slowmotion

mysle ze byłby problem z plątaniem się przy rzucie. Akurat ten robiłem testując go od razu w wiadrze i nieprzyciętym kilu żeby dobrac jego długośc względem antenki. Działa to jak dźwignia od strony kilu mamy ołów korek to środek dźwigni a antenka jako przeciwwaga. Dobieramy obciążenie i długośc kila tak aby był bardzo czuły.

Chyba nie, łowisko komercyjne to łowisko w którym trzeba płacić za zabranie ryby tu kupujesz zezwolenie i łowisz tak jak na PZW.

Witam bardzo serdecznie, od dłuższego czasu zastanawiałem się jak wykonać spławik który będzie bardzo dobrze pokazywał brania podnoszone leszczy i linów, wiadomo jak to ze spławikami kupnymi bywa moment brania nie zawsze wygląda pewnie dlatego postanowiłem taki spławik zrobić sam. Antenka i kil spławika wykonany jest z drewna bukowego (wytrzymałość) ale wiem że jak ktoś ma jesion to będzie jeszcze lepszy. Korpus to korek wyporność 2,5 grama do początku antenki. Po testach na wodzie stwierdzam że jest świetny nawet 2 cm poniesienie przynęty powoduje juz jego kładzenie. Długość antenki do kila musi być oczywiście odpowiednio dobrana - wykonujemy to metodą prób i błędów. Korpus zbliżony kształtem do kulistego. PS jak dodać zdj? nie działa mi dodawanie załącznika

przy mnie koleś na Płoni w okolicach wsi Rekowo złapał 82 cm ale na żywca. Ryba jest ale pełno zaczepów na niektórych miejscówkach, najlepsze na Płonię są raczej woblery płytko schodzące pracujące w prądzie. Na PZW od kilku lat nie łowię z powodu kiepskich lowisk w najblizszej okolicy. Wolę zaplacic 180 zł Modehpolmo za lowienie z brzegu na wszystkie ich wody i jest taniej. Z łodzi na wszystkie jeziora kosztuje 300 zł a na jeziora z wybranej strefy (Modehpolmo podzieliło w tym roku swoje wody na 3 strefy A,B,C) w wybranej strefie kosztuje 220 zł ( z lodzi) z brzegu jeszcze taniej chyba ok 150 zl.

Witam bardzo serdecznie od paru ładnych lat łowię na jeziorach dzierżawionych przez firmę Modehpolmo, jako że mało informacji jest o tych łowiskach pozwolę sobie coś napisać. Łowię głownie na jeziorze Miedwie bo mam najbliżej. Jezioro jest łowiskiem dosyć trudnym z tego względu że w niektórych miejscach jest bardzo płytkie w grę wchodzi jedynie grunt prawdziwe łowienie zaczyna się dopiero z łodzi. Na jeziorze sporo jest okonia sandacza ale szczupaka jest coraz mniej, białorybu dużo można trafić na rekordowe leszcze i liny, występuje duża krasnopióra tak od 0,5 kg wzwyż i płoć. W jeziorze są duże sumy ale podejrzewam że tylko wprawny sumiarz wiedziałby jak sie do nich dobrać, miętusy. W zimie jak jest lód to można też sieję i sielawę połapać. Jeżdżę też na jezioro Płonno i na rzekę Płonię na odcinku od Kołbacza do Jezierzyc trafiaja się spore szczupaki ładne okonie klenie i jazie. Na odcinku od jeziora Płonno do mostu na Kołbaczu trafiają się spore Leszcze. Jezioro Płonno to typowy zbiornik Linowo szczupakowy jest sporo drobnego szczupaka tak do 3 kg i ładne liny leszcze i krasnopióry. Jezioro Płoń to niegłębokie jezioro typu sandaczowego dobrze na nim sprawdza się grunt. Zaborsko Płońskie to niewielkie jezioro w któym są złote karasie i lin, masa krasnopióry. Jezioro Będgoszcz to jezioro leszczowe są miejsca gdzie z brzegu mozna połowic nawet na 5 metrach jezioro wietrzne podczas wiatru trochę niebezpieczne z łodzi.