia 2008 Share Napisano 21 Kwietnia 2008 Dzięki za odpowiedź. Może Roman lub Maniek by coś dodał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kel Napisano 28 Kwietnia 2008 Share Napisano 28 Kwietnia 2008 Witam. Mam sprawę pasująćą do tematu . Wedkuje na Narwi koło Pułtuska .Mimo iz łowie od dopiero 6lat ,poznałem dobrze rzekę i zwyczaje tytejszych ryb .Najwiecej problemów miałem z sandaczem jak kazdy nowicjusz ale i to rozgryzłem .Obecnie moją zmorą jest tematowy Boleń. Mieszkam nad przepływającym przez miasto urokilwym kanałkiem.Zimą gdzy są zamknięte śluzy nic tam sie nie dzieje ale gdy woda opada do kanału wpływa mnóstwo drobnicy.Mnostwo to mało powiedziane .Drobiaz zajmuje cała szerokość i długość kanału.Oczywiście taka stołowka przyciąga bolki, latem biją na całej dugości kanału . I tutaj pytanie ;Jak sprowokować je do brania? Próbowałem wszystkiego {od gum po Sildery }, skradałem sie , ochudzałem zestaw {tak ze raz jak mi wzioł ... no wiadomo co} Próbowałem żywca {same szczypaki} efektu mierne {chodzi o bolki}. Prosze o porady . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lawdzoj82 Napisano 28 Kwietnia 2008 Share Napisano 28 Kwietnia 2008 Proponuje wąska wahadłówkę i ściągaj w rożnym tępię.Na rożnej głębokości.Staraj sie rzucać tam gdzie uderzył właśnie boleń w drobnice Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lutek Napisano 28 Kwietnia 2008 Share Napisano 28 Kwietnia 2008 Według mnie bardzo dobre boleniowe i nie tylko woblerki! mam 2, ale żadnego z tych przez ciebie pokazanych łowie na wiśle, rzuca sie nimi daleko, maja bardzo fajną płytką prace i bolenie je lubią!! uważaj na stery bo mozna je zgubić na jakimś kamku. ogólnie polecam.trzeba dodać że są bardzo dobrze wyczuwalne na kiju i fakt potwierdzę jeszcze ze mają dużą wagą i daleko faktycznie się nimi rzuca dodam jeszcze że są to gotowce tzn. zakładasz i rzucasz bez dodatkowego wysterowania też jak najbardziej polecam więcej masz na stronie producenta : http://www.gloog.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=64&Itemid=83 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roman gawlas Napisano 28 Kwietnia 2008 Share Napisano 28 Kwietnia 2008 Dzięki za odpowiedź. Może Roman lub Maniek by coś dodał? Powiem tak zależy z której wersji masz- jeśli są to wczesne sprzed dwóch lat to wymagają lekkiej kosmetyki ze sterem, był zbyt wąski i krótki, po wymianie było spoko, natomiast już w nowych ponoć te mankamenty producent usunął ale nie łowiłem nowymi więc nie wiem jak jest naprawdę- ogólnie można powiedzieć że daje się nimi łowić lotność nie jest zła doważone są dobrze tylko łowić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 29 Kwietnia 2008 Share Napisano 29 Kwietnia 2008 Kel, Proponuję zkupić np. takie wobki http://www.allegro.pl/item348825388_wobler_thrill_rbl_7cm_12g_salmo_psa_th7s_rbl_a.html http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/products.php?groups=5&assortment=20&producer=641&kind=3090 siga koniecznie tonąca I spróbować łowić przed świtem, kto rano wstaje......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawm84 Napisano 30 Kwietnia 2008 Share Napisano 30 Kwietnia 2008 I spróbować łowić przed świtem Na wiosnę w maju nie mam sensu być nad woda przed 9, po warunkiem ze świeci słonko, bo najpierw musi ruszyć sie ukleja później dopiero zaczyna żerować bolek. Są dni że tak się dzieje dopiero po 11..Natomiast latem koncerty boleniowe zaczynają sie wcześniej, ale i tak są zależne od pojawienia się uklei Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysio69 Napisano 30 Kwietnia 2008 Share Napisano 30 Kwietnia 2008 wiesz dawm84 nie moge sie zgodzić z tobą do konca..w sumie moze i masz racje ze koncerty boleni zaczynaja sie w raz z pojawieniem sie uklei, jednak ja czasu koncertu nie uznaje za okres dobrych brań!!!! uważam ze na bolenia jest najlepszy świt, wtedy wystarczy popatrzeć gdzie pływa-jego ataki są rzadsze, moze nie tak głosne,a czasami wogle ich nie słychać,występują blisko brzegu i wtedy podana przynęta jest moim zdaniem chętniej atakowana niż podczs pięknych boleniowych koncertów. boleń wtedy(o świcie) żeruje,a nie wariuje...ja właśnie o swicie najcześciej łapie bolenia,potem jest mi go cięzej skusić do brania!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawm84 Napisano 30 Kwietnia 2008 Share Napisano 30 Kwietnia 2008 W sumie i może masz racje ponieważ akurat ja mam problemy żeby zlokalizować obszar żerowania bolenia jak on nie bije w ukleje np o świcie. Jasne ze teoretycznie potrafię określić gdzie może stać ale jakoś nie mogę być tego pewny w 100% i raczej wole wtedy spokojnie usiąść na jakimś wzniesieniu i obserwować gdzie sie pojawi. Tymczasem gdy zeruje i widać to na powierzchni to bardzo łatwo zlokalizować miejsce gdzie po takim ataku spływa oraz miejsce w którym warto przeciągnąć przynętę. a właśnie o swicie najcześciej łapie bolenia,potem jest mi go cięzej skusić do brania!!!! U mnie na Odrze jest odwrotnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 30 Kwietnia 2008 Share Napisano 30 Kwietnia 2008 Najwięcej dużych boleni złowiłem gdy w ogóle nie było widać jego ataków i było jeszcze prawie ciemno. U mnie na Odrze jest odwrotnie Wszystko zależy od łowiska, Kel mówił o kanałku, na którym właśnie przed świtem bym próbował. Odrzańskie główki to inna sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawm84 Napisano 30 Kwietnia 2008 Share Napisano 30 Kwietnia 2008 Wszystko zależy od łowiska, Kel mówił o kanałku, na którym właśnie przed świtem bym próbował. Odrzańskie główki to inna sprawa Kurde mój błąd sorry, nie doczytałem tego. No i oczywiście masz rację - wszystko zależy od łowiska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 1 Maja 2008 Share Napisano 1 Maja 2008 Kilka dowodów na poparcie mojej teorii http://www.haczyk.tv/Bolen-66-cm,202f.html http://www.haczyk.tv/bolen-72,193f.html http://www.haczyk.tv/bolen-73-cm,205f.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 1 Maja 2008 Share Napisano 1 Maja 2008 artech brawo! Piękne ryby Ja jutro atakuję Odrę - mam nauczyciela i mam nadzieję, że trochę mnie poduczy, bo 4-tego zawody na Odrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lawdzoj82 Napisano 1 Maja 2008 Share Napisano 1 Maja 2008 U mnie z boleniem na razie słabo nawet nie widać go pod brzegami zęby drobnice poganiał jej zresztą tez nie widać wiec na razie kaszana z rozpoczęcie sezonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz_st Napisano 1 Maja 2008 Share Napisano 1 Maja 2008 na rozpoczecie boleniowego sezonu, zacieta piekna sztuka, minuta w ciagu ktorej nie udalo mi sie go podcholowac nawet o metr, piekne chlapniecie pod powierzchnia i ... luz na żyłce. wyprostowana kotwica w woblerze, a bylaby zyciówka. kolo godziny 15 wybieram sie znowu, moze bedzie wiecej szczescia. p.s. nie uzywajcie kotwic firmy sato, kupilem na szybko bo nie bylo innych i teraz jakze tego zaluje :/ na popoludnie woblery przezbrojone w gamakatsu. tylko zeby brania byly.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 1 Maja 2008 Share Napisano 1 Maja 2008 Spokojnie panowie, te rybki to z zeszłego sezonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 1 Maja 2008 Share Napisano 1 Maja 2008 A ja myślałem, że dzisiejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 1 Maja 2008 Share Napisano 1 Maja 2008 Niestety długi weekend szef mi zaplanował I rozpoczęcie sezonu planuję dopiero na 3 maja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roman gawlas Napisano 1 Maja 2008 Share Napisano 1 Maja 2008 Najwięcej dużych boleni złowiłem gdy w ogóle nie było widać jego ataków i było jeszcze prawie ciemno. I to jest prawda te spokojne żerujące głębiej są jakby nieco mniej ostrożne i nie zwracają uwagi na to co dzieje się na brzegu, łatwiej się dają podejść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawm84 Napisano 1 Maja 2008 Share Napisano 1 Maja 2008 Ja dzisiaj rozpocząłem sezon boleniowy i jest Ok... Jeden na brzegu ok 40-45 cm dwa sie newet nie pokazały... Wypad szczegółowo opisałem w "jak dziś było na rybach"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lawdzoj82 Napisano 1 Maja 2008 Share Napisano 1 Maja 2008 Postanowiłem połowic 7 km w dół rzeki 5 godzin biczowania wody i bez efektu ale na dole już rapy zaczynaj gonić widziałem wyjście dużej rapy na przelewie tyle ze była po zasięgiem mojego trilla i wahadłówek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.