Z jednj strony cytujesz RAPR i tu zgoda , a zaraz potem sam interpretujesz ( twój cytat : jeśłi uzywasz sbirulino jedynie do podania niewielkiej sztucznej przynęty na duza odległosć (a takie jest generalne ząłożenie) i nie wykorzystujesz go jako sygnalizatora brań - wszystko jest legalnie.) .
Co znaczy niewielka przynęta , czy przynęta średnia lub duża jest już nielegalna ?
Co z innymi metdami łowienia bo sbirulino to nie tylko spining ?
Przepis powinien być jasny alb wolno alb nie wolno .
Witam .
Wydaje mi się że powinien się co do używania tego pływadełka odnieść się jakiś prawnik z PZW (mam nadzieję że takowy jest zatrudniony).Ilu prawników tyle interpretacji (odnoszę się tu do linku podanego przez kolegę w poście powyżej).
Przepisy powinny być jasne i przejrzyste .
Mam więc propozycję aby moderator (jako reprezentant tego forum) , dopytał w PZW jak prawnik Związku interpretuje urzywanie tego pływadełka.
Wtedy nie będzie żadych niedomówień , i niemiłych sytuacji na wodą .
Na 2i3 mam miejca że rzuty około 15 metrowe są wystarczające ale są też takie gdzie rzucam sporo dalej. Głównie łowie na kuku , kulke i robaka , nie nęce z pontonu bo nie mam i jak dotychczas nie był mi potrzebny , ale chętnie popływał bym z sondą bo całego akwenu nie znam.
Nie zrozum mnie żle , to nie w klawiaturze jest Twój problem. Ale pomijając to nikt nie poda Ci gotowej recepty . Musisz sam troche poobserwowac wode i innych wędkarzy , rzuty na odległośc 80m nie są gwarancją że tam żeruje ryba nie trzymaj się zasady im dalej tym lepiej. Moja rada jest taka abyś odpuścił sobie jedną lub dwie zasiadki z wędką tylo poobserwował łowisko i wędkarzy to będzie na początek najlepsze. Jak jeszcze weżmiesz czteropak browara to na pewno pozasz sekrety niejednego tam łowiącego który poradzi ci jak i gdzie łowic , ale ta metoda może byc zawodna
Sory ale bardzo nieskładnie piszesz , ciężko cię zrozumiec o co ci chodzi.
Ja łowie tylko z gruntu , echosondy też nie mam , ale mam kilka miejsc na 2,3 gdzie efekty były całkiem niezłe .Szkoda paru miejsc ,bo poziom wody się podniósł i nie ma jak łowic.
Ale poczekamy do wiosny może poziom wody opadnie , choc w to wątpie.
Wycinek regulaminu PZW okręg Kraków:
§ 6. Zabrania się:
1. W obwodach rybackich - wody nizinne:
a) połowu na żywą oraz martwą rybkę i jej części od 1 stycznia do 30 kwietnia, w pozostałym okresie haczykiem innym niż z jednym ostrzem,
Z tego wynika że żywca lub trupka nie mogę uzbroic w kotwiczkę?
Jeśli kierowca jest dobry to i Syrenką zwiedzisz kawał świata nie patrząc na komfort , a co do awaryjności to widziałem Mercedesy zepsute i stojące na poboczu
Witam w kwietniu tego roku kupiłem takie cacko MIKADO GOLDEN LION MEDIUM SPIN 240 / 30 na allegro kosztowało mnie to 30 zł , kołowrotek z lidla za 24 zł ,woblerek też z lidla , 3go maja ta te cuda wyciągnąłem suma 110 cm , waga koło 10 kg.
To była jazda na całego
Tak więc nie musi się wydawac kupy kasy na sprzęt , za 55 zł też można się nałykac adrenaliny.
Podam Ci linka jeżeli chodzi o ZASADY POŁOWU RYB NA WODACH OTWARTYCH OKRĘGU PZW W KRAKOWIE W 2010 R.
http://www.pzw.org.pl/29/wiadomosci/24331/67/zasady_polowu_ryb_na_wodach_otwartych_okregu_pzw_w_krakowie_w_20
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.