a może trzeba policje do roboty zapędzić przecież hurtowy połów ryb środkami zakazanymi to przestępstwo,i jako takie ścigane powinno być z mocy prawa.Nie ma chyba dobrego rozwiązania z jednej strony ludzie mający kartę pzw i nie honorujący limitów ilościowych i wielkości ryby trzebią łowiska z drugiej kłusole i ich sieci z trzeciej samo pzw i ich odłowy prewencyjne czyli legalne kłusowanie wybrańców.Durne przepisy jak te wyłączające możliwość łowienia na jedną karetę z żoną ,brak spójnej gospodarki rybackiej na terenie kraju , komercjalizacja co lepszych łowisk w kraju , taka Polska rzeczywistość ,mamy piękny kraj i nie umiemy go zagospodarować bo każdy patrzy tylko na siebie jak bierze szczupak to kosić go worami i do słoi ,a w przyszłym roku słoiki nie trzymały ryba się zaśmierdziała a na rzecze rozpacz bo nie ma co łowić .Panowie złapcie rybkę i zabierzcie ją do domu jak lubicie ale nie po to by ją sąsiadowi dać albo do słoi wsadzić ale zjeść na świeżo jedną nie dziesięć i będzie ok.Panowie dziadkowie z pzw nie twórzcie przepisów przeciw członkom pzw (zakaz łowienia małżonków na jedno pozwolenie)bo w końcu zostaniecie sami w pzw albo członkowie szeregowi was wywalą razem z waszymi odznakami i medalami.Zajmijcie się troszeczkę tym do czego was powołano ,bo mi się wydaje że uważacie że jesteście jakimś organem rządowym a nie organizacją społeczną.Na koniec apel do kolegów to my w pzw jesteśmy suwerenem i władzą czas się skrzyknąć i zrobić porządek z tą bandą .