Cześć, dzięki za odpowiedzi.
Myślałem, że po zatruciu warty raczej słabo tam z rybami, mieszkam na naramowicach i często biegam wzdłuż warty, więc wędkarzy czasem widzę ale nie wiem jak efekty.
Dzisiaj byłem w Lusowie, dość czysta woda, sporo miejsc do wędkowania, sporo ludzi z żywcem, więc podejrzewam że jest drapieżnik. Słyszałem że trudno łowisko, jest również duży okoń, sporo szczupaka. Ja mam doświadczenie z taką wodą (gleboka, czysta) więc bardzo mi się podoba to jezioro, ale trudno o jakieś nowe info. Szczególnie mnie interesuje ten okoń. Przejechałem dziś rowerem całe, niestety myślałem że zagadam z kimś po drugiej stronie a tam wędkarza nie było ani jednego;) Wiecie może gdzie można dostać zezwolenie?
Mieczysław, chodzi Ci o jezioro obok jeziora stęszewskiego? Wydaję się ciekawe, ale też trudno o jakieś większe informacje, podjadę tam zobaczyć. Wiesz może gdzie można dostać kartę?
Wiem że nikt swoich miejscówek nie chce zdradzać, mi wystarczy jakieś bardzo ogólnikowe informacje, czyli czy coś jest oprócz drobnicy, jakiś w miare dobry dojazd autem, gdzie zezwolenie. Ja wolę wyrzucić martwą rybkę i jechać do domu bez brania niż bawić się z drobnicą, ale wolałbym wiedzieć że mam szansę na branie;)
Postaram się następnym razem porobić fotek jezior, chciałbym w tym roku pojezdzić trochę na jednodniówkach i coś wybrać ciekawego na następny sezon, jeżeli ktoś również chciałby potestować lub zabrać się razem ze mną to zapraszam. Teraz mam kartę na sezon ale niestety 120km od Poznania:)