znak Napisano 1 Maja 2012 Share Napisano 1 Maja 2012 witam. posiadam piranhamax 160 od roku i szczerze powiem, że zbyt wiele się nie nauczyłem... przejrzałem forum, googlowałem i nic... wykrywanie ryb mnie nie interesuje. zależy mi na precyzyjnym ustawianiu się na górkach. Proszę o pomoc. 1. czy ustawienie sonaru (kierunek) ma znaczenie? 2. które dokładnie miejsce pokazuje echo jak duży jest to obszar i czy zmienia się on w zależności od głębokości? 3. jak dobrać prędkość przesuwania obrazu 4. jak dobrać odpowiednią czułość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gregorek Napisano 10 Maja 2012 Share Napisano 10 Maja 2012 Hej, 1. Oczywiście ma! Pomiar głębokości ma sens jedynie wtedy, gdy mierzysz go pionowo w dół, nie po skosie. Czujnik kierujesz opływową stroną w kierunku dziobu łodzi. 2. Zależy od szerokości stożka sygnału, i jak sam zauważyłeś od głębokości. Na początek, dla uproszczenia przyjmij założenie, że badasz parę m^2 pod swoją łódką. 3. Im szybciej pływasz tym większa prędkość. Na wiosłach, elektryku raczej w dolnej częsci skali. 4. Im płycej tym mniejsza czułość. Charakterystyczne podwójne dno- sygnał podwójnie odbity => zbyt duża czułość. P.s. Warsztaty praktyczne na Zlocie w Sierpniu. Zapraszam. Gre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
znak Napisano 14 Maja 2012 Autor Share Napisano 14 Maja 2012 wielkie dzięki... niech ci ryba kij połamie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 20 Maja 2012 Share Napisano 20 Maja 2012 Witam, Mam pytanie do ludzi bardziej obytych z echo. Otóż w moim modelu Pirania 170 jest funkcja rozpoznawania rybek. Bardzo fajna funkcja ale do tej pory nie wiem która z trzech wielkości ryby oznacza jaką mniej więcej rybkę. W zeszłym sezonie było nieco cięzko przeprowadzić testy ze względu na to że spiningowaliśmy i jak coś się wieszało to było już raczej większe. Dziś jestem po pierwszym w tym roku wypadzie spławikowym. Przy największej czułości (z czułością kombinowałem) i pełnej skali tych rybek (znaczy trzy wielkości ) echo leszczyka około 27-30 cm szamoczącego się na żyłce około 2 metry długiej po przetwornikiem nie pokazywało nic. /Nawet najmniejszej rybki. I nie za bardzo wiem co to oznacza. Bo jeśli rybka około 30 cm (ustawiająca się często podczas holu bokiem) nie jest pokazywana to znaczy, że echo pokazuje jeszcze większe? Jeśli tak to w tym jeziorze pływa sporo metrówek ale znając życie ktoś wytłumaczy mi mój błąd. Wiem, że pewnie te rybki to jest pewnego rodzaju przerysowanie niemniej jednak urządzenie musi mieć jakiś algorytm i jak dziś widziałem leszcz tej wielkości nie jest pokazywany (do testów zaprosiłem dwa leszczyki przed zwróceniem im wolności). Z góry dzięki za objaśnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 27 Maja 2012 Share Napisano 27 Maja 2012 Nikt nie ma żadnych doświadczeń? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 27 Maja 2012 Share Napisano 27 Maja 2012 Nikt nie ma żadnych doświadczeń?To nie tak Przemek ,to kwestia zbyt dużej wiary w elektronikę ,zresztą wstyd się przyznać ale sam takie błędy popełniałem.Co do meritum moja echosonda najmniejszy piktogram rybki pokazywała dopiero od ok 33cm żywej ryby ,to co po niżej nie było zauważalne na ikonkach ,ten średni od ok 70cm ,tego największego rozmiaru nigdy nie udało mi się sprawdzić ,choć na sondzie parę razy widziałem jak coś za stadem leszczy się "włóczyło". Można ustawić echo bardziej czułe wyłączając alarm Fish ,ale mnie po pierwszej fascynacji przeszło i wyłączyłem tą opcje.PS a co ty nie pływasz jeszcze po Wiśle za bolkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P Napisano 28 Maja 2012 Share Napisano 28 Maja 2012 Dzięki Mańku za odp. Są miejsca na Wiśle że echo pikało nam raz za razem pokazując ikonki rybek nie tylko te najmniejsze. "Big fisze" też tam pływały. Ale do tej pory zakładałem, że są to ryby raczej mniejsze Muszę przy najbliższej okazji puścić jakieś rybki w okolicach 50 cm pod przetwornik Opcja ta nie stanowiła dla nas wyznacznika a raczej wskazówkę. Zawsze lepiej słyszeć że coś "piknie". Pływałem w zeszły weekend pierwszy raz po Wisełce w tym roku z nastawieniem na szukanie przykos i odwiedzanie zalanych główek Bolenia próbowaliśmy męczyć jednego ale chyba jeszcze musimy z kolegą dopracować stuki i puki na łódce tak aby go wabić a nie straszyć :D Za to z brzegu dają się skuteczniej powabić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
godski Napisano 4 Września 2012 Share Napisano 4 Września 2012 Nie puszczaj żywych ryb pod przetwornik tylko np. duże gumy spinningowe 15-20 cm. I to najlepiej mocno obciążone. Wolno płyń i podnoś przynetę i opuszczaj aż do dna. Pod samym przetwornikiem i kawałek dalej. Możesz też tak robić przy stojącej łódce. Można wyciągnąć ciekawe wnioski. Spróbuj także np. z butelką plastikową wypełnioną wodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 5 Września 2012 Share Napisano 5 Września 2012 W tym roku testowałem echo na lodzie, humminbirda modelu dokładnie nie pamietam. Na najwyższej czułości łapało mi nawet pojedynczą pinkę wrzuconą do przerębla. Z drugiej strony nie widział czasami ryb, które miałem na kamerze podwodnej, a które pływały przy dnie. Wg mnie jest tak, że szybko płynącej ryby tylko przemykającej przy echosondzie albo przyklejonej do dna może nie zobaczyc, ale takie spokojnie pływające w toni, albo stojące w miejscu znajdował. Jak łowiłem z mormyszką to czasami udawało mi się zaobserwowac start ryby z dna do przynęty, fajne uczucie kiedy wiesz że za chwile bedziesz miec branie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.