Kajtek1982

wiatm wszystkich... mam takie male pytanko... jak lapiecie na tego turkucia?? mam kilka i wybieram sie na suma wiec moze bym sprobowal ale nie bardzo wiem jak na to lapac... walicie z gruntu czy raczej ma swobodnie plywac po wierzchu wody??? pozdrawiam 5471417 to moje gg jakby ktos chcial wyjasnic co i jak to zapraszam...

hej mam juz pare pomyslow gdzie go mozna zlapal teraz jeszcze tylko szczegoly czy mozna go lapac w dzien kopiac w ziemi?? czy w nocy nie ucieka przed swiatlem (latarka) i wogole czy szybko to "cos" sie porusza no i ostatnie ale to z czystej ciekawosci jak go zakladac na haczyk i jaki rozmiar tego haczyka?? pozdrowionka

jade dzisiaj nad morze... do wladka... mam marny sprzet ale na plaze napewno pojde sprobowac... pogody nie ma to moze i w dzien sie rzuci dwa kije.... jak wroce napisze co i jak... powodzonka panowie i taaaaakich okazow...

wiec moze zakopac troche konskiego i po paru dniach odkopac... co ty na to?? tylko jak tak to na jaka glebokosc??

dzieki madi... z tym juz sie dawno zapoznalem jednak nie slyszalem ze by w mojej okolicy ktos mial z nim problemy... i w tym problem...

chodzi mi o okolice warszawy...

mam takie pytanie... gdzie znalezc turkucia??? mieszkam na osiedlu i nie wiem czy mozna gdzies go wpoblizu zlapac... i mozecie mi podpowiedziec gdzie ruszyc zeby zlapac jakiegos fajnego sumika??? narazie czepiaja mi sie samy niewymiary