Skocz do zawartości
tokarex pontony

łowienie pikerem na nie dużym akwenie


mateusz007xx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ostatnio zaczołem łowić metodą gruntową ,bardzo mi się to spodobało. Dotychczas łowiłem na odrze ,jednak chciałbym zasadzić się na Liny na jeziorku. Kształt prostokątny , około 20m długości i 10m szerokości. Do tej pory łowiłem tam tylko na spławik ,niestety bez efektów ,a wiem że tam jest dużo lina (kolega fajne łapie). Bardzo chce spróbować pilkerem wiem że metoda ta jest dla mnie. Jednak nie wime czy nie narobie za dużo hałasu tym koszyczkiem czy wszystko bedzie ok? a może założe ołów jednak Lin to płochliwa ryba ,co doradzacie ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Picker jako slabsze wydanie federa

Powiem Ci tak, nie zdarzylo mi sie lowic linow na grunt ( a tak miedzy nami to w ogole nie lowilem linow) ale jezeli chodzi Ci o halas ktory wydaje koszyczek przy uderzeniu o zwierciadlo wody to moge Ci poradzic pare rzeczy

1 Jako pierwsza to uzywanie malych koszykow im mniejsza powierzchnia tym plusk mniejszy to oczywiste

2 Mozesz zakupic koszyczki Middiego (http://www.jaxon.pl/Katalog/256_182_akcesoria-wedkarskie/5148_koszyczki-zanetowe-middy.aspx) chodzi mi o model Am 2198 sa one dosyc finezyjne wiec nie powinny halasowac

3 Mozesz uzywac oplywowych ciezakow zamiast koszy i zanecac recznie

4 Sprezyna na rurce halasuje mniej ( mam tu na mysli taki zestaw gdzie sprezyna jest wtopiona w rurke)

Ale przedewszystkim pamietaj ze im ciezszy koszyk i wieksza powierzchnia tym bardziej pluska a na wode stojaca nie potrzebujesz opornych zestawow. Ja w spokojne dni na jeziorach lowie koszykiem 5g z bardzo malym zbiorniczkiem na zanete

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...

Trochę archiwalny temat, ale odkopię bo sam ostatnio łowiłem na takim małym jeziorku. Stosowanie koszyka zanętowego mija się z celem bo zanętę spokojnie dorzucisz (czy też wystrzelisz z procy) gdzie tylko chcesz. Na małym zbiorniku nie jest szczególnie trudno o powtarzalność rzutów dlatego ja robię tak, że jeśli tylko się da, nęcę ręcznie i łapię na oliwkę zawieszoną na rurce antysplątaniowej, czyli klasyczny zestaw gruntowy. Czym prościej tym lepiej :-) Szczerze mówiąc to moja ulubiona metoda, nie trzeba się babrać co chwila z zanętą, ani lampić na wodę, od czego po kilku godzinach oczy bolą, a i gruntowanie masz z głowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.