Poczatkujacy - sprzet

[Tomek_N]

Wszystko ladnie i pieknie jak sie mieszka w Polsce a nie w Niemczech

[Tomaszek]

Hi,

Zastanawiałem się dość długo czy w ogóle pisać ten post – bo podobnych jest już trochę. A potem zastanawiałem się gdzie go umieścić i ostatecznie postanowiłem odkopać ten topic.

Otóż jak to ktoś tutaj ujął chcę „rozpocząć drogę złomiarza”. I jak to zwykle bywa chcę zacząć od sprzętu w miarę uniwersalnego, ale też odpowiedniego do zbiorników, na których chcę wędkować i przynęt których chcę używać. Zamierzam na pierwszy ogień wybrać się nad zalew zegrzyński no i oczywiście popróbować na Wiśle w Warszawie. Mój cel to na początek oczywiście okonie i szczupaki.

Wybrałem sobie kijek o cw. 5 – 20g bo chciałem spróbować z małymi obrotówkami (np. numer 2) i z różnymi gumami (najchętniej twisterami). Ale ponieważ jeszcze nie łowiłem zastanawiam się czy te przynęty będą odpowiednie na moje zamiary a co za tym idzie czy wędzisko nie powinno mieć innego cw.? Przynęty chcę montować na stalowym przyponie połączonym krętlikiem z plecionką 0.1 Może powinienem wybrać cw do 30g?

[Gość Bartosz]

Cześć Tomaszek! Myślę, że wybrałeś kijek o dobrym c.w. Powinien Ci on pozwolić zarówno poczuć niewielkie okonie jak i zmierzyć się z całkiem niezłym szczupakiem. Jeśli chodzi o obrotówki nr 2 w Wiśle to może być trochę ciężko na tym kijku. Na wodach stojących dasz sobie radę. Myślę też, że dobrze byłoby też zaopatrzyć się w kopytka długości około 5-7cm. Ciężar główek dobierz do głębokości łowiska, ale myślę że 3-8g będzie w miarę ok i Twoja wędka się sprawdzi. Jeśli zależy Ci też na niewielkich okonkach to popróbuj połowić na boczny trok. C.w. do 30g byłby lepszy na szczupaki, ale zupełnie nie sprawdziłby się na okoniach (zwłaszcza tych mniejszych). C.w. 5-20g daje radę pogodzić łowienie tych dwóch gatunków. A możesz zdradzić co to za kijek? Pozdrawiam!

[Tomaszek]

A możesz zdradzić co to za kijek?

Jasne - napewno będzie to Shimano - bo tej firmy mam zarówno feeder jaki i pilk który ostatnio używałem na dorszach w Darłówku. Co do modelu - to najprawdopodobniej będzie to catana.

[artech]

napewno będzie to Shimano

Z tego co wiem i słyszałem to kije Shimano są dosyć miękie, dlatego wydaje mi się że kijek do 25/30 g był by lepszy, ale jest to moja subiektywna opinia.

[Gość Bartosz]

Jeżeli to ma być Shimano to faktycznie, zgadzam się z artechem. Miałem kijek Shimano Beast Master właśnie 5-20g i odsprzedałem go... Właśnie m.in. z tego powodu. Także jeśli Shimano to może być coś o wyższym c.w., ale może pomyśl też o Kongerze - seria Tiger Cross Maxx. Pozdrawiam!

[Tomaszek]

Także jeśli Shimano to może być coś o wyższym c.w

No dobra, ale jeśli kupił bym 10-30 to czy łowienie okoni nie było by wtedy, powiedzmy, utrudnione? Napisałes przecież

do 30g byłby lepszy na szczupaki, ale zupełnie nie sprawdziłby się na okoniach

[Gość Bartosz]

Może być nieco utrudnione. A co do mojego zdania powyżej, to jakoś tak sobie przyjąłem, że rozglądam się tylko za kijkami o szczytowej akcji, raczej sztywnych. Jeśli kijek ma ugięcie paraboliczne, automatycznie jest delikatniejszy. Ja nie gustuję w parabolach. Napiszę może tak:

Parabola

c.w. do 20g - okonie ok, ze szczupłym mogą być problemy,

c.w. do 30g - gorzej z okoniami, ale mimo wszystko jeszcze w miarę znośnie, szczupły ok

Szczytowa akcja

c.w. do 20g - MOIM ZDANIEM okonie ok, szczupły także ok, z tym, że na mniejsze przynęty

c.w. do 30g - okonie licho, szczupłe ok

Jest to moje zdanie, nie wszyscy mają takie samo, szanuję to! Tak naprawdę, to musisz się najpierw zorientować, jaka akcja wędki nabardziej Ci odpowiada. A później musisz chyba pomyśleć na co jednak bardziej się nastawiasz... Okoń czy szczupak. Mam nadzieję, że choć trochę Ci pomogłem. Pozdrawiam!

[Gość Bartosz]

Jeszcze może małe sprostowanie na temat tego mojego zdania: "Jeśli kijek ma ugięcie paraboliczne, automatycznie jest delikatniejszy." Jak znam życie i to forum, to ktoś zaraz mnie zbuta. Otóż moja powyższa opinia opiera się na porównaniu modeli Dragon Mystery Ultra Lite 2-15g, Shimano Beast Master 5-20g, Robinson Dynamic Quick Spinn 7-25g i Dragon Millenium 5-25g. Porównując poszczególne modele doszedłem do takiego wniosku. może po prostu na takie cechy w tych odelach trafiłem i tak sobie to wmówiłem, ale jak już napisałem jest to MOJE zdanie. Jeden je poprze, inny zaprzeczy.

[Tomaszek]

Mam nadzieję, że choć troachę Ci pomogłem.

Dzięki, pomogłeś mi. Niestety topic jest nie mój więc nie mogę Ci przyznać punktu.

Co do akcji to zdaje się że shogun_zag pisał że na początek najlepsza jest parabola.

Akcja wedziska ... jako, ze zaczynasz drogę "złomiarza" proponuje zacząć od akcji głebokiej paraboli, która wybacza błędy wedkarza, ładnie trzyma rybę i amortyzuje jej odjazdy. O twardym kiju o akcji szczytowej na chwile obecna zapomnij. Na to masz jeszcze czas.

Pytanie tylko czy catana ma akcję parabolicznę? Nigdzie nie znalazłem takiej informacji. Po czym rozpoznawać jaka jest akcja wędziska?

Parabola

c.w. do 20g - okonie ok, ze szczupłym mogą być problemy,

c.w. do 30g - gorzej z okoniami, ale mimo wszystko jeszcze w miarę znośnie, szczupły ok

Szczytowa akcja

c.w. do 20g - MOIM ZDANIEM okonie ok, szczupły także ok, z tym, że na mniejsze przynęty

c.w. do 30g - okonie licho, szczupłe ok

Jakie problemy masz na myśli? Z tego co piszesz to najlepiej by mi odpowiadał kij do 20 o akcji szczytowej.

[Gość Bartosz]

Parabola jak napisał Shogun wybacza błędy wędkarza, poddaje się rybie podczas odjazdów, żyłka nie jest aż tak obciążona, bowiem wędka dużo przeciążeń "bierze na siebie". Ale coś za coś! Parabolą trudno jest dobrze i pewnie zaciąć np. szczupaka. Potrzeba dużego wymachu (zwłaszcza gdy zacinamy z większej odległości) z dużą siłą, bo inaczej wędka się nam wygnie i hak nie wbije się zbyt solidnie w rybę. Ale z kolei gdy już uda Ci się dobrze zaciąć to podczas holu nie musisz być aż tak czujny jak to jest przy wędce o szczytowej akcji.

Plus pojawia się jeszcze przy połowie okoni, z powodu ich kruchych pyszczków. na paraboli sobie ich tak łatwo nie rozerwą.

W wędkach o akcji szczytowej wystarczy zacięcie "z nadgarstka". Jest ono zazwyczaj pewne i mocne. Inna bajka jest przy holu. Nagła zmiana kierunku ucieczki ryby może się zwyczajnie skończyć zerwaniem rybki i serią niecenzuralnych słów! Dodatkowo wędziska o szczytowej akcji doskonale pokazują nam branie na szczytówce, co wydaje mi się bezsprzecznym plusem.

Tak więc jak widzisz ciężko jest kupić coś doskonałego na szczupaka i na okonia w jednym! Jedynym w miarę zadowalającym rozwiązaniem są drooogie wędki które przy małym obciążeniu mają akcję szczytową, a w miarę zwiększającego się obciążenia ugięcie przechodzi na niemal cały kijek. Ale jak już wspomniełem są to kijki niezmiernie drogie.

A o akcję wędziska (jeśli kupujesz w necie) popytaj sprzedawców. ZAZWYCZAJ to wiedzą! A w sklepie prosty teścik. Ja zawsze najpierw macham wędeczką, jeśli nie wije się na całej długości jak wąż, to przystępuję do drugiego testu i mocuję kołowrotek z żyłką. Następnie po przełożeniu przez wszystkie przelotki przywiązuję koniec żyłki do czegoć nieruchomego (tylko koniecznie mocnym i sprawdzonym węzłem, bo już raz miałem wpadkę, że przez kiepski węzeł prawie rozwaliłem szczytówkę o sufit w wędkarskim ). W miarę wyginania wędki rozpoznasz najlepszą dla siebie akcję.

Dodam jeszcze, że obecnie posiadam Dragon Millenium Super Fast 270cm 5-25g. Z tym, że jej faktyczny c.w. jest gdzieś w granicach 3-20g. Typowo szczytowa akcja, dość sztywny kijek. I baaardzo cięty!

Niestety topic jest nie mój więc nie mogę Ci przyznać punktu.

Nie o to tu chodzi! Ciszę się, że mogę pomóc!

[Tomaszek]

Wielkie dzięki za wyjaśnienia

[Gość Bartosz]

Ależ proszę Cię bardzo! Jak już się zdecydujesz i kupisz to napisz na co padł wybór i jak się sprawuje! Pozdro!

[Tomaszek]

Jeśli catana ma akcję paraboliczną (postaram się tego dowiedzieć, chyba że na forum ktoś wie) to napewno ją kupię. A co do sprawowania to napewno napiszę w "jak było dziś na rybach"

[Gość Bartosz]

Jeśli catana ma akcję paraboliczną (postaram się tego dowiedzieć, chyba że na forum ktoś wie)

Ja wiem, ja wiem!!!

MA!

[Tomaszek]

No to krótka piłka z mojej strony Jeszcze raz dzięki za pomoc.

[artech]

Tomaszek, gdzieś pytałem o akcję wędki Daiwa i powiedziano mi wtedy że są to kije pośrednie pomiędzy sztywnymi i szybkimi Dragonami a miękimi i kluskowatymi Shimano. Tak więc może w Daiwach coś dla siebie znajdziesz. Jeszcze jedno, zwróć uwagę na dolnik wędki tzn. aby nie był za długi ponieważ przeszkadza to w łowieniu, a ostatnio kolega powiedział mi że zdyskwalifikował Shimano właśnie za długi dolnik, Dwiwa była już dla niego lepsza ale to też nie to, natomiast dla mnie Daiwa nie jest zła chociaż te 1-2 cm mniej na dolniku by się przydało ale ni jest żle. Trochę tu zależy od wzrostu (a może raczej od długości przedramienia), ja mam około 185 cm wzrostu.

[Tomaszek]

Dzięki artech za tę informację. Dzisiaj właśnie przyjechałem do Warszawy więc jutro wybiorę się popatrzeć na kijki spiningowe i wybrać jakiś dla siebie. Trochę podchodzę do tego spinningu jak pies do jeża bo powiem szczerze że kilku kolegów już mnie straszyło że wywalę tylko tysiaka w zanętach "we wisłe" i tak się to skończy Ale przyznam że feeder trochę za mało dynamiczny jak dla mnie Aczkolwiem lubię tę metodę połowu - szczególnie że widzę postęp w swoim łowieniu Najgorsze jest to że tak naprawdę przekonam się dopiero nad wodą co i jak z tym kijem. Zważ że jeszcze nie miałem w ręku kija spiningowego więc napewno jak będę kupował kolejny - to zrobię to lepiej niż teraz

Czy zechciał byś wyjaśnić dokładniej termin szybkość wędki? Pytam bo wędce szybkiej przeciwstawiasz nie wędkę wolną jak by można oczekiwać ale kluskowatą - więc domyślam się że chodzi o co innego

[Gość Anonymous]

Chciałbym zobaczyć z boku jak kupujesz ten kij spiningowy i jak będą Ci doradzać sprzedawcy,bo wywnioskowałem że będzie to w Bassie.Jeden ze sprzedawców to emeryt który nie pamięta kiedy był ostatni raz na rybach a drugi to niewiem czy już był na rybach.Jak na początek to życzę miłych wrażeń przy zakupach i słuchaj sprzedawców zadawaj jak najwięcej pytań ale broń boże nie kupuj tego co Ci doradzą.

John

[Tomaszek]

Hehehe - dzięki. W Bass-ie będę reklamował kołowrotek morski a wędkę pewnie tradycyjnie kupię w Kakadu /mam rabaty/

[Gość Anonymous]

W Bassie jest chyba największy wybór i myślę że i ceny.Będąc tam "pomacaj" kije w przedziale cw.jak było pisane wyżej.Biorąc kilka do ręki napewno zorientujesz się który to kluskowaty a który o szczytowej akcji/szybki/.To co wymacasz połącz z teorią i może napoczątek coś z tego wyjdzie.Pamiętaj że spiningista nime ma jednego kija bo uniwersalnych kiji niema jak i uniwersalnych opon do samochodu.

John

[Tomaszek]

spiningista nime ma jednego kija bo uniwersalnych kiji niema jak i uniwersalnych opon do samochodu

Ano ano - zgadzam sie w pełni - ale na początek nie kupię dwóch kijów na raz

[Gość Anonymous]

Prawdziwy spiningista nigdy nie mówi nie.

John

[Tomaszek]

No słuchajcie. Kupiłęm sprzęt ale nie taki jak planowałem. Shimano Catana AX-ów niestety nie było i to we wszystkich sklepach w których byłem, tylko w wersji teleskopowej. Więc odpuściłem. Postanowiłem w takim razie kupić Shimano Nexave - ale w porównaniu do innych wędek faktycznie strasznie giętka (kluskowata jak mówicie). Wędek Daiwa nie było wogóle. Oglądałem też Shakespeare ale albo były bardzo krótkie (np 2m lub 2.13) albo nieco przekraczały założony budżet (modele Ugly Stick) tak więc świadom że niedługo będę pewnie dokupował kolejne wędki odpuściłem. Przebierałem, wybierałem i ostatecznie postanowiłem po raz drugi dać szansę firmie Dragon. Kupiłem kij millenium 240 5-25. Jest sztywniejszy on Nexave-a i ma nieco większy ciężar wyrzutu. Do tego kołowrotek Catana 2500FA (jaki śliczny malusi ) i sprawdzoną już na morzu plecionkę Berkley FireLine, tyle że znacznie cieńszą (0.17). Nakupiłem tez trochę rozmaitych gum i obrotówek no i.... pozostaje teraz wybrać się nad wodę.

[Gość Bartosz]

Gratuluje nowego sprzętu! Mam nadzieję, że Twój Dragon będzie się spisywał równie dobrze jak mój! Pozdrawiam!