Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Lepsze woblery pływające czy tonące??


spinner257

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

spinner257, to nie jest tak że ten lepszy , czy ten to już musisz sam dobrać wobka , zależy czy chcesz łapać na głębszej wodzie czy raczej na płytszych blatach . NIe można sobie od tak zrobić tabeli tu biorą na to , a tam na tamto . Na każdym łowisku ryby maja inne upodobania . Wybadaj na łowisku grunt spławikówką i zdecyduj czy wobki tonące czy pływające .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy jakie . Chcesz mieć agresywniejszy wobler to kup np. Horneta lub Executora jak chcesz mieć mniej agresywniejsze to kup inne . Są też wobki pływające ale które schodzą na np.0,5-1m gdy pracują .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie łowie na woblery szczupakowe, a już tym bardziej na jeziorze więc to co Ci napisze to nie są moje doświadczenia tylko to czego sie nauczylem czytając inne fora i artykuły wędkarskie. (to nic ze nauczyłem się niewiele :lol: )

Ja zazwyczaj łowię na rzece i pasują mi tam wobki pływające. łowiłem ze dwa razy na żwirowni i tam juz pływający średnio mi sie sprawdzał.

to nie jest tak że ten lepszy , czy ten to już musisz sam dobrać wobka

troszke nie rozumiem :mrgreen: Skoro sobie wybiore (miedzy pływającym a tonącym) wobka który będzie mi odpowiadał na dany łowisku to dla mnie będzie lepszy.

Tak jak napisałem z moich spostrzezen wychodzi, że pływajaczy na rzeke a tonący na wode stojącą w twoim wypadku to jezioro.

Wybadaj na łowisku grunt spławikówką i zdecyduj czy wobki tonące czy pływające .

Dobra rada :wink: ale możesz sprawdzić to w inny sposob ;) załoz sobie woblerka pływającego głęboko schodzącego i prowadz na pełnych obrotach :lol: a przynajmniej w miare szybko :wink: jesli woblerek dojdzie do dna to bedzie znak ze spokojnie mozesz w tym miejscu łowić na pływające jesli bardziej Ci odpowiadają. a Jak zaden pływajacy nie dojdzie do dna prowadzony w ten sposob to probuj z pływającymi :razz: Jak troche połowisz to sam bedziesz wiedzial ktore beda Ci pasowaly i szybko ze swego pudełka wyłonisz przynęty które beda Ci najbardziej odpowiadały. Mam nadzieje, ze chociaz troszke Ci pomogłem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Które woblery lepiej się sprawują w jeziorze, a które w rzece ( pływające czy tonące)

Nie ma takiego podziału woblerów ten na rzekę a ten na jezioro, i tu i tu ryby żerują na różnych głębokościach wody i należy odnaleźć tą warstwę wody w której żerują a następnie dopasować do tej głębokości naszą przynętę tu akurat woblera, różnica pomiędzy tonącym a pływającym polega na tym że pływający potrzebuje określonej drogi aby mógł zejśc na żądaną głębokość bo nie jest możliwe ściągnięcie go w pionie do dna, ma to swoje plusy, mogę szybciej znaleźć głębokość żerowania ryb, tonący natomiast mogę opuścić w lini blisko pionowej tak ja gumę do samego dna, mogę opuszczać na określoną głębokość i penetrować warstwa po warstwie całyły obszar łowiska, różnice w pracy woblera polegają na jego konstrukcji-układ steru, rozkład obciążenia, kształt korpusu i jeszcze wiele niuansików które są niewidoczne gołym okiem ale mają wpływ na jego pracę, sumując powiem tak że w arsenale spiningisty powinny się znaleźć obydwa typy woblerów, bez względu na podział rzeka jezioro, aby móc w pełni dopasować się do upodobań ryb a nie wędkarza :wink::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zbiorniki płytkie i mocno zarośnięte, moim zadaniem bardziej odpowiednie będą pływające. Łatwiej je prowadzić nad strefą roślinności (zaczepów). Jak czujesz że wobler coś dotyka to pozwalasz mu się trochę wynurzyć itd. Tonące też można prowadzić nad zaczepami (nie wszystkie oczywiście) lub na takiej głębokości jakiej się chce, ale trzeba się bardziej napracować wędką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jarek 307h

jeśli na szczupaka takiego ponad wymiar to od roku nie zastąpione w mojej gamie przynęt sa slidery np okonek typu fatso taki slider schodzi max do 2 metrów zależy od linki i tego jak go będziemy prowadzic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spinner257, trochę chyba nie rozumiesz , nie ma takiej tabelki że na to jezioro lepsze takie a na rzekę takie . Każdy musi sam dobrać przynętę do łowiska . To nie jest tak że spoglądasz w jakąś tabele , o dzisiaj biorą na horneta . Najpierw sprawdź ile jest roślinności , jak jest dużo to najlepiej taki wobek który dasz rade poprowadzić tuż nad pasmem roślin gdyż tam na pewno drapieżniki czekają na ofiarę . Ryby są bardzo zmienne dzisiaj biorą na takiego wobka a jutro nawet na niego nie spojrzą , a co dopiero zaatakują . Kup sobie więcej przynęt : obrotówki , wachadłówki , gumy , twistery , i obławiaj co jakiś czas zmieniaj przynętę i w końcu dojdziesz co się sprawdza na tym łowisku . Byłem na takim łowisku gdzie ponoć tylko szare kopytka na szczupaki i okonie , a ja sobie poszedłem do wędkarskiego kupiłem kilka wąskich długich wahadłówek i co ... pierwszy rzut szczupak 30 cm drugi rzut 2kg :P I okazało się że na tym bardzo szczupakowym łowisku były bardzo łowne też wahadłóweczki .

Najważniejsze : trening czyni mistrza bywaj często nad wodą i próbuj różne przynęty .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zbiorniki płytkie i mocno zarośnięte, moim zadaniem bardziej odpowiednie będą pływające. Łatwiej je prowadzić nad strefą roślinności (zaczepów).

Jasne masz rację co do łatwiejszego poprowadzenia przynęty, ale nie musi to być jednoznaczne ze skuteczniejszym łowieniem, dla przykładu wspomniane wyżej jerki można bardzo skutecznie zaprezentować rybie nad dywanem roślinności, jest to kwestią treningu i nieograniczoną niczym fantazyjną pracą przynęty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jarek 307h

popieram vito spinner257 zajrzyj na produkcje woblerów i tam wszystko masz a jęsli czegoś nie znajdziesz to pytaj roman gawlas dobrze powiedział jerk by był dobry ale nie wiem czy z brzegu można bo na jerka nie łowiłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość keri.

Temat z tych "które święta są ważniejsze; "Boże Narodzenie czy Wielkanoc" :lol:

Nie można jednoznacznie stwierdzić który jest lepszy z zasady, wszystko zależy od wody, sytuacji, ryby, itd itd.

Woblery pływające są częściej używane bo po prostu ich prowadzenie jest znacznie prostsze, tonące są trochę bardziej wymagające i w rękach nie wprawionego spinningisty szybko stają się "nie łowne" a to z racji tego że są bardziej zaczepolubne a ich praca często jest mniej wyczuwalna niż pływających.

Woblery tonące są niezastąpione np. podczas wędkowania na rzece z nurtem, np wtedy jak wobler musimy podać pod jakiś korzeń, krzak czy nawis burty.

Moja wypowiedz dotyczy wędkowania na rzece :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.