Dzisiejszy wypad nad Odrę zaowocował piękną pogodą oraz jednym bardzo konkretnym i widowiskowym braniem, po kilku minutach ekscytującego holu ( piękna świeca, którą przydałoby się nagrać...) na pokładzie pojawił się taki oto wypasiony gagatek... :)
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.