jarekwalus78 Napisano 13 Listopada 2011 Share Napisano 13 Listopada 2011 Witam wszystkich.Posiadam silnik mercury 3,5 czterosów nowy,przywieziony z USA,gwarancji brak.Silnik gaśnie,ale nie od razu po odpaleniu,tylko po dobrym rozgrzaniu się.Czasem jest tak,że potrafi płynąć godzinę i nic się nie dzieje.Gaźnik był czyszczony,świeca wymieniona i dalej to samo.Spotkał się ktoś może z czymś takim?Jeśli ktoś ma jakiś pomysł to proszę napisać.Z góry dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zajac222 Napisano 14 Listopada 2011 Share Napisano 14 Listopada 2011 witam .miałem coś podobnego.tylko z tym że mam JAMAHA5 dwusow ale też mi gasł po przepłynięciu powiedzmy jednego kilometra.niewiedziałem co już mam robić i okazało sie że to wina była paliwa .to znaczy lini paliwowej .po zakupieniu kompletnej lini i podłączeniu problem zniknoł i teraz jest ok.jeżeli chodzi o twoj silniczek to domyślam sie ze masz zbiornik paliwa wbudowany w silniku ,także problem może pozostac jeden z kolegow stwierdził że może dochodzić do rozszczelnienia po rozgrzaniu sie silnika i dlatego gaśnie ale ty masz nowy motorek wiec trudno powiedzieć.napisz coś wiecej o tym silniku może ktoś ci doradzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarekwalus78 Napisano 14 Listopada 2011 Autor Share Napisano 14 Listopada 2011 Dzięki za zainteresowanie.Zbiornik jest wbudowany w silniku.Czasem jak silnik przygasa,spadają obroty pomaga szybkie wyciągnięcie i schowanie ssania,wtedy płyniemy dalej przez jakiś czas.Dodam jeszcze,że po zgaśnięciu silnika od razu mogę,go odpalić jakby nic się nie stało.Silniczek był w serwisie,stwierdzili,że to gaźnik jest brudny,wyczyścili go,skasowali 140 zł.Silnik u nich w beczce z wodą chodził ładnie.Po wypłynięciu na wodę dalej to samo,nawet gorzej było.Wymieniłem świecę,silnik chodził ładnie.Następnego dnia znowu to samo.Ręce opadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 14 Listopada 2011 Share Napisano 14 Listopada 2011 jarekwalus78, sprawdź odpowietrzenie w korku wlewu paliwa lub spróbuj z lekko poluzowanym korkiem pływać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarekwalus78 Napisano 14 Listopada 2011 Autor Share Napisano 14 Listopada 2011 Próbowałem nawet z odkręconym korkiem pływać-to nie to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zajac222 Napisano 14 Listopada 2011 Share Napisano 14 Listopada 2011 jarekwalus78.sprawdzałes pompkie paliwa?może trzeba ją wyczyścić?niewiem,a może? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarekwalus78 Napisano 14 Listopada 2011 Autor Share Napisano 14 Listopada 2011 Pompki nie sprawdzałem,bo nie mogę jej zlokalizować.Bak jest razem z silnikiem,paliwo spada grawitacyjnie.Na pewno jest tam pompka?Gdzie?Na przewodzie paliwowym jest tylko kranik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zajac222 Napisano 15 Listopada 2011 Share Napisano 15 Listopada 2011 sorki .niepomyślałem o tym.proponuje abyś wszedł na forum motorowodne tam więcej sie może dowiesz.spruboj może samemu przeczyścić gażnik i sam mu ustaw dysze,zwieksz może dawke paliwa.pokombinuj z tym gażnikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarekwalus78 Napisano 15 Listopada 2011 Autor Share Napisano 15 Listopada 2011 Dziś odkryłem fakt,że silnik chodzi na delikatnie wyciągniętym ssaniu.Co o tym sądzicie?Lewe powietrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.