Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Łowienie ryb na Wyspach Kanaryjskich


emaema

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Miałem przyjemność wędkować na wyspie Fuerteventura, w najbardziej znanym turystycznym miasteczku Costa Calma. Ze względu na to, że do bagażu nie mogłem zabrać sprzętu, kupiłem za 40 zł najtańszą teleskopową wędkę, zabrałem wysłużony kołowrotek (aby gdyby nie przeszło przez odprawę spokojnie wyrzucić) i 4 morskie blachy w różnych kolorach oraz rozmiarach. Łowiłem kawałek za główną piaszczystą plażą, gdzie zaczynają się kamienie i magmowe skałki, brodząc w wodzie. Nastawiłem się na spining i pierwszego dnia łowiłem tym właśnie sposobem. Po oddaniu jakiś 20 rzutów wyłowiłem bardzo ciekawą rybę o nazwie Jaszczurnik Atlantycki. Miała jakieś 30 cm. Nie walczyła zbytnio. Podobno rzadki okaz. Bardzo dobre za to mięso :) Niestety podczas tego łowienia straciłem 3 z 4 blach, gdyż za nisko prowadziłem przynętę. Widziałem za to miejscowych oraz Niemców łowiących na spławik lub metodą na szarpaka. Skóra chleba owinięta i poprzebijana wieloma kotwicami. Po zarzuceniu takiego sprzętu momentalnie się wokół gotowało i zaraz wyciągali po jednym lub po dwa, dwudziestocentymetrowe takie "oceaniczne leszcze". Ze względu na to, że miałem już tylko jedną blachę, będąc na wycieczce w większym miasteczku znalazłem chiński sklep gdzie mieli sprzęt wędkarski. Niestety na spinning nic tam nie było, kupiłem więc haczyki, spławiki i ciężary na grunt. Następne moje łowienia to właśnie spławik i grunt. Łowiłem na kukurydzę. Łapałem różne, kolorowe rybki od 10 cm do 30. W sumie jakieś 5 gatunków. Natomiast na grunt założyłem krewetkę. Czekam 20 minut, żyłka delikatnie się naprężyła. Zacinam. Coś jest. Prawie nie walczyło. Była to kałamarnica wielkości dwóch moich dłoni :) Na szcęście sama się odchaczyła na brzegu, po czym zabrała ją fala, gdyż bałem się jej dotknąć, z początku nie wiedziałem co to jest. I w końcu nadszedł mój dzień. Łowię sobie na spławik i widzę nagle miejscowego chłopaka łapiącego na spinning w miejscu gdzie ja przed paroma dniami. Szybciej tylko zwijał ode mnie, prowadził przynętę przy samej powierzchni. Pomyślałem: "Jednak polują tu na coś większego. A ja jak idiota siedzę tu i uganiam za jakimiś małymi rybkami.Miałem polować na coś większego" Szybko przerobiłem sprzęt. Zawiązałem ostatnią biało-czerwoną blachę i zacząłem zarzucać. Miejscowy przez ten czas zdążył pójść. Rzucałem i szybko zwijałem. Nagle jak uderzyło. Po jakimś trzecim rzucie. Opór taki, że nie mogłem podciągnąć. Należy pamiętać, że miałem gówniany kij, stary kołowrotek i tanią, cienką żyłkę, bodajże 25. Po 20 minutach ciężkiego holu (słaby sprzęt oraz wiele kamieni wystających z wody) udało mi się wyciągnąć zdobycz. Była to prawie 7-kilowa Seriola (Amberjack). Poniżej macie filmik z ostatnich 5 minut tego holu, gdyż zanim przybiegła moja dziewczyna, która opalała się na piasku jakieś sto metrów ode mnie i włączyła nagrywanie, minęło trochę czasu. Ryba walczyła najbardziej ze złowionych przeze mnie w życiu. Niestety po tej walce kołowrotek się rozpadł i nie mogłem już kontynuować łowienia do końca wyjazdu. Ale i tak byłem już zadowolony z mojego pierwszego wędkowania poza granicami kraju oraz na większych wodach.

TUTAJ MACIE FILMIK JAK WYCIĄGAM 7 KILOGRAMOWĄ SERIOLE ! :

Przestawcie na HD. Miłego oglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.