Dokładnie. Kazdy ma prawo się pomylić.
Ja na ten przykład kupiłem dziecku laptopa z serwisu aukcyjnego alledrogo za pobraniem. Przyjechał sprzęt a kurier ku mojemu zdziwieniu nie chciał kasy . Sprzedający miał taki młyn, że chcąc nie chcąc się pomylił. Sprawa się wyjaśniła - trzeba być człowiekiem.
Zgadza się, każdy ma prawo się pomylić, mam za sobą ponad 500 dokonanych zakupów na allegro. Nieraz ktoś się pomylił i kulturalnie załatwialiśmy sprawę, jednak ja nie pisałem o pomyłce lecz o zwykłym oszustwie i chamskim podejściu sklepu do klienta. Towar został skradziony i ja nie jestem stroną w sprawie, rzecznik praw konsumenta powiedział mi jasno - "powinien pan dostać natychmiast towar lub zwrot kosztów. Zleceniodawcą i ubezpieczającym przesyłkę jest sklep i już w jego gestii jest wyjaśnienie sprawy z firma kurierską, ja nie jestem stroną w sprawie" Jednak sklep twierdzi inaczej i każe mi czekać drugi miesiąc aż on łaskawie wyjaśni sprawę z kurierem co mnie nie powinno interesować. Ponadto dochodzą rozłącznie się podczas rozmów jak tylko wypowiem słowo "prawa konsumenta", chamskie odpisywanie na maile typu "nic nam nie możesz zrobić". Wyobrażacie to sobie ? Wpiszcie sobie w googla "warciak opinie" i poczytajcie o podobnych sytuacjach, zmianach nicków na allegro itd. Nie dostałem też żadnego paragonu, dowodu zakupu, NIC. I nie tylko ja bo inny również. A do tego wszystkiego wchodzę w dobrej wierze na forum, zakładam konto właśnie po to żeby Was ostrzec i spotykam się z atakiem na mnie. MATRIX. Zostałem okradziony na niecałe 200 zł. podkreślam NIECAŁE, a wiecie dlaczego ? Bo kradzież do 250 zł to w praktyce nie kradzież i nic nie zdziałasz. Więc śmiem przypuszczać, że to nie kurier ukradł towar. Resztę dopowiedźcie sobie sami, czytając inne opinie na temat tego sklepu.