-
Liczba zawartości
276 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Odpowiedzi dodane przez PPu88
-
-
Cześć!! Sobota około południa wypad na Ślęzę. Woda do łowienia:) Z mojej strony plan był taki. Delikatny szklak klenie i sucha mucha.. klenie miały inny plan.. dużo brań na mokrą. do suchej wyłaziły ukleje i małe kleniki.
Super aktywność ryb. Nawet nie chodzi o to co gryzło tylko o okazy, które przepływały pod nogami. Piękne widoki:D
Do suchara wyszła mi większa ukleja.. cyk cyk holuję a tu nagle bęc! z pod kłody wystrzelił szczupak.. uklei już nie udało się wyholować... niesamowite uczucie
Na odcinku na, którym nigdy nie łowiłem trafiam trzy mocne brania. Jedno udaje się wyciągnąć:
Miarka pokazuje 42cm. Wybaczcie za trzymanie rybki na miarce ale brzeg jest na tyle stromy, że się osuwała 😕Pod nogami pływały większe przyznam, że ostatnio trochę odpuściłem Ślęzę ale ten wypad dał mi kopa mam nadzieję, że wam też
- 10
-
Kleń 42 złowiony na muchę
1.Marienty (arbiter ligi)
2. jaceen....................... 38s/K+39s/O+40s/O = 117 pkt
3. Budek........................41s/O+42s/K+42s/O = 125pkt
4. andrutone
5. peekol.......................42s/K+42s/K+41s/K = 125pkt
6. Chmura
7. Booryss
8. Danek.
9. Płatek88....................27s/K+0+0=27pkt
10. Gu_miś....................30s/s+0+0= 30 pkt
11. PPu88......................42m/K+0+0=42
12. RSM........................42s/K+41s/K+38s/K = 121pkt
13. Carloss83
14. jacolan .......DNS
15. kamil.ruszala
16. Joseph....................38s/K+36s/O +0=74
17. jaroslav
18. Gryzon
19. michalvcf
20. Arturoo_Ma
21. OldBolo...................38s/K+38m/K+38s/K = 114pkt
22. McGregor
23. mefis_7...................33s/K+32s/K+0 = 65pkt24.RafiWRO
-
Hahaha żyję ostatnio kiepsko z czasem
-
@michalvcf pozamiatałeś gratulacje
-
BRAWO!!!
- 1
-
Powyżej Partynic też piana.
-
W dniu 26.02.2018 o 22:31, Marex napisał:
1.Oldbolo
2.jaceen
3. Booryss
4.szymek07
5. Tom@ha
6. Marex
7. PPu88
-
4 minuty temu, Booryss napisał:
Proponuję Mucha Kontra Spin?
A grunciarze i spławikowcy siedzą na ławce rezerwowych?
- 1
-
Niestety nie.. wręcz odwrotnie.. http://www.24jgora.pl/artykul,22063
Za to wczoraj na brzegu znalazłem 10 zł to już bliżej garnca
- 1
-
Ja też ten weekend na Kwisie w okolicach Świeradowa szału nie było ale lepiej niż ostatnio.. Sezon w tym roku rozpocząłem dość przykrym znaleziskiem.. (Kwisa mimo, że pozornie płytka i spokojna, potrafi być zabójcza..). Tym razem spokojnie ale rybek mało.. Jakoś z roku na rok coraz mniej.. Może jeszcze się obudzą
-
Super Panowie!! Żałuje, że nie mogłem z Wami być.. No cóż odbijemy w nowym roku.
Przy okazji. Wszystkiego najlepszego z okazji nowego roku!! Wielkich okazów i wspaniałych wędkarskich przygód dla całej haczykowej braci!! Pozdrawiam!!
- 1
-
Lista uczestników - wyniki 2018
1. Marienty (arbiter ligi)
2. jaceen
3. Budek
4. andrutone
5. peekol
6. Chmura
7. Booryss
8. Danek.
9. Płatek88
10. Gu_miś
11. PPu88
- 2
-
5 godzin temu, jaceen napisał:
Przykro, ale nie leży mi dzielenie z przerwą. Osobiście nie przeszkadza mi dramatyczne zarastanie w okresie letnim koryta. Trzeba się dostosować do warunków. Co jedni uważają za niedogodność, ja w tym czasie to wykorzystuję. Trzeba się przestawić i łowienie staje się znowu ciekawe. Robiliśmy przerwę w maju a w tym czasie ktoś mógł zapunktować szczupakiem. Później faktycznie robią się trudne warunki na tą rybę i trzeba praktycznie czekać na przedzimie. Jakieś przymuszania do stawiania się w określonym terminie też nie popieram. Z góry było zakładane, że idziesz na ryby kiedy masz wolne, ochotę albo taką potrzebę. Jeden ma tylko wakacje, inny ferie, ktoś jesień a inny wiosnę. Miejcie na uwadze, że część uczestników, ewentualnie niedoszli chętni mogą mieć (w ich mniemaniu) zbyt mało czasu na „trwonienie go na ślumpę. To amatorka i jak najwięcej swobody powinniśmy mieć w wyborze terminów. Ta całoroczna tura wyszła po kilku uwagach. Wspólne wędkowanie? Jak będzie punktowało z piętnastu zawodników, to wtedy można się zastanowić. Ja jednak w dalszym ciągu będę przeciwnikiem tego rozwiązania. Musiałoby 100% uczestników stawić się w konkretnym terminie.
Punkty startowe oczywiście podparte zdjęciem.
Co do okonia rozumiem, że zostałem poparty.
Dziękuję Gu_miś, że zabrałeś głos. Cały czas w swoich wywodach daję do zrozumienia, że mamy tu wędkarzy o różnym zaawansowaniu i umiejętnościach. Musimy bardziej pochylać się do tych, co mają większe trudności zapunktować. To scalenie ma w zamiarze do większej aktywności. Łowisz z trudem komplet do pierwszej tury i nagle czas się kończy, bo wskakuje druga runda. I od zera trzeba znowu doławiać ryby, aby dotrzymać kroku. Taki gość, jak Jacolan, w końcu kiedyś się zatrzyma. Wtedy my będziemy mieli czas na pielęgnację swoich punktów i mozolnie dojeżdżać do czołówki. Pamiętajcie, że każdy wpis z połowu, jeszcze z dobrymi efektami, to mocny bodziec dla innych. Że można, że się da w każdych warunkach. Dzisiaj byłem półtorej godziny z suchymi muszkami i miałem trzy wyjścia kleników. Jeden mikrus złowiony a ile radochy z tego miałem. Dziesięć lat temu stałem w Głuchołazach w lutym na dreptaku i pukałem się w czoło, jak zobaczyłem wędkarzy brodzących w rzece. Nawet do myśli mi nie przyszło, że kiedyś do ręki wezmę wędkę muchową.
Co do wpisywania gatunków ryb do tabeli. Popieram ten głos. To na koniec da nam obraz jakimi rybami punktujemy i będzie miejsce na ewentualne korekty. Coś się mi wydaje, że przy tej punktacji i tak kleń dominował. Jeżeli tak jest, to zmiana punktacji okonia mija się z celem. Właśnie przez ten zabieg zaczęły pojawiać się inne ryby.
ehh..@jaceen napisał dokładnie to co chciałem dodać. Taki podział tur wydaj mi się najlepszy.
Pamiętajmy też, że zawodnicy stale łowiący nad Ślęzą wiedzą jak ją czytać i tak jak Jacolan pisze, nie jest dla nich problemem złowienie w niej okonia 23cm i więcej, ale jeśli ktoś dopiero zdobywa obycie na takiej wodzie( lub wodo-krzakach) to nie jestem pewien czy jest mu tak do końca łatwo.. @jacolan przyznaj, że jadąc nad Ślęzę w głowie już masz swoje miejsca i wiesz na jakie fragmenty rzeki trzeba zwracać uwagę. Dla kogoś świeżego to nie taka oczywista sprawa i myślę, że zapunktowanie okoniem 18cm może dać mu niezłego kopa do dalszej rywalizacji, a na tym nam chyba zależy .
termin spotkania na 12.01.2018 w moim przypadku odpada :/ zaplanowany wyjazd.. Jeśli 19.01 by się udał byłoby super, jeśli nie to będę z wami duchem
- 1
-
4 godziny temu, gryzon napisał:
I postawiona kropka nad " i " :)) gratuluje
Nooo Jacku.. Wielkie gratulacje za tego krokodyla:D Widok takiej rybki w Ślęzie napawa optymizmem:) tym bardziej, że wczoraj widziałem spoooro szczupaczych maluszków. Marzy mi się jeszcze żeby ktoś dodał zdjęcie pstrąga ze Ślęzy słyszałem opowieści o takowych.
Przy okazji gratuluję wszystkim punktującym kolegom z ligi a pozostałych namawiam do większej aktywności:) Jak widać jest za czym ganiać!!
- 6
-
1. Marienty...........
2. jaceen..............37s + 38s + 42m = 117pkt
3. Budek..............
4. mefis_7............
5. andrutone........
6. jacolan............. 43s +42s+ 39s = 124pkt
7. boseib..............
8. Booryss............
9. Danek............... 33s + 33s + 32s = 98pkt
10. Płatek88......... 36s + 37s + 38s = 111pkt
11. tom@ha.........
12. peekol............ 39s + 42s + 41s = 122pkt
13. carloss83........
14. MARCIN82.....
15. DAZ...............
16. Gu_miś..........
17. McGregor......
18. PPu88...........39pkt
19. Michalvcf.......
20. Marcinecki.....
21. jaroslav..........
22. Radek.M........... -
Ale się dzisiaj dzieje nad Ślęzą!! Wszyscy na ostatnią chwilę jak studenci na uczelni
Mi udało się wydłubać tylko jednego okonka ale wiem, że byli dzisiaj lepsi. Na odcinku, na którym łowiłem naliczyłem sześciu wędkarzy Ciekaw jak dzisiaj zmieni się tabela
Okonek ospały jakby z zamrażarki wyszedł..
- 8
-
Pomysł ze składką NO KILL fajny. Mam tylko wątpliwości co do uczciwości korzystających z takich składek.. Może więcej odcinków NK byłoby dobrym pomysłem żeby kontrolować taki typ pozwolenia. Cieszę się jednak, że coś się w tym kierunku dzieje
-
Już raz przemysł zabił Bóbr.. widać historia zatacza koło :/ Szczerze to wątpię, że nikt wyżej nie widzi problemu..
-
Zdaje się, że globalna awaria.. tzn, Tapatalk działa, nie działa Haczyk na Tapatalku.
-
Super! Panowie takie info to potrafi poprawić humor!
-
Cześć! Dzięki za gratulacje. Gratuluję @Budek, po 24 godzinach wspólnego łowienia mogę stwierdzić.. spryt, wiedza i zero przypadkowego łowienia. Gość potrafi po prostu łowić i robi to z głową.
Budek dokładnie opisał przebieg naszych poczynań, więc wiecie jak to wyglądało. Co mogę dodać.. Okonie brały przez cały tydzień jak oszalałe i sam to sprawdzałem, w trakcie zawodów troszkę się to zmieniło.. Powiem tak, początek zawodów wyglądał obiecująco, im później tym słabiej, na drugi dzień tylko 4g i kitech 2,5" i to dosłownie tylko bolenie też droczyły się niesamowicie, bo chlapały się, ale nie współpracowały..
Na powodziowym była szansa fajnie połowić, ale trawska skutecznie to utrudniały. W połączeniu z wyziębieniem i zmęczeniem łapanie zielska potrafi mocno zirytować W nocy woda delikatnie się podniosła i przyspieszyła przez co ciężko było wypatrzeć zarośla. Żeby ograniczyć ilość zerwanych przynęt robiłem tak - w nowym miejscu kilka pierwszych rzutów wykonywałem lekko schodzącym smużakiem, jeśli mogłem go zwinąć bez żadnych zaczepów wtedy dopiero zakładałem głębiej schodzące wobki. Metoda działała całkiem ok.
Efekt dało łowienie boleniówkami, chodziły płytko i nie plątały się w zaczepy.
Patenty na spanie na powodziowym.. To trzeba zobaczyć My uskutecznialiśmy metodę nazwaną dalej "Na żula" czyli tam gdzie łowisz, odkładasz wędkę kładziesz się i śpisz. Inni uskuteczniali spanie siedząc na kamieniu, na murku, na chodniku bądź w kolektorze burzowym. 15 min snu w takiej sytuacji naprawdę pomaga.
Co do imprezy widzianej moim okiem:
-Ogólnie wrażenia pozytywne
-Klimat niepowtarzalny i polecam go każdemu,
-Ludzie świetni, fajnie spotkać w jednym miejscu tyle osób o wspólnej pasji, którą samemu się podziela, wszyscy serdeczni i do pogadania. Dla początkujących ogrom wiedzy do podpatrzenia i podpytania starszych kolegów.
-Super, że pojawili się Panowie z PSR i mogli wytłumaczyć gdzie w końcu można łowić, a gdzie nie. Mogli.. ale tak wytłumaczyli, że dalej nie wiem gdzie można większość uczestników podobnie.
-Organizacja..jeden mały minus.. akcja z kawą. Ok, organizatorzy nie dostali przyłącza do prądu i ciągnęli na agregacie. Efekt taki, że ekspres, który był przygotowany nie chciał działać.. Niestety planu B nie było.. może wystarczyłoby zorganizować zwykły czajnik i herbatę (Tesco 24h niedaleko.. czajniki mają i nawet młynki do kawy. Dostępne całą noc) dla przemokniętej i wychłodzonej osoby ciepły napój naprawdę pomaga.. Teraz jak już mi ciepło i sucho to jakoś nie jestem o to zły Na plus za to jest posiłek. W poprzednim roku były burgery ze znanego foodtrucka' efekt taki, że na jedzenie czekałem godzinę (spora kolejka) po czym dowiedziałem się od pana kucharza, że mojego zamówienia to on nie ma.. (tu się nie dziwię, bo dania wydawali na podstawie imion a Przemków to tam pewnie kilku biegało) w tym roku super sprawnie, szybko i smacznie. Widać, że organizatorzy uczą się na błędach i reagują w odpowiedni sposób
Ogólnie szacunek za organizację
@Budek dzięki za świetne towarzystwo
@Booryss Dzięki za pudełeczko z błyskotkami:)
W przyszłym roku też planuję startować i liczę na więcej Haczyków w rywalizacji
- 7
-
Cześć! Ja w tym roku startuję. Na nagrody nie liczę, za wyjątkiem gwarantowanych[emoji6] a formuła zawodów mi się podoba więc czemu nie.
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
-
Nie łowiłem tam ale obiecuję to zmienić
-
Cześć!
Chciałem podzielić się z wami swoim własnym sposobem na odświeżenie zmęczonej już nieco rękojeści z korka.
Po dwóch sezonach korek pobrudził się nieco i wytarł, sprawa dotyczyła jednej z moich muchówek.
Celem zabezpieczenia i odświeżenia rękojeści dokonałem następującego zabiegu:
1. korek oczyściłem gąbką ścierną o gradacji 80-100
2. Celem zabezpieczenia korka przed chłonięciem wody i zabrudzeniem pokryłem go środkiem do pielęgnacji podstrunnic gitarowych
Jest to środek dedykowany do konserwacji podstrunnic wykonanych z palisandru(ciemne drewno) efektem zastosowania tego środka jest, prócz zabezpieczenia przed zabrudzeniem wydobycie łączeń i wyrazistości materiału z rękojeści.
3. Po nałożeniu środka wytarłem korek papierowym ręcznikiem celem odsączenia nadmiaru.
Efekt wygląda jak poniżej:
Od nowości nie odbiega a może nawet jest i lepiej
Tu dodatkowo jeszcze dwa odświeżone korki:
Mam nadzieję, że komuś pomoże:)
Jeśli macie jakieś inne metody na odświeżanie takich elementów to dzielcie się
- 4
Muszkarstwo - Wrocław i okolice.
w Dolnośląskie
Napisano
Rybacka karczma na zdjęciu z piwkiem? Tęskno mi za tym miejscem