Dzień dobry
Mam pytanie umieszczanie kukurydzy z puszki w siatce rozpuszczalnej do pelletu.
Czy ktoś z kolegów wędkarzy próbował już tak łowić ? Czy siatka nie rozpuszczała mu się zaraz po nasypaniu kukurydzy (jest ona jednak dość wilgotna po wyjęciu z puszki). Też przyznam, że ze względu na wygodę, wolałbym zawiązać sobie trochę takich porcji już w domu przed wyprawą, a nie potem w pokrzywach je wiązać i na szybko zarzucać .
Łowię w niewielkich rzekach i strzelania procą ani rzucanie nie ma sensu, ponieważ dla rzeki o szerokości ok.5 metrów, rozrzucenie kukurydzy na powierzchni kilku metrów to już spora niedokładność. Część i tak zawsze poleci w krzaki, szczególnie, kiedy trzeba rzucić ziarnami kilka czy kilkanaście metrów poniżej naszego stanowiska.
Dziękuję za odpowiedzi, rady.
Pozdrawiam