Wczoraj poszedłem sprawdzić okonie na kanale. Sporo drobnego okonia, który skubał keitecha na 0,8g czeburaszce. Po 19 mam już pierwszego przyzwoitego.
Po 30 minutach zmieniam na poppera i mam super branie i mam już dublet.
Oddaję jeszcze parę rzutów popperem, jedna ryba spada (mała) i po raz kolejny ładne branie ale ryba nie trafia w przynętę. Hat-tricku nie ma ale i tak jest dobrze