Skocz do zawartości
Dragon

pestka666

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    ta ryba?

pestka666's Achievements

0

Reputacja

  1. Ostatni raz wędkowałem jako dzieciaczek i postanowiłem do tego wrócić. Niedługo opłacę kartę i od marca-kwietnia zacznę jeździć na ryby. Do tego czasu chcę pomału skompletować jakiś sprzęt. Na początek potrzebny jest mi feeder, którego w 98% będę używał nad Odrą. Na tę wędkę mogę wydać do 200 zł. Na oku mam: 1. Mikado Golden Bay 2. MISTRALL AERO STAR 3. FEEDER TRABUCCO Wyczytałem, że ten model Mikado będzie dobry. Z drugiej strony ktoś napisał na tym forum, że Mikado wypuszcza ostatnio słabe jakościowo wędki, psują się. Inny użytkownik chwalił "MISTRALL AERO STAR", że tania i dobra, a droższa, którą warto wziąć pod uwagę to coś z TRABUCCO. Chciałbym mieć dobrą wędkę, która mi posłuży. Jeżeli da się do 200 zł taką kupić to ok, a jak za 100 zł to też nie będzie mi to przeszkadzało. Ważne by była dobra, a ograniczenie cenowe to 200 zł. Tyle jest tych wędek, że ciężko mi wybrać. Proszę coś polecić, doradzić.
  2. Również rozglądam się za feederem w przedziale cenowym 100 - 200 zł. Napisałeś, że Mistrall aero star 3.90 cm jest bardzo dobry i często lepszych od tych nawet droższych. Jak ma się ta wędka w porównaniu do mikado Golden Bay??? Myślałem też nad czymś od Jaxona, ale ludzie w sieci mocno narzekają, a i widziałem, że na mikado też psioczą, że psują się... Mam już niemały mętlik w głowie i nie wiem co wybrać i nie wiem czy warto dać 200 zł skoro mówisz, że za 130 zł można mieć dobra wędkę i porównywalną z tymi droższymi. Osobiście znam faceta, który wędkuje na Jaxony (jakieś krótki, takie które można zgiąć w koło i konkretne leszcze targa. Również w tych wędkach, które są polecane na Odrę odstrasza mnie trochę ich długość, bo 3.90 cm to bardzo długa wędka i jak ją układać? Pionowo to źle się zazwyczaj patrzy w niebo... Gdy jako dziecko z ojcem wędkowaliśmy to feedery chyba takie po ponad 2 metry mieliśmy. Teraz jak zacząłem czytać i widzę, że na rzekę to najlepiej takie długie, bo daleko można machnąć i wygodniej rybę holować to już sam nie wiem co lepiej kupić i z czym wygodniej będzie. Wędki w łapie nie trzymałem z 10 lat.
  3. Witam! Trafiłem tu by zapoznać się z metodami wędkowania i zaczerpnąć wiedzy na temat sprzętu wędkarskiego. Jako dziecko wędkowałem z ojcem. Mieliśmy swoje stawy na, które często jeździliśmy by zapolować na lina, bądź karasia. W zimę jeździło się ciachać lód dla ryb. Jeszcze częściej wybieraliśmy się nad Odrę... Miło wspominam ten czas, a zawsze śmiać mi się chce jak przypomnę sobie zarzucanie wędki i to co czasem się zdarzało - podczas rzutu kabłąk się zamykał, żyłka pstryk, a koszyczek fruuuuu hehe. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.